Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 08:01
Reklama
Reklama Baner reklamowy - warsztat samochodowy - pogotowie

Budynek dawnego klasztoru wpisany na listę zabytków

Lubelski Wojewódzki Konserwator Zabytków wpisał do rejestru zabytków Lubelszczyzny budynek dawnego klasztoru Zgromadzenia pw. św. Teresy od Dzieciątka Jezus w Komarówce Podlaskiej. Budynek klasztorny stoi na działce, objętej ochroną konserwatorską od niemal 30 lat.
Budynek dawnego klasztoru wpisany na listę zabytków
Lubelski Wojewódzki Konserwator Zabytków wpisał do rejestru zabytków Lubelszczyzny budynek dawnego klasztoru w Komarówce Podlaskiej.

Źródło: Lubelski Wojewódzki Konserwator Zabytków/Facebook

Decyzją Lubelskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków budynek dawnego klasztoru Zgromadzenia pw. św. Teresy od Dzieciątka Jezus w Komarówce Podlaskiej został wpisany do rejestru zabytków Lubelszczyzny. Dodajmy, że sama działka, na której stoi budynek klasztorny, objęta ochroną konserwatorską jest od niemal 30 lat.

„Nieruchomość, na której jest usytuowany tj. działka nr 245 wraz z działkami nr 246 i 247 zostały objęte ochroną konserwatorską przez wpis do rejestru zabytków nieruchomych dawnego województwa bialskopodlaskiego w roku 1993. Zgodnie z sentencją decyzji Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Białej Podlaskiej z 24 maja 1993 r. do rejestru zabytków został wpisany „zespół kościoła parafialnego pw. Najświętszego Serca Jezusowego w Komarówce Podlaskiej w skład którego wchodzą: kościół, dom ludowy, dawna plebania i dawna organistówka wraz z otaczającym kościół ogrodzeniem oraz drzewostanem” – informuje biuro WKZ. 

CZYTAJ TEŻ: Brama wjazdowa w parku Radziwiłłów już po renowacji

W połowie sierpnia pracownicy WKZ w Lublinie przeprowadzili postępowanie administracyjne, w ramach którego budynek klasztorny został opisany i udokumentowany zdjęciowo. „Budynek klasztorny należy do grupy typowych obiektów „małomiasteczkowych” z I ćw. XX w. Zachował się w niemal niezmienionej formie do czasów współczesnych. Budynek wymurowano z cegły na zaprawie wapiennej oraz obustronnie otynkowano. Obiekt ma prostopadłościenną bryłę, jest niepodpiwniczony, dwukondygnacyjny oraz nakryty dwuspadowym dachem. Na podstawie przeprowadzonych w lipcu tego roku oględzin stwierdzono, że we wnętrzach zachowały się w większości oryginalne elementy wyposażenia” – informuje WKZ. 

CZYTAJ TEŻ: Archeolodzy osłaniają tajemnice pałacu. Znaleźli kieł wilka i nieznane mury

–„Wartość zabytkową budynku dawnego klasztoru podnosi nie tylko duży stopień zachowania substancji zabytkowej, ale również trwały związek z wpisanym do rejestru zabytków w 1993 roku zespołem kościelnym, na terenie którego budynek jest usytuowany.”

Warto dodać, że trzy lata temu budynek został włączony do gminnej ewidencji zabytków gminy Komarówka Podlaska na mocy zarządzenia wójta z 9 grudnia 2019 r. Wpis budynku klasztornego do rejestru zabytków województwa lubelskiego został przeprowadzony na wniosek właściciela.

PRZECZYTAJ:

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama