Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 06:39
Reklama
Reklama

Alkoblokada batem na kierowców prowadzących po wypiciu alkoholu

Policja zatrzymała do kontroli 31-letniego kierowcę. W swoim aucie nie miał on zamontowanej alkoblokady, mimo że nakazał mu to sąd. Stracił prawo jazdy.
Alkoblokada batem na kierowców prowadzących po wypiciu alkoholu

Autor: iStock

Zatrzymany mężczyzna był trzeźwy. Jednak po sprawdzaniu w policyjnych bazach danych okazało się, że sąd zdecydował, że może on prowadzić tylko pojazdy wyposażone w blokadę alkoholową. 

Jego historię opisała Interia, przypominając jednocześnie, że alkoblokada, czyli  blokada alkoholowa, umożliwia szybszy powrót za kierownicę osobom, które zostały skazane za jazdę po pijanemu.

Jak działa blokada alkoholowa?

Używanie alkoblokady reguluje artykuł 182a Kodeksu Karnego Wykonawczego. Przepis zezwala kierującemu, który utracił prawo jazdy za prowadzenie auta po pijanemu, ubiegać się o możliwość warunkowego prowadzenia pojazdów. Wcześniej musi jednak odbyć połowę orzeczonego przez sąd zakazu.

Taki pojazd obowiązkowo musi być wyposażony w blokadę alkoholową. Uniemożliwia ona uruchomienie samochodu bez sprawdzenia stanu trzeźwości. Jeśli stężenie alkoholu w wydychanym powietrzu wyniesie od 0,1 mg/l alkoholu, urządzenie blokuje możliwość włączenia silnika.

Koszty montażu alkoblokady ponosi kierowca. Okres obowiązkowego korzystania z tego urządzenia nie może być krótszy niż 10 lat.

PRZECZYTAJ TEŻ: Była na spacerze z psem. Ktoś go śmiertelnie postrzelił

Ponura statystyka

W pierwszym kwartale tego roku zatrzymano 18 002 kierowców prowadzących po wypiciu alkoholu. To o ponad 3800 więcej niż w tym okresie 2021 r. (wzrost o 27 proc.).

Liczba kierowców, którzy ruszają w trasę po alkoholu, rośnie z każdym miesiącem: w styczniu było ich 5369, w lutym 5580 , w marcu aż 7053. 

Zgodnie z przepisami osoba, która prowadziła pojazd po pijanemu, jest zagrożona karą do 2 lat więzienia, wpłatą 5 tys. zł na Fundusz Pomocy Poszkodowanym i Pomocy Postpenitencjarnej, karą grzywny oraz minimum trzyletnim zakazem prowadzenia pojazdów. Dodajmy, że minimalna grzywna dla kierowcy prowadzącego pojazd w stanie po użyciu alkoholu (od 0,2 do 0,5 promila we krwi) wynosi teraz 2500 zł

W przypadku mniejszego stężenia alkoholu, czyli kierowania pojazdem w stanie po użyciu alkoholu, jest to kara aresztu lub grzywna.

17 września 2022 r. wejdzie w życie jeszcze jeden przepis uderzający w pijanych kierowców. Za jazdę po użyciu alkoholu, jak i w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila we krwi), kierowcom będzie naliczana maksymalna liczba punktów karnych – 15. Będą one mogły zostać skasowane dopiero po dwóch latach od zapłacenia grzywny.

– Nie są to jedyne restrykcje, na jakie narażeni są kierujący, ponieważ w wielu przypadkach zakaz prowadzenia pojazdów może wiązać się np. z utratą pracy, jeśli wymaga ona bycia kierowcą, a co za tym idzie środków na utrzymanie siebie i rodziny – podkreśliła w rozmowie z  Interią  policjantka Barbara Stępień. 

PRZECZYTAJ:


 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama