Łosicka policja otrzymała zgłoszenie o kobiecie zamkniętej w hotelowym pokoju, z którą nie było żadnego kontaktu. Z sufitu pokoju znajdującego się poniżej, kapała woda. Zamknięta w pokoju kobieta nie odpowiadała na wezwania funkcjonariuszy. Z pokoju nie dobiegały żadne odgłosy.
Policjant z komendy w Łosicach postanowił dostać się do zamkniętego pokoju przez okno dachowe. Na miejscu zastał nieprzytomną 35-latkę leżącą na podłodze. Natychmiast wezwano pogotowie. Kobieta pod opieką medyków została przetransportowana do szpitala. Do zdarzenia doszło w poniedziałek 18 kwietnia.
Czytaj także: Sam zgłosił się na policję, bo miał dość ukrywania się
Teściowa ukradła mu kartę. Pieniądze chowała w skarpecie
Napisz komentarz
Komentarze