Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 08:14
Reklama
Reklama

Terytorialsi i policjanci ćwiczą nad Bugiem, między Kodniem i Pratulinem

Policjanci bialskiej komendy oraz komisariatu w Terespolu uczestniczyli w ćwiczeniach zgrywających Wojsk Obrony Terytorialnej. Żołnierze WOT poznali zasady bezpieczeństwa i wzajemnej asekuracji podczas realizacji kontroli drogowych oraz sprawdzania pojazdów pod kątem ujawniania przypadków nielegalnego przekraczania granicy RP.
Terytorialsi i policjanci ćwiczą nad Bugiem, między Kodniem i Pratulinem
Żołnierze WOT, policjanci z bialskiej i terespolskiej komendy wspólnie ćwiczyli w pasie granicznym pomiędzy Pratulinem a Kodniem. Chodzi o obronę granic

Autor: KMP Biała Podlaska

Ćwiczenia zorganizował 23. Bialski Batalion Lekkiej Piechoty. Wzięli w nich udział również policjanci bialskiej i terespolskiej komendy pod dowództwem mł. insp. Krzysztofa Gduli. Działania odbyły się w pasie granicznym pomiędzy Pratulinem a Kodniem. 

Wspólne ćwiczenia policjantów i żołnierzy WOT

Jak wyjaśnia oficer prasowy bialskiej policji Barbara Salczyńska-Pyrchla, celem ćwiczeń było między innymi określenie najkrótszego systemu powiadamiania oraz reagowania w przypadku wystąpienia incydentów związanych z nielegalnym przekraczaniem granicy państwowej RP. 

– W trakcie działań policjanci szkolili też żołnierzy między innymi z zasad bezpieczeństwa i wzajemnej asekuracji podczas prowadzonych kontroli drogowych oraz sprawdzania pojazdów pod kątem ujawniania przypadków nielegalnego przekraczania granicy RP. Poruszane były również zagadnienia dotyczące legitymowania i zatrzymywania osób – informuje Barbara Salczyńska-Pyrchla .

Ćwiczenia odbyły się w weekend, 17-18 września. Dodatkowo, w niedzielę na terenie parku miejskiego w Terespolu żołnierze zorganizowali piknik bezpieczeństwa.

Uczestnicy pikniku mogli obejrzeć pokaz tresury „policyjnego czworonoga”. Piknik był zwieńczeniem wspólnych ćwiczeń policjantów i żołnierzy WOT. Fot. KMP Biała Podlaska

Policjanci również aktywnie włączyli się w tą inicjatywę. Chętni mogli obejrzeć pokaz tresury „policyjnego czworonoga”, a także oznakować swój rower. Uczestnicy festynu mogli również porozmawiać z mundurowymi i otrzymać wszystkie informacje dotyczące zasad naboru do policji. Natomiast najmłodsi uczestnicy pikniku chętnie siadali za kierownicą policyjnego radiowozu.

Ćwiczyli ochronę granicy. Wspólne działania służb

Działania policjantów i żołnierzy WOT to element wspólnych ćwiczeń taktycznych Wojsk Obrony Terytorialnej, wojsk operacyjnych i Straży Granicznej pk. KOP-22. W ćwiczeniach wzięło udział w sumie ponad 800 żołnierzy, między innymi z 1. Podlaskiej Brygady OT, 2. Lubelskiej Brygady OT, 2. i 18. Pułku Rozpoznawczego oraz funkcjonariusze Straży Granicznej. Żołnierze, stanowiący dodatkowe siły skierowane na granicę, w ramach trzydniowych ćwiczeń (od 16 do 18 września) przeprowadzili symulacje zdarzeń mających na celu przygotowanie ochrony pogranicza oraz zabezpieczenia terenu przygranicznego.

Główny wysiłek ćwiczących został skupiony na kwestiach związanych z organizacją ochrony granicy państwowej. Żołnierze ćwiczyli przygotowywanie posterunków obserwacyjnych, we współdziałaniu ze Strażą Graniczną przeprowadzono patrole piesze i kołowe. W ramach dozorowania strefy przygranicznej przeprowadzono poszukiwania osób z wykorzystaniem grupy K-9 2 LBOT. Żołnierze ćwiczyli również działania pościgowe w ramach działań przeciwdywersyjnych, obronę infrastruktury krytycznej oraz dozorowanie terenu. Wykorzystano także Grupy Rozpoznania Obrazowego oraz bezzałogowe statki powietrzne.

W ramach dozorowania strefy przygranicznej przeprowadzono poszukiwania osób z wykorzystaniem grupy K-9 2 LBOT. Fot. 2 Lubelska Brygada Obrony Terytorialnej


 

– Grupy Rozpoznania Obrazowego 2 LBOT już od roku skutecznie wspierają SG w ramach operacji „Silne Wsparcie” na terenie województwa lubelskiego. Systematyczne loty rozpoznawcze BSP w obszarach przygranicznych, poszukiwania osób, które nielegalnie przekroczyły granicę, są bardzo ważnym elementem zapewnienia bezpieczeństwa naszej wschodniej granicy. Grupa Rozpoznania Obrazowego 2 LBOT cały czas doskonali umiejętności i buduje zasoby. Ćwiczenie KOP-22 było dobrą okazją do sprawdzenia sprzętu, podsumowania posiadanych umiejętności, a także zdobycia nowych doświadczeń – mówi kpt. Kamil Chrzan, inspektor bezpieczeństwa lotów 2 LBOT.


Dodaje, że celem zajęć było doskonalenie taktyki działań przeciwrozpoznawczych i przeciwdywersyjnych, działań ratowniczo-ewakuacyjnych oraz wsparcia działań Straży Granicznej. Zajęcia uwzględniały zdobyte doświadczenia i posłużyły zweryfikowaniu nowych rozwiązań taktycznych i technicznych służących zapewnieniu bezpieczeństwa na terenach przygranicznych z Białorusią. Ćwiczenie realizowano niezależnie od sił i środków zaangażowanych obecnie na granicy polsko-białoruskiej. Żołnierze WOT niezmiennie wykonują swoje planowe zadania związane z ochroną granicy.

PRZECZYTAJ: Żołnierze na ścianie wschodniej. Są Leopardy, Abramsy i Challengery

                        Połasił się na akcje paliwowego potentata. Został z długami

                        Na krajowej dwójce przewróciła się cysterna
                        Odepchnął sprzedawczynię. Zabrał ze sklepu 2 butelki piwa i wyszedł


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

M 21.09.2022 14:33
Może by poćwiczyli w okolicach przjścia drogowego w Koroszczynie i ukrócili samowolę kierowców ciężarówek omijających kolejkę. Z dróg w jego okolicy niedługo zostaną tylko wspomnienia.

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama