Prom pozwalał przeprawić się z Gnojna do Niemirowa w gminie Mielnik zarówno mieszkańcom powiatu bialskiego, jak i odwiedzającym nadbużańskie tereny turystom. W tym roku można było korzystać z tego wygodnego środka transportu tylko od kwietnia do 10 czerwca. Później przeprawa była już niemożliwa ze względu na niski poziom rzeki. W takiej sytuacji zawieszono wszystkie kursy, a prom poddany został konserwacji. – Na Bugu zrobiła się duża płachta piachu, która uniemożliwia przeprawę. Gdyby poziom rzeki wynosił przynajmniej jeden metr, wtedy prom mógłby pływać. Wykorzystaliśmy przerwę na konserwację środka transportu – wyjaśnia wójt Murawski.
Zawieszeniem przeprawy zawiedzeni są mieszkańcy Gnojna. Aby dostać się do Niemirowa często pokonywali Bug... wpław. – W Niemirowie mieszka moja rodzina. Dzięki niskiemu poziomowi rzeki można było bez problemu przedostać się pieszo na drugi brzeg. Chyba już przyzwyczailiśmy się do tego, że prom działa krótko. W ubiegłym roku też były problemy – mówi mieszkanka Gnojna.
Inni twierdzą, że prom działałby bez zakłóceń, gdyby zlokalizowano go w innym miejscu.Ale zdaniem wójta Murawskiego takie rozwiązanie wcale nie polepszyłoby sytuacji.
Choć przez Bug nie można przeprawić się już od kilku tygodni, wciąż do Gnojna trafiają turyści, którzy korzystając z informacji w internecie i na mapach, liczą na przeprawę promową. I kiedy już docierają na miejsce, są zaskoczeni i źli, że tracili czas na dojazd nad sam Bug, zamiast od razu pojechać drogą okrężną. – Obok przeprawy zamieściliśmy informację, że prom jest nieczynny. Taki komunikat pojawił się również na stronie internetowej Urzędu Gminy Mielnik – tłumaczy Murawski.
Przeprawa powstała w ramach projektu "Bug rajem dla turysty". W tym roku kończy się jego realizacja. – Od przyszłego roku przeprawa już nie będzie bezpłatna. Chcemy też zmienić lokalizację promu. Zamierzamy go przesunąć 200-300 metrów dalej w kierunku Borsuk. Mam nadzieję, że to rozwiąże problem – liczy wójt.
Zapowiada też, że jeśli tylko poziom wody będzie wystarczająco wysoki, prom ruszy ponownie.
Napisz komentarz
Komentarze