Strażacy – ochotnicy rywalizowali w dwóch kategoriach: ćwiczeniu bojowym oraz sztafecie pożarniczej 7x50 metrów z przeszkodami. Przebieg poszczególnych konkurencji oceniała komisja sędziowska pod kierunkiem kpt. Pawła Gontarczyka, który podkreślał, że zmagania przebiegały zgodnie z regulaminem i zasadami fair play.
W rywalizacji męskiej najlepsi okazali się druhowie z OSP w Milanowie, którzy wyprzedzili ochotników z OSP w Parczewie oraz Juliopola w gm. Siemień. – Długo czekaliśmy na sukces na zawodach powiatowych w rywalizacji "na mokro". Pierwsze miejsce i awans na mistrzostwa województwa to efekt ciężkiej pracy całej drużyny. Ćwiczymy obecnie trzy razy w tygodniu, łącząc treningi z przygotowaniami na olimpiadę pożarniczą w Słowenii, która odbędzie się już za miesiąc – mówi Tomasz Kwiatek, kierownik milanowskiej drużyny.
Z kolei w rywalizacji pań zwyciężyły ochotniczki z Koczerg, które wyprzedziły zawodniczki z Parczewa. Pozostałe miejsca w rywalizacji panów przypadły: 4. OSP Gęś, 5. OSP Koczergi, 6. OSP Glinny Stok, 7. OSP Jabłoń, 8. OSP Jezioro, 9. OSP Dębowa Kłoda, 10. OSP Uhnin, 11. OSP Kopina, 12. OSP Sosnowica
Zwycięskie drużyny otrzymały puchary oraz dyplomy ufundowane przez Starostwo Powiatowe w Parczewie. Wręczyli je m.in.: posłanka Monika Pawłowska; starosta parczewski Janusz Hordejuk; Janusz Zieliński, przewodniczący Rady Powiatu oraz starszy brygadier Leszek Szymański, komendant powiatowy PSP.
Organizatorami zawodów byli: Związek OSP RP Zarząd Oddziału Powiatowego w Parczewie oraz Komenda Powiatowa PSP w Parczewie. Jak podkreślali organizatorzy, drużyny pożarnicze zaprezentowały się w tegorocznych zawodach znakomicie, znacznie poprawiając ostatnie wyniki. Zawody sportowo – pożarnicze są bardzo dobrą formą intensywnego szkolenia pożarniczego, niezbędnego w przygotowaniu jednostek OSP do działań ratowniczych, przez co cieszą się dużą popularnością wśród mieszkańców powiatu parczewskiego.
Czytaj także: Akcja strażaków w Międzyrzecu Podlaskim. Z jeziorka wyciągnęli... samochód
Czytaj też: Powiatowe zawody młodych strażaków za nami
Napisz komentarz
Komentarze