Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 21 listopada 2024 21:49
Reklama
Reklama Baner reklamowy - warsztat samochodowy - pogotowie

Wystrzałowa zabawa w Terespolu przyciągnęła wielbicieli artylerii

Wystrzały z armat, odsłonięcie muralu, wręczenie statuetki „Zasłużony dla miasta Terespol”, piknik wojskowy i artyleryjski, to tylko niektóre z atrakcji podczas imprezy „Wstrzałowe Miasto”. Wydarzenie cieszyło się dużym zainteresowaniem, a koncerty znanych zespołów przyciągnęły ich licznych fanów.
Wystrzałowa zabawa w Terespolu przyciągnęła wielbicieli artylerii
Na pierwszym planie Katarzyna i Maciej Jasińscy z Królewskiej Fundacji Jana III i Marii Kazimiery Sobieskich z Warszawy

Autor: Anna Chodyka

 Imprezę „Wystrzałowe Miasto” w Terespolu poprzedziła uroczysta msza święta sprawowana w koście parafialnym pw. Św. Trójcy. Po eucharystii barwny pochód złożony z wojska i członków bractw kurkowych przeszedł pod nowy mural „Kontrofensywa nad Bugiem – obrona Terespola 1920 r.”, gdzie nastąpiło oficjalne odsłonięcie malunku. 

- Bitwa 1920 r. to był najtragiczniejszy moment całej wojny bolszewickiej, ponieważ ostatnia linia – zapora rzeki Bug została osiągnięta przez Rosjan. Polskie plany były bardzo proste czyli chodziło o to by utrzymać się na tej linii do 5 sierpnia, a następnie wyprowadzić silne kontruderzenie spod Brześcia. To się nie udało, ale zadanie by wytrzymać jak najdłużej zostało spełnione. W tym czasie chodziło o opracowanie Bitwy Warszawskiej, co nastąpiło już 6 sierpnia. Ostatnie oddziały spod Terespola tzw. Podhalańczycy czyli II Pułk Podhalański z Sanoka opuścił ten teren 7 sierpnia. Mówiono o nich brawurowe wojsko. Najgorsze walki toczyły się o Brześć i Terespol, 3 sierpnia ciężkie boje prowadził 64 Pułk Grudziądzki i 2 Pułk Podhalańczyków. To była walka dom po domu, ulica po ulicy. Dziś się mówi, że był to pierwszy etap Bitwy Warszawskiej. Kolejne uderzenie odbyło się spod Warszawy 13 sierpnia i 16 sierpnia spod Wieprza i z nad Buga, gdzie w okolicach Chełma stacjonowała m.in. 3 Dywizja Legionów Piechoty, która miała bardzo ważne zadanie - odciąć wojska bolszewickie od wschodu. Bitwa pod Terespolem była bardzo istotna z perspektywy całej wojny bolszewickiej -  wyjaśnia historyk Wojciech Kobylarz, który wygłosił referat w czasie odsłonięcia muralu.

Biegi, koncerty, wystrzały z armat

Kiedy pochód dotarł na stadion miejski rozpoczęły się biegi uliczne im. gen. Franciszka Krajowskiego, na zakończenie medale uczestnikom wręczył m.in. burmistrz Jacek Danieluk i senator Grzegorz Bierecki. Następnie odbyło się oficjalne otwarcie zrewitalizowanego obszaru Konowicy. Przy tej okazji burmistrz Jacek Danieluk przypomniał, że wartość inwestycji opiewa na kwotę ponad 8 mln zł, z czego dofinansowanie z Unii Europejskiej wynosi ponad 6,2 mln zł. - W ramach projektu wybudowane zostały drogi dojazdowe, chodniki, ścieżki rowerowe i parkingi wraz z siłowniami na świeżym powietrzu. Całość terenu została oświetlona, odmulone zostały zbiorniki wodne, wybudowany został pomost, most i punk widokowy, który będzie mógł być wykorzystywany, jako amfiteatr. Powstał plac zabaw, skatepark i workout- miejsce do ćwiczeń siłowych. Odnowiony został kort tenisowy i wymienione ogrodzenie na stadionie, założono też monitoring – wymieniał burmistrz.

O godz. 14.00 rozpoczął się piknik artyleryjski na terenie rekreacyjnym „Konowicy”, miał miejsce pokaz artylerii czarnoprochowej w wykonaniu bractw kurkowych z Polski oraz pokaz sprzętu wojskowego 18 Dywizji Zmechanizowanej z Siedlec. 

Na wydarzenie przyjechali członkowie m.in. Łomżyńskiego Bractwa Kurkowego i kurkowe damy św. Rity z Białegostoku. – Przed wszystkim krzewimy kulturę szlachecką, podtrzymujemy tradycje, ale działamy też charytatywnie, np. wspieramy budowę Domu Miłosierdzia Bożego w Hodyszewie, jako wolontariuszki. Kształtujemy też postawy młodzieży i aktywnie staramy się szerzyć patriotyzm. Występujemy w strojach z okresu XVII wieku, które są wzorowane na strojach namalowanych na obrazach. Mój strój jest dworski, wykonałam go samodzielnie, z czego jestem bardzo dumna, na głowie mam kołpak z broszą i piórem – mówiła Jolanta Nierodzik. Swoją obecnością imprezę uświetniły Stowarzyszenia XVII wieku, które również pomagały w oprawie pikniku w postaci np. wystrzałów z armat, do których one należą.

Od godz. 15.00 na scenie zaczęły występować zespoły artystyczne, w tym Flesz i artyści w koncercie pod nazwą „Od klasyki do rozrywki” - Aleksandra Okrasa, Anna i Romuald Spychalscy, Andrzej Wojda, Marcin Janiszewski (piano), Ryszard Nowaczewski. Kolejno nastąpiło wręczenie statuetki „Zasłużony dla miasta Terespol” senatorowi Grzegorzowi Biereckiemu. - Wyróżnienie w całości nie jest zasłużone, bo zostało wręczone za pomaganie władzom miasta, które wiedzą czego chcą, i mają pomysł i plan na to miasto, a ja wyłącznie odbieram telefony od burmistrza Jacka Danieluka, który co jakiś czas daje mi zadania. Być może z tego powodu dostaję to wyróżnienie. To wielki honor i zaszczyt dostać wyróżnienie od swoich. Parlamentarzyści mają niewiele okazji do takich wyróżnień bo ustawa o wykonywaniu posła i senatora na czas trwania kadencji uniemożliwia otrzymywanie państwowych wyróżnień. Jedyna szansa żeby otrzymać wyróżnienie za pracę, którą się wykonuje to szansa otrzymania wyróżnienia od wyborców. I tak traktuję, tę nagrodę – mówił senator Grzegorz Bierecki. Kolejną atrakcją były wystrzały z armat i występy zespołów: Basta, Golden Life, Video, Jobery i dj’a OZI. 

Główni partnerzy/sponsorzy wydarzenia: województwo lubelskie, Lubelskie Smakuj Życie, Lubelski Węgiel "Bogdanka” - mecenas kultury na Lubelszczyźnie, Grupa PZU, Totalizator Sportowy Sp z o.o., Grupa Azoty Puławy.

PRZECZYTAJ TEŻ: Dwa dodatki węglowe na jeden kocioł? Prawo mówi "tak"

PRZECZYTAJ TAKŻE: Do zobaczenia 4 września w Horodyszczu!

Przeczytaj:

 

Powiązane galerie zdjęć:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama