W sobotnie popołudnie, 23 lipca dyżurny bialskiej komendy otrzymał zgłoszenie dotyczące kierowcy skutera, który prawdopodobnie jest nietrzeźwy. Do zdarzenia doszło w miejscowości Zakalinki Kolonia.
– Z relacji świadka wynikało, że zwrócił uwagę na niebezpieczne manewry wykonywane przez wskazanego kierowcę, który próbując zawrócić, wywrócił jednoślad. Zgłaszający początkowo zatrzymał się, by udzielić mu pomocy. Jednak kierowca skutera twierdził, że nic się nie stało. Chciał też kontynuować jazdę. Mężczyzna wyraźnie znajdował się pod wpływem alkoholu, dlatego świadek uniemożliwił mu dalszą jazdę, informując o wszystkim stróżów prawa – informuje oficer prasowa bialskiej policji Barbara Salczyńska-Pyrchla.
Na miejscu funkcjonariusze janowskiego komisariatu ustalili personalia kierowcy. – Okazało się, że skuterem podróżował 63-letni mieszkaniec gminy Janów Podlaski. Od mężczyzny czuć było wyraźnie woń spożytego alkoholu. Zachowanie 63-latka również świadczyło o tym, że znajduje się pod jego wpływem. Od mężczyzny została pobrana krew do badań na zawartość alkoholu w jego organizmie. Teraz ustalamy wszystkie okoliczności sprawy. Kierowanie w stanie nietrzeźwości zagrożone jest karą do 2 lat pozbawienia wolności. Do tego sąd orzeka środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdów nawet do 15 lat, przy czym minimalny okres, na jaki zakaz ten jest orzekany to 3 lata. Osoby kierujące pojazdem w stanie nietrzeźwości muszą się też liczyć z dotkliwymi konsekwencjami finansowymi. Niezależnie od orzeczonej kary, sąd obligatoryjnie orzeka świadczenie pieniężne w wysokości nie mniejszej niż 5 tysięcy złotych w przypadku osoby, która po raz pierwszy dopuściła się takiego czynu. W sytuacji, kiedy osoba po raz kolejny kieruje pojazdem w stanie nie trzeźwości świadczenie pieniężne jest nie mniejsze niż 10 tysięcy złotych – przypomina pani komisarz.
CZYTAJ TEŻ: Wyprzedzał rowerzystkę. Nie wiedział, że jest pijana
CZYTAJ TAKŻE: Porwanie, tortury, gwałt. Zgotowali piekło 14-latce
Napisz komentarz
Komentarze