Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 21 listopada 2024 21:58
Reklama
Reklama

Nasza agentka sprzedała mieszkanie w 6 dni!

Agentka Północ Nieruchomości w Białej Podlaskiej podpisała umowę rezerwacyjną na mieszkanie położone w Białej Podlaskiej przy ulicy Anny Jagiellonki w 48 godzin od podpisania umowy pośrednictwa. Co więcej, w 6 dni doprowadziła do zawarcia aktu sprzedaży nieruchomości. Jak jej się to udało? O tym opowiada agentka Klaudia Mikiciuk-Szpera.
Nasza agentka sprzedała mieszkanie w 6 dni!
Klientowi zależało na czasie. Chciał sprzedać mieszkanie mamy i się udało

Autor: Północ Nieruchomości w Białej Podlaskiej

Praca agenta nieruchomości to mnóstwo wyjazdów i prezentacji nieruchomości, ciągłe podnoszenie kwalifikacji i tysiące rozmów z ludźmi. Bywa ciężko. Są też takie chwile, w których proces sprzedaży przebiega szybko i bezproblemowo. Tak było i tym razem, mimo że był piątek 13-tego.

Klientowi zależało na czasie
 

– W piątek 13 maja z Bielska-Białej przyjechał do mnie pan Przemysław, klient który chciał sprzedać mieszkanie swojej mamy. Miał pełnomocnictwo notarialne na mieszkanie o powierzchni 37,30 mkw. Zależało mu na czasie, więc po dogadaniu szczegółów umowy pośrednictwa wzięłam się do roboty – opowiada Klaudia Mikiciuk-Szpera. – Klient chciał w pełni oddelegować sprzedaż nieruchomości. Zweryfikowałam stan prawny nieruchomości. Przeanalizowałam z kolegami strategię sprzedaży oraz marketingu. Wykonałam wstępne zdjęcia i wrzuciłam w relacji Facebooka zapowiedź tej nieruchomości oraz informację, że ofertę przygotuję po weekendzie – dodaje.

Zadowolone klientki
 

Agentka poinformowała klientów, poszukujących nieruchomości z jej bazy o nowym mieszkaniu i ich zaprosiła ich na prezentację. Każdemu z osobna udzielała informacji odnośnie mieszkania, sytuacji prawnej, dokumentacji oraz lokalizacji. – W sobotę po godzinie 18:00 otrzymałam telefon od agentki z innego biura nieruchomości z zapytaniem, czy w niedzielę mogłybyśmy się spotkać i zaprezentować mieszkanie jej klientce. Zazwyczaj niedzielę poświęcam swojej rodzinie i Panu Bogu, ale stwierdziłam, że należy sobie pomagać i jak najbardziej po 10:00 możemy się spotkać. Jakże było mi miło, kiedy zobaczyłam radość w oczach osoby poszukującej oraz w oczach agentki Basi, że nieruchomość spełnia oczekiwania – wspomina agentka Północ Nieruchomości w Białej Podlaskiej.

Klaudia Mikiciuk-Szpera (po prawej) z Północ Nieruchomości Biała Podlaska sprzedała mieszkanie w zaledwie 6 dni!

 

 

Szczęśliwy finał

W poniedziałek panie spotkały się w Kancelarii Notarialnej Natalii Zawrotnej przy ulicy Kraszewskiego w Białej Podlaskiej. Agentka Północ Nieruchomości złożyła w kancelarii dokumenty, które posiadała. Termin aktu został wyznaczony na 19 maja. Akt odbył się 19 maja, czyli w 6 dni od podpisania umowy pośrednictwa. Obie strony były bardzo zadowolone z transakcji. – Przesyłam serdeczne pozdrowienia stronom transakcji oraz pani Basi agentce z biura Investor, z którą tak miło się współpracowało – zaznacza agentka.

Chcesz w pełni oddelegować sprzedaż swojej nieruchomości? Zadzwoń do jednego z agentów Północ Nieruchomości z Białej Podlaskiej: Klaudii, Tomasza lub Wojciecha lub skontaktuj się z nimi przez Facebooka. Agenci przeprowadzą Cię przez cały proces transakcyjny i pomogą na każdym jego etapie. 

Czytaj też: Chcesz kupić mieszkanie, nie mając wkładu własnego? Będą wyższe limity dla kredytów z dopłatą

Chcesz kupić mieszkanie na rynku pierwotnym? Podpowiadamy, od czego zacząć


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Czytelnik 26.05.2022 09:11
W tym artykule brakuje mi informacji, CO Z MATKĄ ? Bo to, że syn sprzedał tanio jej mieszkanie to już wiemy.

Eeee 25.05.2022 17:59
Fascynujące jest to, że niedziele poświęcasz panu buku czy innemu abdullahowi, ale po co się z tym obnosić?

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama