Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 07:59
Reklama
Reklama

Wyłonili nowego wykonawcę. Za ścieżkę miasto zapłaci dużo więcej

Magistrat wyłonił wykonawcę, który dokończy budowę ścieżki rowerowej nad Krzną między ulicami Droga Wojskowa i Żurawia. Z pierwszym umowa została zerwana, gdy na miesiąc przed terminem ukończenia inwestycji okazało się, że realizacja raczej nie dojdzie do skutku. Za dokończenie rozpoczętych prac miasto zapłaci nowemu wykonawcy 3,7 mln zł. Poprzedni miał ją zrealizować za 2,9 mln zł, z czego milion został już zagospodarowany.
Wyłonili nowego wykonawcę. Za ścieżkę miasto zapłaci dużo więcej
Tak wyglądała inwestycja na odcinku od ul. Żurawiej do Drogi Wojskowej na miesiąc przed terminem jej zakończenia

Autor: Joanna Danielewicz

Pierwszy przetarg na realizację ścieżki rowerowej nad Krzną od ul. Żurawiej na zachód do Drogi Wojskowej i ul. Żabiej rozstrzygnięty został z końcem czerwca 2021 roku. Wykonawca zobowiązał się zrealizować przedsięwzięcie za kwotę 2 mln 968 tys. zł, w przeciągu roku od momentu podpisania umowy. Dokument sygnowano 12 lipca 2021.

CZYTAJ TAKŻE: Ważne informacje dla kierowców. Ul. Francuska i przejazd zamknięte

Jednak na plac budowy robotnicy weszli dopiero późną jesienią. - Nie każdy wykonawca, ze względu na inne wiążące go kontrakty, wchodzi na plac budowy od razu po podpisaniu umowy – informował nas wówczas Konrad Misiurski z Wydziału Inwestycji bialskiego magistratu. Dodawał, że do jesieni trwała organizacja zaplecza budowy a wykonawca „analizuje istniejące ukształtowanie terenu, w celu prawidłowego osadzenia wysokościowego ścieżki, również ze względu na dynamicznie zmieniający się poziom wód gruntowych”.

Miasto się ocknęło

Wiosną tego roku rozpoczęte prace stanęły. Pytani, na miesiąc przed wyznaczonym terminem oddania inwestycji, o powody takiego stanu rzeczy, urzędnicy przyznali, że umowa z wykonawcą już nie obowiązuje. - 18 maja Urząd Miasta rozwiązał umowę z wykonawcą z jego winy, ponieważ nie realizował on inwestycji, mimo wielokrotnie wysyłanych monitów – informowała Sylwia Golik, naczelnik Wydziału Inwestycji.

Miasto rozpoczęło inwentaryzację, by przygotować się do rozpisania nowego przetargu. Z danych przekazanych w czerwcu przez naczelnik Golik wynikało, że roboty ziemne na odcinku pawilon edukacyjny – Droga Wojskowa oraz ul. Żabia wykonano w 83,2 proc. W całości wykonano dolne warstwy podbudowy betonowej i z kruszywa oraz prace związane z zielenią (nasadzenia i wycinka). Jednak ciąg pieszo-rowerowy przy ul. Borowej zrealizowano tylko w 26,69 proc., a roboty elektryczne na ul. Żurawiej w 61,55 proc. Oszacowano również, że ten zakres prac, jaki został wykonany, to koszt 1.097.007,66zł brutto. Miasto wezwało też wykonawcę, z którym umowę rozwiązało, do zapłaty kary umownej w wysokości 593 tys. 771 tys. zł.

Dokończą, ale za dużo więcej

Na początku lipca miasto ogłosiło drugi przetarg. Jego rozstrzygnięcie nastąpiło 1 sierpnia. Do przetargu zgłosiło się dwóch oferentów. Firma z Leśnej Podlaskiej zaoferowała dokończenie robót za 4 mln 196 tys. zł, natomiast bialskie PBD Tre-Drom podało kwotę 3 mln 719 tys. zł. Miasto wybrało ofertę Tre-Dromu, na inwestycję zabezpieczyło bowiem 3,8 mln zł. Wybrana firma na wykonanie prac będzie miała cztery miesiące od momentu podpisania umowy.

W połowie czerwca prezydent Michał Litwiniuk, prezentując na swoim profilu facebookowym filmik z postępu prac budowlanych, o inwestowaniu w ścieżki rowerowe na terenie miasta mówił tak: - To jedno z bardzo efektywnie realizowanych przez nas zadań.

WARTO PRZECZYTAĆ: Szpital otrzymał 8 mln zł. Będą specjalne strefy na oddziałach

Prezentując mieszkańcom postępy prac wzdłuż Krzny, jednym z odcinków, które sfilmował był ten na szlaku od Drogi Wojskowej do ul. Żurawiej. - To etap, na którym chwilowo nie realizowane są prace, bo wykonawca okazał się niesolidny. Zrobiliśmy to, co gospodarski samorząd powinien, wypowiedzieliśmy umowę i naliczamy kary umowne – informował. Dodał, że zgodnie z przyjętymi harmonogramami całość inwestycji ma się zakończyć z upływem tego roku. Miasto tu jednak specjalnych możliwości wydłużenia terminów nie ma, gdyż umowa na dofinansowanie z funduszy unijnych zakłada termin realizacji przedsięwzięcia związanego w wykorzystaniem walorów doliny Krzny, w latach 2018-2022.
 


Na czym polega wykorzystanie walorów doliny Krzny

Na projekt „Wykorzystanie walorów przyrodniczych doliny Krzny do celów edukacyjnych i turystycznych”, z funduszy unijnych miasto pozyskało 12 524 784,00 zł, Projekt obejmuje utworzenie pieszo – rowerowej ścieżki edukacyjnej, przebiegającej w układzie wschód – zachód doliną rzeki Krzny i łączącej tereny gmin tworzących Miejski Obszar Funkcjonalny. Wzdłuż ścieżki zlokalizowane będą obiekty służące rekreacji i poszerzeniu wiedzy przyrodniczej, w tym pawilon edukacyjny, punkty widokowe, tablice prezentujące rośliny i zwierzęta żyjące w dolinie rzeki. Zaplanowano budowę 58 obiektów (1 budynku i 57 budowli), służących turystyce i rekreacji oraz przebudowę jednej budowli (przebudowa drogi technicznej na ścieżkę rowerową). Długość utworzonego szlaku turystycznego wyniesie 11,5km. Długość wspartej infrastruktury rowerowej to 8,2 km (6,15 na terenie miasta, 2,05 na terenie gminy wiejskiej), część szlaku przebiega po istniejących odcinkach infrastruktury.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama