Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 00:37
Reklama
Reklama

To już ostatni moment na złożenie tego wniosku. Chodzi o pieniądze

To już ostatnia chwila, żeby postarać się o pieniądze, które mają nam złagodzić konsekwencje inflacji i sytuacji na rynkach. Chodzi o dodatek osłonowy. Warto się pospieszyć , bo każdy grosz się przyda.

Został wprowadzony w grudniu 2021 roku, kiedy inflacja w Polsce zaczęła szybko rosnąć. Dziś przekracza już 17 procent, co automatycznie przekłada się na ceny w sklepach i wysokość opłat. W tej sytuacji każdy grosz się przyda. Rząd zdecydował o przyznaniu dodatku osłonowego, który w zamierzeniu ma zminimalizować skutki drożyzny.

– Jest to kluczowy element rządowej Tarczy Antyinflacyjnej, który ma zniwelować rosnące ceny energii, gazu i żywności. Wsparcie obejmie blisko 7 mln gospodarstw domowych, co stanowi prawie połowę wszystkich gospodarstw w naszym kraju. Na ten cel przeznaczymy bezprecedensową kwotę ponad 4 mld zł – podało pod koniec ubiegłego roku Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

Wniosek można było złożyć najpierw do końca stycznia tego roku, a teraz do 31 października. To oznacza, że ostateczny termin upływa lada dzień.

PRZECZYTAJ: PEC wprowadza podwyżki od 1 listopada. Co z czynszami w blokach?

– Zgodnie z przepisami przysługuje on gospodarstwu domowemu, którego przeciętne miesięczne dochody nie przekraczają 2100 zł w gospodarstwie jednoosobowym albo 1500 zł na osobę w gospodarstwie wieloosobowym – precyzuje resort.

Jak to wygląda w praktyce?

Wysokości dopłat z dodatku osłonowego:

  • jednoosobowe gospodarstwo domowe otrzyma 400/500 zł przy założeniu, że jego dochód nie przekroczy 2100 złotych,
  • gospodarstwo 2-, 3-osobowe otrzyma 600/750 zł przy założeniu, że dochód nie przekroczy 1500 złotych miesięcznie na osobę,
  • gospodarstwo 4-, 5-osobowe otrzyma 850 zł/1062,50 zł przy założeniu, że dochód nie przekroczy 1500 złotych miesięcznie na osobę,
  • gospodarstwo 6 i więcej osobowe otrzyma 1150 zł/1437,50 zł przy założeniu, że dochód nie przekroczy 1500 złotych miesięcznie na osobę.

Dokładna wysokość dodatku zależy od tego, jakim urządzeniem ogrzewamy mieszkanie. Wyższy dodatek przysługuje tym gospodarstwom domowym, w których główne źródło ogrzewania (zgłoszonym do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków) jest zasilane węglem lub paliwami węglopochodnymi

Złotówka za złotówkę

W przypadku dodatku osłonowego obowiązuje tzw. zasada złotówka za złotówkę. Oznacza to, że dodatek ten będzie przyznawany nawet po przekroczeniu kryterium dochodowego, a kwota dodatku będzie pomniejszana o kwotę tego przekroczenia. Minimalna kwota wypłacanych dodatków osłonowych wynosi 20 zł.

Żeby otrzymać dodatek osłonowy, do 31 października 2022 roku trzeba złożyć w urzędzie gminy wniosek. Pieniądze, które też wypłacają gminy, trafią do osób zakwalifikowanych w grudniu. 

 

CZYTAJ TAKŻE: Ciepłownie bez zapasów węgla. Niektórym zabraknie przed końcem roku

                           Powiat na inwestycyjnym szczycie, gorzej w gminach

                           Rusza pomoc właścicielom domów ogrzewanych prądem. Podpowiadamy, na co mogą liczyć mieszkańcy                              naszego regionu

                           Więźniowie mają płacić za prąd w więzieniu. Jest sprzeciw RPO

                           Fundusze Europejskie dla Lubelskiego 2021-2027


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama