Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 02:29
Reklama
Reklama

Będzie dodatkowa gotówka na małe dzieci

Od nowego roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych stopniowo zacznie przejmować od gmin obsługę programu Rodzina 500 plus. Ruszy też wypłata rodzinnego kapitału opiekuńczego oraz dofinansowań do żłobka, klubu dziecięcego lub dziennego opiekuna.
Będzie dodatkowa gotówka na małe dzieci

Autor: fot. pexels.com/poglądowe

Do 31 grudnia wnioski o 500 plus przyjmują jeszcze ośrodki pomocy społecznej lub pomocy rodzinie. Gminy będą wypłacać świadczenia aż do końca okresu, na jaki je przyznały, czyli do maja przyszłego roku.

Jak wyjaśnia regionalna rzecznik ZUS Małgorzata Korba, od 1 stycznia do ZUS należy składać wnioski tylko w sytuacji, gdy rodzic do tej pory nie pobierał 500 plus. Chodzi tu na przykład o świadczenie na nowonarodzone dziecko. Natomiast od 1 lutego ZUS będzie przyjmował wnioski na kolejny okres wypłat, zaczynający się w czerwcu przyszłego roku.

– Na przykład: jeżeli dziecko urodziło się w grudniu 2021 roku, to rodzic może złożyć jeszcze w grudniu wniosek do właściwego MOPS lub MOPR. Wtedy 500 plus aż do końca maja 2022 będzie wypłacała gmina. Jeżeli rodzic nie złoży wniosku w gminie, to od 1 stycznia będzie mógł go zgłosić tylko w ZUS. Wtedy wypłatę za cały okres zrealizuje ZUS. Natomiast od 1 lutego rodzic będzie mógł wystąpić do ZUS o wypłatę na kolejny okres świadczeniowy, czyli czerwiec 2022-maj 2023 – wyjaśnia Małgorzata Korba.

Od nowego roku wnioski będzie można składać tylko przez internet, za pomocą bankowości elektronicznej, portalu Emp@tia lub Platformy Usług Elektronicznych ZUS. Zakład będzie przekazywał 500 plus na rachunki bankowe rodziców.

Od początku 2022 roku na drugie i każde kolejne dziecko w rodzinie w wieku od 12. do 35. miesiąca życia będzie przysługiwać dodatkowe świadczenie – rodzinny kapitał opiekuńczy (RKO). Jego przyznawaniem i wypłatą zajmie się Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Od nowego roku kapitał opiekuńczy będzie przysługiwał rodzinom z dziećmi, w maksymalnej wysokości 12 tys. zł na drugie i każde kolejne dziecko w wieku od 12. do 35. miesiąca życia. Świadczenie będzie wypłacane w miesięcznych częściach: po 500 zł miesięcznie przez dwa lata lub po 1000 zł miesięcznie przez rok, w zależności od wyboru rodzica. Wsparcie będzie niezależne od dochodów rodziny, a środki nie będą opodatkowane.

Prawo do RKO będą mieć także ci rodzice, którzy już w momencie wejścia w życie nowych przepisów mają dwoje lub więcej małych dzieci. W takiej sytuacji otrzymają świadczenie na drugie lub kolejne dziecko proporcjonalnie za okres od 1 stycznia 2022 roku do miesiąca poprzedzającego trzecie urodziny dziecka.

Jeśli na dziecko nie przysługuje rodzinny kapitał opiekuńczy, to rodzic skorzysta z dofinansowania do żłobka, klubu dziecięcego lub dziennego opiekuna. Chodzi np. o pierwsze lub jedyne dziecko w rodzinie. Z dofinansowania można skorzystać również na kolejne dziecko w rodzinie, ale tylko za okres, gdy na malucha nie przysługuje rodzinny kapitał opiekuńczy (np. dziecko przed 12 miesiącem życia objęte opieką w żłobku). Dofinansowanie będzie wynosić maksymalnie 400 zł miesięcznie, nie więcej niż faktyczna opłata ponoszona przez rodziców za dany miesiąc. Nie będzie obejmowało opłat za wyżywienie w placówce.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama