„W naszym klubie grał w sezonie 2018/2019. Rodzinie składamy najserdeczniejsze wyrazy współczucia. Żegnaj Przyjacielu [*]” – czytamy na facebookowej stronie bialskiego klubu.
Patryk Mitura był piłkarzem Polesia Kock, Motoru Lublin i Podlasia Biała Podlaska. W bialskim zespole występował w trzeciej lidze, razem m. in. z obecnym trenerem Podlasia, Arturem Renkowskim oraz m. in. z zawodnikami, którzy są nadal w naszej drużynie: Kacprem Dmitrukiem, Tomaszem Andrzejukiem, Mateuszem Chyłą, Jarosławem Kosieradzkim.
Na stronie Polesia Kock czytamy: „W ostatnich dniach dotarła do nas bardzo smutna wiadomość - 15 sierpnia, w wieku 24 lat odszedł do Pana nasz były zawodnik i wychowanek - Patryk Mitura. W naszych barwach spędził kilka sezonów, debiutując już w wieku 15 lat. Był jedną z głównych postaci w największych sukcesach klubu - awansie do IV ligi i historycznym 3 miejscu w tych rozgrywkach. Zapamiętamy go jako niezwykle ambitnego, walecznego zawodnika, ale także fantastycznego człowieka, który był wzorem dla innych. Ceremonia pogrzebowa odbędzie się w piątek 26 sierpnia o godzinie 15.00. Różaniec rozpocznie się o 14.30. Pamiętajmy o Patryku w modlitwie. Rodzinie składamy najserdeczniejsze wyrazy współczucia. Żegnaj Przyjacielu [*]”.
Patryk Mitura miał wypadek. Pracował jako policjant. Na stronie Oddziału Prewencji Policji w Warszawie czytamy: „Z ogromnym smutkiem informujemy, iż w dniu 15.08.2022r. w wieku 24 lat zmarł st. post. Patryk Mitura, policjant 1 kompanii prewencji Oddziału Prewencji Policji w Warszawie. W tych trudnych chwilach wszyscy łączymy się w bólu z rodziną. St. post. Patryk Mitura służbę w szeregach policji pełnił od dnia 16.09.2020r., gdzie od początku związany był z Oddziałem Prewencji Policji, gdzie służył w Kompanii Reprezentacyjnej. Wielokrotnie uczestniczył w uroczystościach o charakterze państwowym, resortowym, religijnym oraz patriotyczno- religijnym. St. post. Patryk Mitura dał się poznać jako policjant niezwykle zaangażowany, sumienny i rzetelny podczas realizacji obowiązków służbowych, identyfikujący się z celami formacji, w której służył. Zawsze można było na niego liczyć – zawodowo i prywatnie. To ogromna strata dla całego środowiska policyjnego”.
CZYTAJ TEŻ: Ktoś wykonał telefon. W ostatniej chwili odcięli pętlę na jego szyi
CZYTAJ TAKŻE: Ariel Borysiuk zadebiutował w nowym zespole z Albanii
Napisz komentarz
Komentarze