Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 01:16
Reklama
Reklama

Śmiertelne wypadki z pieszymi. Policja: Odblaski mogą uratować życie!

Niemal codziennie policja informuje o kolejnych śmiertelnych wypadkach na drogach. Tym razem ofiarami są piesi bez odblasków. Zaczął się tragiczny sezon.
Śmiertelne wypadki z pieszymi. Policja: Odblaski mogą uratować życie!
Niemal codziennie policja informuje o kolejnych śmiertelnych wypadkach na drogach. Tym razem ofiarami są piesi bez odblasków. Zaczął się tragiczny sezon.

Źródło: Policja

– Według obowiązujących przepisów poza obszarem zabudowanym mamy obowiązek noszenia elementów odblaskowych. Za jego nieprzestrzeganie grozi mandat do 500 złotych. Jednak to nie kary powinny nas zachęcać do noszenia odblasków, a dbałość o własne bezpieczeństwo – przypomina i ostrzega policja.

Brak odblasków grozi śmiercią

To znak, że wraca problem śmiertelnych potrąceń pieszych. Zmrok zapada już wcześniej, a wiele osób nadal porusza się poboczami dróg, nie mając na sobie żadnych elementów odblaskowych. Co gorsza, wiele osób ma na sobie ciemne ubrania, co jeszcze bardziej zmniejsza ich szanse na to, że kierowca zauważy pieszego wcześniej. Na tyle wcześnie, żeby miał czas zareagować.

– Mówiąc o elementach odblaskowych warto przypomnieć, że po zmroku pieszy ubrany w ciemny strój jest widziany przez kierującego pojazdem z odległości około 40 metrów. Natomiast pieszy, który ma na sobie elementy odblaskowe, staje się widoczny nawet z odległości 150 metrów. Te dodatkowe metry pozwalają  kierowcy wyhamować i bezpiecznie ominąć pieszego – dodają policjanci.\

Tragiczne wypadki z pieszymi

I apelują, żeby odblaski nosić także w mieście. Taką potrzebę dobitnie pokazały wydarzenia z Legnicy. Jednego dna została tam potrącona 50-latka, która przechodziła na przejściu dla pieszych. Kolejnego dnia to samo spotkało 47-letniego mężczyznę. Tym razem – na szczęście – piesi z poważnymi obrażeniami trafili do szpitali.

CZYTAJ TEŻ: Sprawca tragicznego wypadku w Sławatyczach w areszcie

Tyle szczęścia nie miały jednak osoby, które zginęły na drogach. Do tej tragedii doszło niedzielę po godzinie 22 w Wąwolnica.

– 19-latek kierujący seatem potrącił pieszego, który szedł środkiem prawego pasa. Mimo natychmiast udzielonej pomocy 24-latek zmarł na miejscu – relacjonują policjanci.

Kilka dni wcześniej także doszło do tragedii. Po zmroku, po godzinie 20. W miejscowości Germanicha w powiecie łukowskim zginął mężczyzna. To 67-latek, którego nie udało się uratować – mimo akcji reanimacyjnej.

– Jak wynika ze wstępnych ustaleń, 25-latek, kierując osobowym audi, potracił pieszego. Do wypadku doszło na drodze gminnej, w nieoświetlonym obszarze zabudowanym, na prostym odcinku drogi. Mężczyzna nie miał elementów odblaskowych – stwierdza policja.

W 2021 r. doszło do 4755 wypadków z udziałem pieszych, co stanowiło 20,8 proc. wszystkich wypadków. Zginęło w nich 527 osób (23,5 proc.).

W 2020 r. było to 5235 wypadków (22,2 proc. ogółu) oraz 631 ofiar śmiertelnych (25,3 proc. ogółu).

PRZECZYTAJ:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama