Mieszkaniec Kijowca PGR zgłosił bardzo zły stan placu zabaw, który według jego obliczeń nie był remontowany od lat dziewięćdziesiątych. – Nie ma nawet piaskownicy dla dzieci, proszę o wsparcie, gdyż zależy mi by dzieci miały, gdzie spędzać wolny czas – mówi Czytelnik Słowa Podlasia.
PRZECZYTAJ TEŻ: Wjechał w budynek. Sprawdzają, czy był pijany lub po narkotykach
Jan Sikora wójt gminy Zalesie przekazuje, że w Kijowiec PGR w ostatnim czasie została podłączona kanalizacja, wybudowano oświetlenie, drogę oraz świetlicę, kilka lat temu. - Miejscowość zyskała bardzo dużo. Jeżeli chodzi o plac zabaw, to na pewno jeśli pojawi się program z dofinansowaniem, to będziemy się starać o fundusze. Jest szansa, że tak się stanie, ale z własnych funduszy gminy nie możemy zrealizować tej inwestycji. Z tego względu, że wzrosły ceny energii. Liczymy, więc na pojawienie się programu unijnego, który pozwoli na modernizację placu zabaw – wyjaśnia wójt.
PRZECZYTAJ TAKŻE: RPP podnosi stopy procentowe. Litwiniuk: "Trzeba pokazać determinację"
Napisz komentarz
Komentarze