Agregat jedno – czy trójfazoawy?
Zamierzając kupić agregat prądotwórczy, należy przede wszystkim odpowiedzieć sobie na zasadnicze pytanie: jakie odbiorniki zamierzam nim zasilać. Chodzi tu w pierwszej kolejności o to, czy będą to odbiory jedno-, czy trójfazowe. Dlaczego to takie ważne? Wszystkie agregaty trójfazowe (400 V) mogą pracować jako generatory jednofazowe (230 V). Jednak w takim przypadku, większość z nich generuje 1/3 mocy na każdej z faz. Oznacza to, że urządzenie o przykładowej mocy 12 kW taką właśnie moc jest w stanie dostarczyć odbiornikowi trójfazowemu. Jednocześnie, dla obwodu jednofazowego, moc ta wynosi 4 kW.
Jeśli więc kupujemy agregat po to, żeby zaopatrzyć się w prąd na wypadek zaniku zasilania, czyli awaryjnie, lepiej zdecydować od razu, czy będziemy zasilać nim urządzenia 400 V, czy wyłącznie 230 V. Wówczas możemy łatwiej dopasować niezbędną moc i będzie ona niższa, a agregat tańszy. Trzeba zaznaczyć przy tym, że na rynku są dostępne urządzenia, które dzięki odpowiedniej technologii są w stanie dostarczać aż 80% mocy na wyjściu jednofazowym. To bardzo dobry wynik i w niektórych przypadkach można zdecydować się na taki agregat, np. zaopatrując się w generator Proton 360 Dual, w razie czego znajdziecie go na stronie https://proton-polska.pl lub też u innych dystrybutorów.
Warto wspomnieć też o sytuacji, kiedy dom zasilany jest wyłącznie agregatem. Jeśli niezbędne jest korzystanie poza odbiornikami jednofazowymi, także z trójfazowych, trzeba zdecydować się na agregat 400 V. W tej sytuacji jednak dopasowuje się z góry instalację elektryczną domu do prądnicy, biorąc pod uwagę charakterystykę źródła zasilania.
Dobór mocy agregatu
Kiedy ustalimy już, czy potrzebujemy generatora jedno-, czy trójfazowego, czas na określenie jego mocy. Żeby wyznaczyć zapotrzebowanie na moc, trzeba zsumować moce znamionowe wszystkich urządzeń przyłączanych do agregatu. Generator musi mieć moc znamionową o 25% większą niż uzyskana suma mocy urządzeń. Skąd ten zapas? Niektóre urządzenia, nawet te domowe, charakteryzują się dość znacznym prądem rozruchu. Oznacza to tyle, że w momencie rozruchu potrzebują nawet kilkukrotnie więcej mocy niż wynosi ich moc znamionowa. Przykładem takiego urządzenia jest choćby lodówka. Elementem „wrażliwym” pod względem poboru mocy maksymalnej jest tu kompresor. Agregat o mocy większej niż wynikająca z sumy mocy znamionowych urządzeń, jest w stanie dostarczyć jej chwilowo więcej, stąd konieczność zakupu urządzenia o wyższej mocy znamionowej.
To jednak nie jedyny powód, dla którego należy dokonać takiego przewymiarowania. Obciążony na 100% generator, zwłaszcza działający przez dłuższy czas, będzie po prostu mniej trwały i szybciej wymaga napraw eksploatacyjnych czy remontów.
Wrażliwa elektronika jest dziś wszędzie
Wybierając agregat prądotwórczy do domu warto pamiętać o jeszcze jednej kwestii – stabilizacji napięcia. Agregaty z funkcją AVR (czyli właśnie ze stabilizacją napięcia) to dziś tak naprawdę konieczność. Wrażliwa na wahania napięcia elektronika znajduje się obecnie w niemal każdym urządzeniu domowym. To już nie tylko komputer czy telewizor, ale także lodówka czy piekarnik z wyświetlaczem LCD, piec CO oraz wiele innych. Stabilizacja napięcia zapobiega jego wahaniom, nie dopuszczając do uszkodzeń delikatnej elektroniki. Z tego powodu, do zastosowań domowych warto wybrać generator prądu z AVR.