Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 16:38
Reklama dotacje rpo
Reklama

Koniec z autami spalinowymi. Od 2035 roku w salonie kupimy tylko elektryczne

Rewolucja na rynku motoryzacyjnym. Decyzja Parlamentu Europejskiego to pierwszy krok do zakończenia ery silników spalinowych.
Koniec z autami spalinowymi. Od 2035 roku w salonie kupimy tylko elektryczne
Od 2035 roku w salonie kupimy tylko auta elektryczne

Autor: iStock

Unia Europejska chce, aby poruszanie się samochodami było całkowicie bezemisyjne. A to znaczy, że z dróg muszą zniknąć pojazdy osobowe i dostawcze napędzane paliwami emitującymi dwutlenek węgla. Komisja Europejska zaproponowała, żeby ten cel osiągnąć w ciągu kilku najbliższych. Z tym pomysłem zgodzili się europosłowie. I tak decyzją Parlamentu Europejskiego od 2035 roku zakazana będzie sprzedaż nowych samochodów emitujących spaliny.

– Ambitna rewizja norm emisji CO2 jest kluczowym elementem osiągnięcia naszych celów klimatycznych. Dzięki tym normom tworzymy przejrzystość dla przemysłu samochodowego i możemy stymulować innowacje i inwestycje producentów samochodów. Ponadto, zakup i eksploatacja samochodów o zerowej emisji zanieczyszczeń stanie się tańsza dla konsumentów. Cieszę się, że Parlament Europejski poparł ambitną rewizję celów na rok 2030 i opowiedział się za stuprocentowym celem na rok 2035, co ma kluczowe znaczenie dla osiągnięcia neutralności klimatycznej do 2050 r. – powiedział Jan Huitema, sprawozdawca cytowany przez RMF24.

Parlamentarna komisja ds. środowiska w maju wydała zalecenia, aby nałożyć na producentów samochodów obowiązek ograniczenia średnich emisji spalin. Mają one być niższe o 20 proc. do 2025 r. w porównaniu z rokiem 2021, o 55 proc. do 2030 r. i o 100 proc. do 2035 r. Obecnie obowiązujące normy to: 95 g CO2/km dla samochodów osobowych oraz 147 g CO2/km dla aut dostawczych.

Czeka nas sporo zmian

Jak przewiduje Business Insider, wizja wycofania aut spalinowych może wywołać wzmożony popyt na te pojazdy, bo nie wszyscy będą chcieli przesiąść się do aut elektrycznych. W ocenie portalu, można spodziewać się również atrakcyjnych cen spalinowej floty, której dilerzy mogą chcieć się pozbyć przed wejściem w życie nowych przepisów.

Zmiany czekają też stacje paliw, na których obecnie tankujemy. Po wprowadzeniu zakazu produkcji aut spalinowych nierzadkim widokiem będą nowoczesne stacje ze stanowiskami do ładowania pojazdów elektrycznych.

Robert Nowek, dyrektor zarządzający siecią AVIA w Polsce i w Ukrainie z Grupy Unimot, tak skomentował to w Business Insider: – Wszystko wskazuje na to, że całkowite wyeliminowanie paliw kopalnych z transportu będzie możliwe nie wcześniej niż za 20-30 lat. Jest to związane z dużym popytem na usługi transportowe oraz stosunkowo długą żywotnością taboru drogowego. Odchodzenie od paliw kopalnych będzie oznaczać głębokie zmiany dla rynku paliwowego oraz konieczność dostosowania się do zmieniających się oczekiwań klientów w tym zakresie. Możemy zatem oczekiwać powstawania nowoczesnych hubów do obsługi klienta przy głównych szlakach komunikacyjnych, które będą dysponowały nie tylko rozbudowaną infrastrukturą do ładowania baterii lub tankowania paliw alternatywnych, ale także szeroką ofertą usług typu „convenience”, włączając w to gastronomię, hotelarstwo czy chociażby usługi pielęgnacyjne.

Czytaj także: Kierowcy mają dość: – Musimy tankować, żeby pracować. I blokują stacje Orlenu

Czytaj też: Koniec z oddzielnymi ładowarkami. Będzie jedna do wszystkich smartfonów


 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Dajcie SpokójTreść komentarza: Taaa specjalny zespół od naganiania spragnionych wolności ludzi do głosowania na prezydenta konkretnej partii "bo inaczej nie zorganizujemy czytania ustawy, bo nam się wydaje że obecny prezydent odrzuci" Śmiech na sali.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 18:02Źródło komentarza: Bliżej legalizacji marihuany w Polsce? Zajmą się tym Petru i JachiraAutor komentarza: c ytTreść komentarza: A krowy? Szczepić krowy, są większe od psa i kota. To o wiele więcej obywatela, na statystyczny przypadek zakaźny. Przyznajcie się, nie zrzucaliście kostek, na Stado?Data dodania komentarza: 21.11.2024, 16:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: ccytTreść komentarza: Za 30mln, to da się rzekę kupić ... do jakiegoś morza, niekoniecznie Bałtyku, bo tam, to już wiecieData dodania komentarza: 21.11.2024, 16:54Źródło komentarza: Radni miejscy zdecydują czy przyjmą gminne ściekiAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama