Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 05:12
Reklama
Reklama

O zielone przystanki radni wnioskowali dwa lata. Miasto się nimi chwali

Od tego miesiąca w czterech lokalizacjach miasta bialanie mogą podziwiać ukwiecone przystanki autobusowe. Nie chodzi tu o rabaty przy wiatach, ale konstrukcje, po których piąć się będą rośliny. O realizację tego przedsięwzięcia dwa lata upominała się Biała Samorządowa.
O zielone przystanki radni wnioskowali dwa lata. Miasto się nimi chwali
Zielone przystanki pojawiły się w czterech lokalizacjach

Autor: Joanna Danielewicz

Na początku sierpnia urzędnicy miejscy na internetowym profilu miasta poinformowali o realizacji nowej inicjatywy. „Od samego rana pracownicy ZIELEŃ Biała Podlaska tworzą cztery Zielone Przystanki. Zielone Przystanki nadają miastu dodatkowe walory estetyczne, tworzą cień (tak ważny w upalne dni), są siedliskiem wielu owadów, temperatura na nich może być niższa nawet o 9 stopni, zwiększają świadomość ekologiczną.”

Zielone przestanki powstały w czterech punktach miasta, na ulicach: Narutowicza, Armii Krajowej, Janowskiej i Sidorskiej.

Pomysł ich stworzenia zrodził się dwa lata temu. Wówczas radni klubu Biała Samorządowa składając we wrześniu wnioski inwestycyjne do budżetu miasta na rok 2021, zgłosili właśnie taki pomysł. Rok później powielili go we wnioskach do budżetu miasta na 2022 rok. 

– Żaden z ośmiu wniosków złożonych w terminie do budżetu na 2021 rok, nie znalazł odzwierciedlenia w konstruowanym wówczas przez służby prezydenta budżecie – przypominał rok temu Jan Jakubiec, szef klubu radnych Białej Samorządowej, wyjaśniając powielanie proponowanych do realizacji inwestycji, w kolejnym roku.

W grudniu 2021 roku, gdy miasto prezentowało projekt budżetu na ten rok, inwestycja pod nazwą ”zielone przystanki” już się w nim znalazła. W opisie nakładów inwestycyjnych w części gminnej znalazł się punkt zatytułowany: „Zakup i montaż wiat przystankowych, w tym „Zielone przystanki”, w którym czytamy – „Na realizację inwestycji zaplanowano 100.000,00 zł. Zadanie polega na zakupie i montażu wiat przystankowych oraz utworzeniu tzw. „zielonych przystanków” na terenie miasta. Celem inwestycji jest odnowienie i modernizacja wyeksploatowanej infrastruktury przystankowej oraz zapewnienie pasażerom odpowiednich warunków oczekiwania na autobusy komunikacji miejskiej, szczególnie w porze jesienno-zimowej oraz poprawa walorów estetycznych przestrzeni miejskiej”. W tym miesiącu przyszedł czas na realizację przedsięwzięcia.

– Cieszymy się, że wreszcie nasz postulat udało się miastu zrealizować. Na razie nie wygląda to jeszcze tak, jak docelowo zapewne będzie, ale czekamy na efekty tych działań i liczymy, że tego typu przystanków będzie więcej w mieście – mówi Jan Jakubiec.

CZYTAJ TAKŻE: Upamiętnią wybitnego malarza Bazylego Albiczuka

                           Młodzi wędkarze powalczą o atrakcyjne nagrody


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama