Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 07:21
Reklama
Reklama

Radzyń Podlaski: Trwa nabór wniosków do budżetu obywatelskiego

Trwa przyjmowanie wniosków do budżetu obywatelskiego. Na realizację pomysłów radzynian miasto przeznaczy w przyszłym roku 100 tys. zł. Są już pierwsze plany na wykorzystanie tych pieniędzy. Jedni pracują nad zagospodarowaniem terenu wokół zalewu, inni proponują złożenie wniosku na montaż przyrządów do ćwiczeń siłowych na powietrzu.
Radzyń Podlaski: Trwa nabór wniosków do budżetu obywatelskiego

Od 4 lipca ruszył nabór wniosków do budżetu obywatelskiego. W Urzędzie Miasta i na stronie internetowej magistratu można pobrać specjalny formularz, w którym należy opisać projekt, dołączyć 50 podpisów i złożyć w UM do 4 sierpnia. Pierwsze pomysły już się wykuwają.

Osoby zainteresowane zagospodarowaniem terenów rekreacyjnych wokół radzyńskiego terenu, wniosek w ramach budżetu obywatelskiego już konstruują. – Zaczęliśmy od spotkania właśnie nad zalewem – mówi Michał Maliszewski, zaangażowany w ideę przywrócenia zalewu mieszkańcom Radzynia.

Pomysł reaktywacji terenów nad wodą znalazł orędowników w środowisku radzyńskich seniorów. – Mieliśmy początkowo plany, by złożyć własny wniosek na stworzenie albumu, który byłby kolejną odsłoną projektu "Dziadki – dziatkom", realizowanego kilka lat temu. Wówczas był to film rejestrujący wspomnienia radzyńskich seniorów dotyczące miasta i opowiadane młodym. Teraz chcieliśmy stworzyć wersję albumu ze zdjęciami – mówi Dariusz Gałan z Radzyńskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku.

Pomysłodawcy zaznaczają, że projekt nie będzie dotyczył samego zbiornika. Zdają sobie sprawę, że jego przystosowanie do wymogów kąpieliska to już wydatek rzędu setek tysięcy, jeśli nie milionów złotych. Chcą więc zacząć od małych kroków i zagospodarować teren wokół.

Na jednym z radzyńskich profili facebookowych pojawił się w ostatnich dniach inny pomysł. Propozycja dotyczy stworzenia w Radzyniu miejsca, gdzie można będzie poćwiczyć na drążkach. Radzynianie chcą miejsca, gdzie będzie mógł się rozwijać tzw. street workout (trening uliczny). W Radzyniu dyscyplina od kilku lat jest powszechnie znana, głównie dzięki organizowanym tu od pięciu lat Mistrzostwom w Podciąganiu na Drążku. Dwie pierwsze odsłony zawodów odbywały się na starych drążkach zamontowanych na radzyńskim osiedlu Bulwary. Z czasem przedsięwzięcie nabrało rozgłosu, zjeżdżać zaczęli zawodnicy z całego kraju, by rywalizować w podciąganiu, pompkach i przysiadach z obciążeniem. W ostatnim czasie zawody odbywają się na profesjonalnych przyrządach montowanych na tę okazję przez organizatorów na głównym placu miasta. Jednak stacjonarne drążki dostępne dla mieszkańców Radzynia w dalszym ciągu znaleźć można tylko na Bulwarach – zardzewiałe, zaniedbane i niespełniające wymagań.

Być może stąd pomysł internautów na odświeżenie "zaplecza" w ramach budżetu obywatelskiego.

Więcej w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa nr 29

Joanna Danielewicz

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Josef 10.08.2017 16:21
Po co się wybiera radnych? AS może chce się wciągnąć mieszkańców w brudne interesy?

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama