Wydarzenie odbyło się 29 października. Od początku tego roku szeregi 2 Lubelskiej Brygady OT zasiliło ponad pięciuset nowych żołnierzy.
Przysięga żołnierzy WOT
To już druga przysięga żołnierzy WOT w Parczewie, zaś siódma w tym roku i czterdziesta czwarta w historii Lubelskiej Brygady OT. Uroczystość zgromadziła licznie mieszkańców Parczewa, żołnierzy i ich rodziny oraz przedstawicieli władz samorządowych i służb mundurowych.
Do nowo zaprzysiężonych żołnierzy specjalny list skierował minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak
– Składając dziś przysięgę wojskową, podejmujecie się służyć Polsce zgodnie ze wspaniałymi żołnierskimi wartościami, jakimi są odwaga, wierność i honor. Z dumą i odpowiedzialnością kontynuować będziecie tradycje polskich formacji niepodległościowych, wywodzących się z Armii Krajowej, której 80. rocznicę powstania obchodziliśmy w tym roku. Wierzę, że okażecie się godni tego zaszczytu, podobnie jak zaufania, którym całe Wojsko Polskie cieszy się w naszym społeczeństwie – napisał minister w liście odczytanym przez płk. Tadeusz Nestorowicz, dowódcę 2 Lubelskiej Brygady OT.
PRZECZYTAJ: Nowe wydanie Słowa Podlasia już gotowe! Sprawdźcie, o czym piszemy
Przysięgę na sztandar 2 Lubelskiej Brygady OT złożyło 46 żołnierzy z Lubelszczyzny. Ukończyli oni 16-dniowe szkolenie podstawowe i niebawem rozpoczną służbę w jednym z pięciu batalionów 2 LBOT, rozlokowanych w Lublinie, Dęblinie, Białej Podlaskiej, Kraśniku oraz Zamościu. Nowi żołnierze WOT podkreślają, że ich atutem jest możliwość łączenia codziennych zajęć ze służbą wojskową.
– Jeszcze się uczę, więc nie mogę pójść do wojsk zawodowych. WOT mają dużą mobilność w stosunku do czasu pracy żołnierzy. Uważam też, że są bardzo dobrze szkolone, więc chciałem do nich dołączyć – podkreśla szeregowy Bartłomiej Szala.
Ochotnicy stanowią swoistą mieszankę doświadczeń, kompetencji i zainteresowań. Wśród nich można spotkać przedstawicieli różnych zawodów i grup społecznych, wszystkich łączy jednak chęć zaangażowania się na rzecz bezpieczeństwa ojczyzny i lokalnej społeczności, z której się wywodzą.
Żołnierze WOT: mundur to dla nas duma
Nowo zaprzysiężona szer. Iga Widelska wyjaśniała – Jestem z Kraśnika, będę służyć w kraśnickim batalionie, szkolić się i pomagać w terenie, w którym mieszkam i z którego pochodzę. To właśnie otwarcie batalionu w moim mieście i formuła WOT, która daje możliwość pogodzenia życia prywatnego i zawodowego ze służbą wojskową, spowodowały, że podjęłam decyzję i wzięłam udział w szkoleniu podstawowym. Szkolenie zaskoczyło mnie intensywnością i tym bardziej cieszę się, że dałam radę. Z dumą będę nosić mundur żołnierza Wojska Polskiego będąc przykładem dla mojej czternastoletniej córki – podkreślała szer. Iga Widelska po zakończeniu ceremonii przysięgi.
CZYTAJ TEŻ: Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny. Jak będą kursować autobusy?
Jednak WOT to formacja potrzebna nie tylko w obliczu wojny. Terytorialsi niosą bowiem nieocenioną pomoc w przypadku klęsk żywiołowych i innych kryzysowych sytuacji
– Na ziemi lubelskiej doświadczyliśmy aktualności zawołania „zawsze gotowi, zawsze blisko”. Nie tak dawno na granicy z Białorusią, teraz w związku z sytuacją za naszą granicą w Ukrainie – podkreślał Robert Gmitruczuk, wicewojewoda lubelski. Z kolei burmistrz Parczewa Paweł Kędracki zwracał uwagę, iż przysięga żołnierzy to duże wydarzenie, zarówno dla mieszkańców jak tez samorządowców – Cieszymy się, że po raz pierwszy odbyło się na Placu Wolności, gdzie żołnierze WOT mogli zaprezentować swoje umiejętności podczas tak ważnej uroczystości – dodał.
Przysięga terytorialsów. Piknik wojskowy
Tuż po oficjalnej uroczystości odbył się piknik wojskowy, podczas którego mieszkańcy Parczewa i przybyli goście mogli obejrzeć sprzęt i wyposażenie 2 Lubelskiej Brygady OT, a także ciężki sprzęt 1 Warszawskiej Brygady Pancernej im. Tadeusza Kościuszki. Z kolei żołnierze 23. batalionu lekkiej piechoty z Białej Podlaskiej przeprowadzili dynamiczny pokaz wyszkolenia z wykorzystaniem środków pozoracji pola walki. Osoby zainteresowane wstąpieniem w szeregi WOT mogły porozmawiać z żołnierzami – rekruterami na temat procedury naboru oraz przebiegu służy. Ponadto dla miłośników kuchni polowej terytorialsi przygotowali wojskową grochówkę.
PRZECZYTAJ:
- Korzystanie z telefonu. Piesi będą karani tak jak kierowcy?
- Wyciął i ukradł 17 drzew. Próbował zatuszować ślady
- Bykowe po nowemu? Wsparcie tylko dla rolników, którzy są małżonkami
- Nielegalny karabinek i naboje. Po co 61-latek schował w domu broń?
- Budowa fermy drobiu. Mieszkańcy Żeszczynki są zaskoczeni
Napisz komentarz
Komentarze