Tegoroczna aukcja Pride of Poland w Janowie Podlaskim odbędzie 14 sierpnia, początek o godz. 17:00. W tym roku organizator, czyli Polski Klub Wyścigów Konnych, zdecydował, że aukcję zorganizuje przed stajnią zegarową Stadniny Koni Janów Podlaski. Tam też będą wyznaczone specjalne strefy dla publiczności, licytujących, VIP-ów czy mediów. Warto podkreślić, że wzorem dwóch ubiegłych lat kupcy będą mogli licytować na miejscu, jak i online. Aukcja będzie transmitowana na żywo na czterech portalach: Arabian Essence, ClipMyHorse, Zawodykonne.com oraz Equibid.com. Linki do nich można znaleźć na stronie www.prideofpoland.eu. Partnerami bądź sponsorami aukcji są Anwil, PKO BP oraz Lotto, Z kolei, Ministerstwo Rolnictwa ma ufundować nagrody honorowe dla hodowców.
Klacz Euzona "lokomotywą"
Na liście aukcyjnej Pride of Poland znalazło się łącznie 21 koni, w tym 16 z państwowych stadnin: 7 z SK Janów Podlaski, 7 z SK Michałów, 2 z SK Białka. Pięć koni wystawią prywatni hodowcy. Według ekspertów „lokomotywą” tegorocznej aukcji będzie janowska klacz Euzona. Jednak specjaliści zwracają uwagę, że SK Janów Podlaski wystawia swoje najcenniejsze konie. – To jest kolejny rok, kiedy janowska stadnina na siłę będzie chciała załatać lukę budżetową, sprzedając to, co ma najlepsze. Janów Podlaski wystawił 15 koni (na Pride of Poland i Summer Sale przyp. red.) i to są naprawdę najlepsze ich klacze. Wśród nich np. Euzona, obecnie absolutnie najlepsza klacz pokazowa. 11-letnia, ona już była wiceczempionką Polski, była też wysoko notowana na pokazach zagranicznych – mówiła nam Alina Sobieszak z Araby Magazine. Dodaje, że na liście znalazły się inne cenne konie. – Atakama czy jedna z tych młodszych Basilia, które mogłyby w przyszłości jeszcze zabłysnąć i warto byłoby je zatrzymać w stadninie. Do tego Eulerta, jedna z lepiej rozrodczych klaczy. To są naprawdę najcenniejsze obecnie konie, a jak widać szykuje się ich wyprzedaż. Być może te konie, które zostaną sprzedane będą zdobywać sukcesy, ale już w rękach nowych właścicieli, a mogłyby jeszcze zyskać na wartości i pociągnąć hodowlę – podkreśla.
CZYTAJ TEŻ: Jest termin Pride of Poland. Lista koni z Janowa z kontrowersjami
Również zdaniem Krystyny Chmiel specjalistki ds. hodowli koni, klacz Euzona z Janowa może uzyskać dobry wynik. – Ma piękną głowę, piękny ruch, więc może osiągnąć wysoką cenę i jej sprzedaż naszemu programowi hodowlanemu nie zagraża. Ale już jeśli chodzi np. o Baskonię, która jest jedyną córką pięknego polskiego ogiera Palatino, to uważam, że nie powinno się jej sprzedawać. Moim zdaniem można było tę listę przygotować inaczej – mówi. Dodaje, że jej zdaniem stadniny nie powinny sprzedawać koni, które nie pozostawiły jeszcze po sobie godnego potomstwa w stadninach. – Klacze z czystą krwią polską, a jest ich już bardzo mało, znalazły się na liście: 2 z Janowa, 1 z Michałowa i 1 z Białki. Poza tym martwi mnie chęć sprzedaży klaczy Atakama z janowskiej stadniny. To piękna, młoda klacz, która nie pozostawiła jeszcze w Janowie córki. Z tej rodziny i tak już jest dużo wyprzedane, uważam więc, że nie powinniśmy się tych koni wyzbywać – podkreślała.
Chcieliśmy się dowiedzieć, ilu kupców zgłosiło swój udział w tegorocznej aukcji oraz z jakich państw pochodzą, ale niestety do momentu oddania gazety do druku takich informacji od PKWK nie otrzymaliśmy.
Wejściówki na aukcję i pokazy
Przypomnijmy, zeszłoroczna aukcja Pride of Poland zakończyła się wynikiem 1,598 mln euro, sprzedano 14 z 16 koni. Najwyższą cenę, 450 tys. euro osiągnął ogier Equator z SK Michałów. SK Michałów zarobiła 1,1 mln euro, a SK Janów Podlaski ponad 355 tys. euro.
Dodajmy, że tegoroczna aukcja Pride of Poland jest otwarta dla publiczności, jednak jak przekazują organizatorzy „ze względów logistycznych, ograniczona jest liczba osób mogących w niej uczestniczyć”. Bilety w cenie 54 zł można kupić na stronie www.ebilet.pl. Organizatorzy nie zapewniają zadaszonych miejsc siedzących.
PRZECZYTAJ: Stadnina w końcu na plusie. Krowy i zboże zapewniły dodatni wynik
CZYTAJ TEŻ: Nie żyje utytułowany ogier Piaff z janowskiej stadniny
14 sierpnia odbędzie się Pride of Poland, natomiast dzień później zaplanowano Summer Sale. W tym przypadku na liście do wylicytowania znalazło się 25 koni, w tym: 8 z SK Janów Podlaski, 13 z SK Michałów (w tym 3 prywatnych właścicieli), 2 z SK Białka oraz 2 hodowców prywatnych.
Natomiast w dniach 12-14 sierpnia zaplanowano XLIV Polski Narodowy Pokaz Koni Arabskich Czystej Krwi. W piątek pokaz rozpocznie się o godz. 11:00, w sobotę o godz. 9:00, a oficjalne otwarcie czempionatu w niedzielę odbędzie się o godz. 9:15. Bezpłatne bilety na każdy dzień NPKA można zamówić za pośrednictwem www.ebilet.pl. Liczba miejsc jest ograniczona.
Najwyższe kwoty uzyskane podczas aukcji
Najwyższą kwotę w historii janowskiej aukcji uzyskała klacz Pepita z SK Janów Podlaski, za którą kupiec ze Szwajcarii zapłacił w 2015 roku 1,4 mln euro. W 2019 roku zawrotną kwotę 1,25 mln euro uzyskała wiceczempionka świata, czempionka Europy oraz czempionka Pucharu Narodów – klacz Perfinka z SK Białka, która trafiła do Arabii Saudyjskiej.
Wcześniej rekord należał do klaczy Kwestura z SK Michałów, która w 2008 roku osiągnęła cenę 1,125 mln euro, a kupił ją szejk z Ajmanu. Do 2008 roku rekord należał do janowskiego ogiera Bandosa, którego w 1982 roku amerykański potentat, David Murdock, kupił za 806 tys. dolarów. Rekord sprzedaży należał też do ogiera El Paso z janowskiej stadniny, którego w 1981 r. za milion dolarów kupił amerykański biznesmen Armand Hammer. Najwyższą ceną zapłaconą za polskiego konia było 1,5 mln dol. Podczas wielkiej aukcji polskich koni, zorganizowanej przez polskie stadniny w 1985 r. w USA, za tę kwotę została sprzedana klacz Penicylina z janowskiej stadniny. Biorąc pod uwagę ówczesną siłę nabywczą dolara, to rekordowa kwota zapłacona za polskiego konia.
PRZECZYTAJ: Proboszcz parafii w Niemojkach poszkodowany w wypadku autokaru w Chorwacji
CZYTAJ TEŻ: Nostalgiczna fotograficzna podróż po nadbużańskich wsiach
Napisz komentarz
Komentarze