Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 21 listopada 2024 21:21
Reklama
Reklama baner reklamowy word biała podlaska

Podnieś wartość nieruchomości. Na jakie pieniądze mogą liczyć właściciele mieszkań

Właściciele lub współwłaściciele mieszkań w budynkach wielorodzinnych, którzy sami ogrzewają swoje lokale, jeszcze w tym roku będą mogli podnieść wartość swoich nieruchomości. Wszystko dzięki nowemu programowi rządowemu "Ciepłe mieszkanie". Pieniądze będą mogli przeznaczyć m.in. na wymianę starych pieców lub okien.
Podnieś wartość nieruchomości. Na jakie pieniądze mogą liczyć właściciele mieszkań
Program „Ciepłe mieszkanie” jest adresowany do właścicieli mieszkań w budynkach wielorodzinnych. Pieniądze będą mogli przeznaczyć m.in. na wymianę pieców

Autor: iStock

Rządowy program dopłat najprawdopodobniej wystartuje w sierpniu. 

– Jest to program podobny do "Czystego Powietrza", ale skierowany do grupy osób, które zostały pominięte w "Czystym Powietrzu", czyli do właścicieli lokali mieszkalnych w budynków wielorodzinnych. To program dopłat do wymiany starych źródeł ciepła na ekologiczne i termomodernizację mieszkań – mówi rzecznik rzecznik Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Lublinie Marek Wieczerzak.

Beneficjentami programu będą najprawdopodobniej gminy, a odbiorcami końcowymi – właściciele mieszkań. Będą oni mogli za pośrednictwem gminy będą mogli wnioskować o dotacje na:

– wymianę indywidualnego źródła ciepła w mieszkaniu (np. pieca kaflowego, kozy) na bardziej ekologiczne (np. piec gazowy, pompę ciepła),

– demontaż starego pieca i podłączenie mieszkania do wspólnego źródła ciepła (np. sieci ciepłowniczej),

– wykonanie instalacji centralnego ogrzewania i ciepłej wody użytkowej,

– wykonanie wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła,

– wymianę okien i drzwi.

Kto jest adresatem?

Budżet programu „Ciepłe mieszkanie” na lata 2022-2026 został zaplanowany na poziomie 1,4 mld zł. Będzie to uzupełnienie programu „Czyste powietrze”, z którego mogą korzystać tylko właściciele domów jednorodzinnych.

– Z pieniędzy „Ciepłego mieszkania” będą mogli korzystać właściciele i współwłaściciele mieszkań w starszych budynkach wielorodzinnych, którzy sami ogrzewają mieszkania. W przyszłości, jak zapowiada rząd, do programu będą mogły przystąpić także wspólnoty mieszkaniowe. Na razie jednak ta część programu jest dopiero opracowywana – mówi agentka Północ Nieruchomości w Białej Podlaskiej Klaudia Mikiciuk-Szpera. Wyjaśnia też, że to dobra wiadomość dla osób, które chcą sprzedać mieszkanie w kamienicy lub budynku wielorodzinnym. Na realizację inwestycji będzie można uzyskać dofinansowanie. Z kolei wymiana źródła ciepła, stolarki, ogólnie poprawa termoizolacyjności lokalu podniesie jego wartość. To ważne dla właścicieli nieruchomości, którzy tam mieszkają, ale też dla tych, którzy zarabiają na wynajmie mieszkania. Z programu będą mogli też skorzystać inwestorzy, którzy zakupili lokum i mają w planach jego modernizację – tłumaczy agentka.

Dofinansowanie zależy od dochodów

Na jakie dofinansowania mogą liczyć liczyć uczestnicy programu? Otóż wysokość dofinansowania zależy wyłącznie od dochodów właściciela mieszkania. Przewidziano 3 warianty:

– podstawowy – dofinansowanie do 15 tys. zł (maksymalnie 30 proc. kosztów),

– podwyższony – dofinansowanie do 25 tys. zł (maksymalnie 60 proc. kosztów),

– najwyższy – dofinansowanie do 37,5 tys. zł (maksymalnie 90 proc. kosztów).

Jak ubiegać się o dotację?

Najpierw gmina musi zgłosić chęć otrzymania takiego dofinansowania do Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Gdy już uzyska pieniądze na dotacje, urzędnicy będą mogli uruchomić nabór wniosków dla właścicieli i współwłaścicieli mieszkań na swoim terenie.

CZYTAJ TAKŻE: W długi weekend nawet 31 stopni! Ale też zagrzmi i popada

CZYTAJ TEŻ: Zakaz używania pieców gazowych. Czekają nas poważne wydatki
 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama