Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 07:31
Reklama
Reklama

Łomaskie święto plonów za nami. Było wiele atrakcji!

21 sierpnia w Łomazach odbyły się dożynki. W programie wydarzenia było wiele atrakcji: koncerty znanych zespołów, pokaz wieńców dożynkowych, stoiska z wyrobami spożywczymi czy też kiermasz charytatywny.
Łomaskie święto plonów za nami. Było wiele atrakcji!
Podczas łomaskich dożynek zaprezentowały się między innymi lokalne zespoły: Łomaska Orkiestra Dęta, Ludowy Zespół Dziecięcy „Koralinki” ze Szkoły Podstawowej w Łomazach, zespoły „Raz na Ludowo” z Huszczy, „Pohulanka” z Kopytnika, „Luteńka” z Koszoł, „Studzianczanie” ze Studzianki, „Zielona Kalina” z Dubowa i „Śpiewam Bo Lubię” z Łomaz

Źródło: GOK w Łomazach

Dożynki rozpoczęła się od mszy w kościele pod wezwaniem Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Łomazach, skąd następnie, przy akompaniamencie orkiestry dętej wyruszył barwny dożynkowy korowód. W czasie przemarszu można było przyjrzeć się dziewięciu delegacjom, prezentującym piękne wieńce dożynkowe. Najważniejszy symbol dożynek, czyli wieniec zaprezentowały delegacje z Kopytnika, Studzianki, Lubenki, Huszczy, Krasówki, Łomaz, Szymanowa, Dubowa i Korczówki.

CZYTAJ TEŻ: Rolnicy z powiatu parczewskiego dziękowali za plony

Na łomaskim święcie rolników osiem delegacji zaprezentowało swoje pawilony promocyjne. Były stoiska mieszkańców Kopytnika, Studzianki, Koszoł, Lubenki, Huszczy, Łomaz, Szymanowa oraz Dubowa. Można było spróbować swojskich wyrobów, przetworów i wypieków.

Istotnym elementem łomaskiego święta rolników był kiermasz charytatywny na rzecz 8-letniej Lenki Kulgawczuk z Koszoł, który aktywnie i na sportowo wsparła Akademia Taekwon-Do Virtus w Łomazach

Część oficjalna uroczystości dożynkowych odbyła się w parku przy Placu Jagiellońskim, gdzie dokonano indywidualnych prezentacji miejscowości gminy Łomazy. Następnie, starostowie dożynek Renata i Tomasz Hołownia z Huszczy Pierwszej przekazali bochen chleba na ręce wójta Jerzego Czyżewskiego.

Na święcie plonów w Łomazach wystąpiło wiele zespołów, a wśród nich: Łomaska Orkiestra Dęta, Ludowy Zespół Dziecięcy „Koralinki” ze Szkoły Podstawowej w Łomazach, zespoły „Raz na Ludowo” z Huszczy, „Pohulanka” z Kopytnika, „Luteńka” z Koszoł, „Studzianczanie” ze Studzianki, „Zielona Kalina” z Dubowa i „Śpiewam Bo Lubię” z Łomaz.

Niedzielne popołudnie umilili także tacy artyści jak: zespół Kinga Linkiewicz & Tentative z GOK w Łomazach, łomaska wokalistka Monika Głowacka, a także zespół Koromysło ze Szczebrzeszyna oraz Kapela Podwórkowa "Klawa Ferajna" z Białej Podlaskiej. 

CZYTAJ TEŻ: Kinga triumfuje w Hiszpanii! To jej 7. międzynarodowy sukces

Wieczorem dobrą zabawy zapewniły główne gwiazdy wydarzenia czyli zespoły: Casandra oraz Future Folk. Dużą atrakcją dożynek był także spektakl pod tytułem „Cyganie jadą”, zaprezentowany przez Teatr Obrzędowy „Czeladońka” imienia Kazimierza Kusznierów.

Aktorzy z "Czeladońki" chętnie pozowali do zdjęć z publicznością

Na łomaskiej scenie wystąpił także iluzjonista Rafał Mulka. W międzyczasie odbył się konkurs przeprowadzony przez KRUS pod tytułem „BHP w Gospodarstwie Rolnym”. Można było w nim wygrać różnorodne, ciekawe nagrody. Organizatorzy dożynek przygotowali także wiele atrakcji dla najmłodszych, takich jak chociażby dmuchańce.

Organizatorami łomaskiego święta plonów byli: wójt Gminy Łomazy, rada gminy Łomazy oraz Gminny Ośrodek Kultury w Łomazach.

PRZECZYTAJ: Rolnicy dziękowali za tegoroczne plony. Tak było w Sosnówce

W dożynkach wzięli udział przedstawiciele miejscowości z gminy Łomazy. Fot. GOK w Łomazach


PRZECZYTAJ: 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama