Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 07:18
Reklama
Reklama Baner reklamowy - warsztat samochodowy - pogotowie

Nie chcą kurzej fermy – protest mieszkańców w gminie Rossosz

Mieszkańcy gminy Rossosz zbierają podpisy pod protestem przeciwko budowie kurzej fermy, która ma powstać w Rossoszu. Obecnie został wysłany raport do instytucji, które mają zaopiniować inwestycję. Wójt Kazimierz Weremkowicz zapewnia, iż weźmie pod uwagę nastroje społeczne. Z kolei inwestor – firma Wipasz przekazuje, iż planowana ferma nie będzie wydzielać przykrego zapachu oraz, że jest przyjazna środowisku.
Nie chcą kurzej fermy – protest mieszkańców w gminie Rossosz

Autor: fot. pixabay.com/poglądowe

Wójt gminy Rossosz wyjaśnia, na jakim etapie jest planowana inwestycja.

- Został złożony wniosek o wydanie decyzji środowiskowej. Raport oddziaływania na środowisko wysłano do Regionalnej Dyrekcji Środowiskowej, do Urzędu Marszałkowskiego w Lublinie, Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Białej Podlaskiej i do Wód Polskich. Czekamy na opinie – mówi Kazimierz Weremkowicz. – Wiem, że ludzie zbierają podpisy pod protestem. Opinia mieszkańców to podstawowa rzecz. Chociaż prawo nie przewiduje udziału społeczeństwa w podejmowaniu takich decyzji, na pewno będę brał pod uwagę nastroje społeczne. Wójt nie jest związany opiniami instytucji, nawet więc jeżeli będą cztery pozytywne, moja decyzja może być negatywna. (...)

Boją się toksyn i odoru

Joanna Głowacka mieszka najbliżej miejsca, gdzie ma powstać inwestycja. – Najbardziej obawiamy się toksycznego działania na nas i nasze środowisko i kolejne pokolenia. W dodatku obok mam ogród i plantację borówki amerykańskiej, więc moim zdaniem przestanie być ekologiczna. Zapoznałam się z raportem, nie zgadzam się w wielu aspektach. Uważam, że przy tej ilości kurników ferma będzie miała znaczące działanie na środowisko. Do atmosfery będą emitowane siarkowodór, amoniak, tlenek azotu i pyły oraz dwutlenek węgla. W dodatku będzie hałas i w dzień i w nocy. To wszystko w odległości 250 metrów od mojego domu. Sądzę, że istnieje też możliwość skażenia wody, gdyż moja studnia ma głębokość 30 metrów. Jest też ryzyko wyschnięcia studni. Jest to dla nas zagrożenie – zaznacza. (...)

Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia z 13 lipca


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

turysta 26.07.2021 08:54
We wsi Wiski koło Komarówki Podlaskiej obory śmierdzące stoją w centrum wioski , i co powiecie na pozwolenie od gminy kiedy to stawiano , fuj , a ludzie wąchają, ale co tam wg "znawców" wsi to jest wieś niech śmierdzi.

Jarek Stalyn 13.07.2021 23:31
Może qźwa Pałac Kultury i Nauki wsiurom postawić?

Taka ja 14.07.2021 08:50
Wsiury czy nie Pan jako burak w głupocie bije ich na głowę .Tzw. miastowy wieśniak pełną gębą ...

Druga ona 14.07.2021 11:34
Jak widać człowiek może ze wsi wyjechać, ale wieśniactwo i buractwo może zostać w człowieku do usranej śmierci. Następnym razem przytrzaśnij sobie paluchy drzwiami od samochodu zanim zmarnujesz bajty na komentarze z d*** wyjęte

WWW 26.07.2021 08:21
NIE LUBISZ WIOCHY A NAJPEWNIEJ Z NIEJ WYSZEDLEŚ A MOŻE MYLĘ SIE , BO WIESZ LUDZIE ZE WSI SA KULTURLNIEJSI OD CIEBIE

Czytelnik 13.07.2021 20:33
Ja codziennie wącham smród z oczyszczalni z ul. Brzegowej i smród z kotłowni nie mówiąc o dymie papierosowym i też mam protestować. Powiedzą mi to się wynieś jak Tobie nie pasuje.

Taka ja 14.07.2021 08:48
Gdyby protestował Pan i wszyscy inni to dlaczego miałoby się nie udać . Takie myślenie, że przecież " co ja mogę "jest błędne. A skoro bez sprzeciwu godzimy się na wszystko i tylko pod nosem narzekamy to nie mamy prawa nic innego wymagać . Budują co chcą i gdzie chcą . Proszę mi wierzyć , że żadna kasa i układy nie jest w stanie przebić siły zjednoczonych ludzi , ale gdzie u nas jedność....

Doris 15.07.2021 14:41
Ot logika, skoro mi coś śmierdzi, to niech innym też. Mimo, że można tego uniknąć, niech innym choć NIE będzie lepiej. Jakie to typowe dla małych polaczków. Sobie nie pomogę, ale innym zaszkodzę.. TFU!

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama