Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 00:33
Reklama
Reklama Baner reklamowy - warsztat samochodowy - pogotowie

Region: AGROunia zablokowała drogi

Rolnicy zrzeszeni w AGROunii protestowali w ubiegłym tygodniu również w naszym regionie. Przez dwa dni blokowali skrzyżowanie dróg krajowych nr 19 i 63, głosząc swoje postulaty. Czego oczekują? Przede wszystkim spotkania z premierem Mateuszem Morawieckim i podjęcia rozmowy na temat trudnej sytuacji rolników.
Region: AGROunia zablokowała drogi

Autor: fot. Paulina Chodyka-Łukaszuk

W dniach 24 i 25 sierpnia rolnicy zrzeszeni w AGROunii zablokowali kilka głównych dróg w całej Polsce w ramach ogólnopolskiego protestu. Chcieli w ten sposób zwrócić uwagę na bardzo złą według nich sytuację polskiego rolnictwa. W naszym regionie na dwa dni zablokowane zostało skrzyżowanie dróg krajowych nr 19 i 63 w Radzyniu Podlaskim, gdzie protestowało kilkudziesięciu rolników.

Po pierwsze – spotkanie

Protestujący domagali się przede wszystkim spotkania z premierem Mateuszem Morawieckim i podjęcia rozmowy na temat trudnej sytuacji rolników. – Postulat mamy tak naprawdę jeden. Chcemy rozmowy z premierem Morawieckim, bo bez rozmowy nie rozwiąże się żadnego problemu. A jest ich sporo. To między innym sytuacja, związana z Afrykańskim Pomorem Świń, który nie jest w ogóle zwalczany. Dalej jest tak samo źle, jak było wcześniej. Problem z otrzymywaniem ubezpieczeń przez rolników. Wypieranie przez duże sieci handlowe małych sklepów, co skutkuje odcięciem rynku zbytu dla mniejszych producentów. Sieci supermarketów nie powinny mieć więcej niż 10 proc. udziału, wtedy byłaby większa konkurencja i lepsza sytuacja dla rolników, którzy mieliby, gdzie sprzedawać swoje produkty – mówi Andrzej Waszczuk, rolnik z powiatu parczewskiego i główny organizator protestów w Radzyniu Podlaskim.

Według protestujących problemem jest też brak wypłat odszkodowań za wybite świnie w ramach zwalczania ASF. – Każdy rolnik jest obecnie w złej sytuacji. Mały rolnik jest zduszony przepisami, może i by chciał wyhodować, wyprodukować żywność na swój użytek, ale nie może, bo są restrykcje weterynaryjne. Duży nie produkuje, bo mu się to zwyczajnie nie opłaca, wpadłby zaraz w zadłużenie, musiał wziąć kolejny kredyt. Nie ma teraz polskiego rolnika w dobrej sytuacji. Za dużo żywności jest importowanej, jak można przywozić mięso z Peru, a szczypior z Barbadosu? – dodaje rozgoryczony rolnik. Rolnicy wskazują też na ogromny wzrost kosztów produkcji, który nie idzie w parze z ceną produktów. (...)

Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia z 31 sierpnia


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama