Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 24 listopada 2024 00:00
Reklama
Reklama

Region: Wielkie sprzątanie nad rzekami

Tysiące worków z odpadami, tony zebranych śmieci – to efekt tegorocznego finału Operacji Czysta Rzeka w naszym regionie. Do akcji na południowym Podlasiu przystąpiło łącznie około 400 wolontariuszy, którzy w ubiegłą sobotę sprzątali brzegi rzek m.in. Bug, Krzna czy Piszczanka.
Region: Wielkie sprzątanie nad rzekami
Do akcji włączyli się również pracownicy Krynicy Vitamin z Dziadkowskiego-Folwarku. 40 wolontariuszy zebrało ok. 260 worków ze śmieciami, a także kilkanaście zużytych opon samochodowych, co łącznie dało ponad 3 tony odpadów.

Autor: Magda Jóźwik

Operacja Czysta Rzeka to największa i jednocześnie pierwsza w historii skoordynowana akcja społecznego sprzątania rzek w Polsce. W finale trzeciej edycji, 17 kwietnia, 3076 wolontariuszy wzięło udział w 202 akcjach sprzątania w całej Polsce. Wielkie porządki odbyły się nad rzekami i jeziorami, w lasach i miejscowościach w 14 województwach. Na pełne podsumowanie dotyczące akcji musimy jeszcze chwilę poczekać. Z danych na poniedziałek, 19 kwietnia wynika, że zebranych zostało ponad 42 tony śmieci, a to dane jedynie z 67 na 343 akcji.

W sobotnim finale wzięło udział też około 400 wolontariuszy z kilkunastu sztabów na południowym Podlasiu. Wszystkie działania lokalne odbywały się zgodnie z aktualnymi obostrzeniami związanymi z epidemią Covid-19. Sztaby zarejestrowano w Białej Podlaskiej, Międzyrzecu Podlaskim, Kodniu, Piszczacu, Łomazach, Dubowie, Świerżach, Gnojnie, Zalutyniu, Leśnej Podlaskiej, Janowie Podlaskim, Sworach, Starej Bordziłówce, Czemiernikach, Sitniku i Studziance. Swój sztab miała też firma Krynica Vitamin z Dziadkowskiego-Folwarku.

Bialscy harcerze w akcji

Jedną z najbardziej zaangażowanych grup w naszym regionie stanowili harcerze z Hufca ZHP w Białej Podlaskiej, którzy po raz pierwszy uformowali sztab w ramach Operacji Czysta Rzeka.  – Do akcji zgłosiły się łącznie 74 osoby i w ramach naszego sztabu przeprowadziliśmy sześć akcji. Nasi harcerze wspierali też inne sztaby w naszym regionie. Zebraliśmy łącznie 1,5 tony śmieci – informuje Marta Pomorska, instruktor bialskiego hufca ZHP.

Dodaje, że dbanie o przyrodę to nieodłączny element bycia harcerzem. – Najsmutniejsze jest to , że dzieci muszą sprzątać po dorosłych. Trudno młodemu człowiekowi wytłumaczyć, dlaczego tak się dzieje. Jestem przekonana, że dzieci i młodzież, które brały udział w akcji trzy razy się zastanowią zanim wyrzucą papierek w lesie czy nad rzeką. Wielu młodych ludzi miało też żal, że dorośli dopuszczają do takich sytuacji. Akcja jest bardzo wartościowa. Z jednej strony jestem bardzo dumna z naszych podopiecznych, bo mimo tego, że pogoda w sobotę nie dopisała, to w akcji wzięli udział niemal wszyscy, którzy się zarejestrowali. Ta ich chęć jest bardzo budująca. Z drugiej strony jest to bardzo smutne, kiedy dorośli ludzie nie szanują tego, co mają. Te śmieci, jeśli nikt ich nie sprzątnie, „przeżyją” nas i nasze dzieci. Boli np. fakt, że w lesie w pobliżu ogródków działkowych, o które właściciele tak dbają, uprawiają warzywa i owoce, znajdujemy opakowania po sadzonkach, nawozach czy po ziemi. Przykre i przerażające, że sami zaśmiecamy pobliskie tereny – podsumowuje Marta Pomorska.  Zapowiada, że harcerze będą włączać się w kolejne akcje sprzątania ziemi i przyznaje, że wiele z nich mają już za sobą.  (...) 

Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia z 20 kwietnia


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklamadotacje rpo
KOMENTARZE
Autor komentarza: Dajcie SpokójTreść komentarza: Taaa specjalny zespół od naganiania spragnionych wolności ludzi do głosowania na prezydenta konkretnej partii "bo inaczej nie zorganizujemy czytania ustawy, bo nam się wydaje że obecny prezydent odrzuci" Śmiech na sali.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 18:02Źródło komentarza: Bliżej legalizacji marihuany w Polsce? Zajmą się tym Petru i JachiraAutor komentarza: c ytTreść komentarza: A krowy? Szczepić krowy, są większe od psa i kota. To o wiele więcej obywatela, na statystyczny przypadek zakaźny. Przyznajcie się, nie zrzucaliście kostek, na Stado?Data dodania komentarza: 21.11.2024, 16:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: ccytTreść komentarza: Za 30mln, to da się rzekę kupić ... do jakiegoś morza, niekoniecznie Bałtyku, bo tam, to już wiecieData dodania komentarza: 21.11.2024, 16:54Źródło komentarza: Radni miejscy zdecydują czy przyjmą gminne ściekiAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama