Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 21 listopada 2024 13:32
Reklama
Reklama

Czy opłaca się oszczędzać na zakup nieruchomości?

Na to pytanie wiele osób odpowie, że tak. Szczególnie jeśli zbieramy środki na ważny cel, którym z pewnością jest pierwsze własne mieszkanie, działka lub dom. Dużo zależy jednak od tego, jak chcemy oszczędzać. Najnowsze dane Narodowego Banku Polskiego wskazują, że oprocentowanie lokat jest ujemne. Czy to oznacza, że nie opłaca nam się już oszczędzać w bankach?
Czy opłaca się oszczędzać na zakup nieruchomości?

Autor: Fot. Pixabay

Z najnowszych danych NBP wynika, że odsetki jakie wypłacają banki od kończących się lokat i oszczędności zgromadzonych na kontach są rekordowo niskie. W ciągu roku spadły z 2 mld zł do 0,9 mld zł. Co więcej, średnie oprocentowanie lokat założonych w marcu spadło do najniższego poziomu w historii – wyniosło 0,2 proc., a rzeczywiste oprocentowanie lokat jest ujemne i według wyliczeń Expandera wynosi rekordowe minus 3,4 proc. Mimo iż do banków wpłacamy coraz więcej pieniędzy. W lutym i marcu, po raz pierwszy w historii, nasze bankowe oszczędności były wyższe niż 1 bilion złotych.

Najniższe w historii oprocentowanie nowych lokat

Wiele wskazuje na to, że odsetki wypłacane nam przez banki w kolejnych miesiącach będą jeszcze niższe. Stanie się tak z dwóch powodów. Po pierwsze coraz mniej pieniędzy trzymamy na lokatach. Rekordowe oszczędności w bankach wynikają głównie w wpłat na nieoprocentowane konta. Łączna wartość lokat w złotych w marcu wyniosła 148 mld zł, podczas gdy przed rokiem było to 241 mld zł. Dodatkowo oprocentowanie lokat spada. Według najnowszych danych NBP średnie oprocentowanie lokat założonych w marcu wyniosło zaledwie 0,2 proc., a więc było najniższe w historii. Gdy te lokaty będą się kończyły, to wypłacane od nich odsetki będą bardzo niskie.

Rekordowo niskie oprocentowanie realne

Według GUS od kwietnia 2020 r. do kwietnia 2021 r. ceny w Polsce wzrosły aż o 4,3 proc. Tymczasem oprocentowanie lokat zakładanych przed rokiem wynosiło średnio 0,93 proc. Jeśli uwzględnimy wzrost cen oraz podatek od odsetek, to okaże się, że realne oprocentowanie takich lokat było mocno ujemne i wyniosło minus 3,4 proc. Odkąd są dostępne dane NBP na temat oprocentowanie lokat, czyli od 2004 r., jeszcze nigdy trzymanie pieniędzy na lokacie nie przyniosło tak głębokiej straty. Dotychczasowy rekord ( minus 3,17 proc.) odnotowaliśmy w przypadku lokat zakończonych w marcu 2020 r. Wtedy to inflacja wynosiła aż 4,6 proc, a oprocentowanie nominalne 1,59 proc.

Czy warto oszczędzać na nieruchomość na lokacie? Na to pytanie każdy musi odpowiedzieć sobie sam. Niektóre firmy ubezpieczeniowe oferują alternatywne opcje, tzw. ubezpieczenia posagowe. Wpłacając regularnie środki, nie tylko oszczędzamy, ale również zabezpieczamy dziecko na wypadek śmierci rodzica, gdyż ubezpieczyciel opłaca składki do końca trwania umowy. Do wyboru mamy też konta oszczędnościowe i różne programy budowania kapitału. Przed dokonaniem wyboru warto jednak przeanalizować dokładnie oferty i zastanowić się, czy wybrana forma oszczędzania nam się opłaci.

Po więcej informacji zapraszamy na stronę https://polnoc.pl/oddzialy/biala-podlaska/


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama