11 sierpnia policjanci z łukowskiej drogówki sprawdzali prędkość pojazdów jadących w Krynce. Na tym odcinku drogi biegnącej w obszarze zabudowanym, zgodnie z przepisami dopuszczalna prędkość pojazdów nie może przekraczać 50 km/h. Według zgłoszenia dokonanego na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa w tym miejscu ta prędkość jest przekraczana. Kolejny raz zgłoszenie dokonane na tej aplikacji potwierdziło się.
– Przed godziną 19.00 policjanci sprawdzili prędkość jadącego tą drogą samochodu marki Peugeot. Okazało się, że kierujący pojazdem 22-latek z gminy Trzebieszów o 56 kilometrów na godzinę przekroczył dozwoloną w tym miejscu prędkość. Kierujący pojazdem nie kwestionował „pomiaru” i mówił, że wyjechał „przetestować” samochód po remoncie. Po sprawdzeniu okazało się, że 22-latek nie ma uprawnień do kierowania pojazdami. Młody mężczyzna tłumaczył mundurowym, że umie jeździć samochodem, że przedwczoraj zdał egzamin na prawo jazdy. Policjanci uświadomili młodzieńca, że sam fakt pozytywnego zdania egzaminu nie uprawnia go jeszcze do kierowania pojazdami, że jedynie wydany dokument prawa jazdy będzie dla niego „przepustką” do kierowania samochodem po drodze publicznej – informuje asp. szt. Marcin Józwik z KPP w Łukowie.
Wkrótce za przekroczenie dozwolonej prędkości i kierowanie samochodem bez uprawnień 22-latek zostanie ukarany grzywną niemniejszą niż 1500 złotych. To nie wszystkie konsekwencje, z jakimi spotka się młodzieniec. Nie krócej niż pół roku, a nawet do 3 lat będzie obowiązywał go sądowy zakaz kierowania pojazdami.
Przypomnijmy, od stycznia za jazdę bez prawka grzywna wynosi co najmniej 1500 zł i sąd orzeka nie krótszy niż półroczny zakaz prowadzenia pojazdów.
CZYTAJ TEŻ: Piłą mechaniczną poćwiartował byłego teścia. Nogi wyrzucił do śmietnika
CZYTAJ TAKŻE: Ponad 30 tysięcy złotych mandatu. Rekordowe kary piratów drogowych
Napisz komentarz
Komentarze