Podlasie Biała Podlaska – Resovia Rzeszów 2:0 (0:0)
Bramki: 1:0 Jakub Syryjczyk 60, 2:0 Syryjczyk 86.
Podlasie: Krukowski – Skrodziuk, Łakomy, Pyrka, Komar, Grajek, Nieścieruk, Jaubowski (77 Hołownia), Kocoł (64 Radziszewski), Syryjczyk (90 Andrzejuk), Czapski (82 Goździołko).
Po bezbramkowej pierwszej połowie w drugiej odsłonie spotkania instynkt podbramkowego "kilera" pokazał Jakub Syryjczyk, który dwukrotnie pokonał bramkarza Resovii. Po ostatnim gwizdku sędziego w ekipie Podlasia zapanowała wielka radość, nasza drużyna odtańczyła na środku boiska taniec zwycięstwa, a potem piłkarze przybijali "piątki" z kibicami.
Jakub Syryjczyk, piłkarz Podlasia: – Udało mi się strzelić dwie bramki, bardzo się z tego cieszę. Ale bardziej cieszę się z naszego zwycięstwa, zdobyliśmy bardzo ważne trzy punkty. I wykonaliśmy jeden mały krok do utrzymania się w trzeciej lidze. Pierwsza połowa nie wyglądała zbyt dobrze w naszym wykonaniu, w szatni powiedzieliśmy sobie, że musimy to wygrać. I zrobiliśmy wszystko, żeby w tej drugiej połowie dobrze wypaść. Teraz czeka nas w sobotę trudny mecz w Oświęcimiu z Sołą, z niewygodnym przeciwnikiem. Ale walczymy o trzy punkty.
Arkadiusz Kielar
Więcej w papierowym i elektronicznym wydaniu "Słowa" nr 13 z 28 marca.
Napisz komentarz
Komentarze