Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 08:43
Reklama
Reklama Baner reklamowy - warsztat samochodowy - pogotowie

Składy węgla w Małaszewiczach i Terespolu. Stamtąd gminy odbiorą opał

Wojewoda Lech Sprawka poinformował na środowej konferencji prasowej, że na terenie województwa lubelskiego działają trzy spółki węglowe, które będą dostarczać węgiel naszym gminom. Miejscem odbioru opału w przypadku PGE Paliwa jest m.in. Terespol. W Małaszewiczach z kolei dystrybuowany gminom będzie węgiel z PGG. Do województwa lubelskiego trafiła kolejna transza na dodatki węglowe.
Składy węgla w Małaszewiczach i Terespolu. Stamtąd gminy odbiorą opał
W przypadku PGE Paliwa gminy odbiorą węgiel z Terespola. W Małaszewiczach z kolei dostarczony gminom będzie węgiel z PGG

Źródło: Pixabay

W Lubelskim Urzędzie Wojewódzkim w Lublinie odbyła się w środę 23 listopada konferencja wojewody lubelskiego Lecha Sprawki, podczas której przekazał on informacje m.in. na temat dystrybucji węgla po cenach preferencyjnych przez gminy. 

Cały proces dystrybucji koordynuje Ministerstwo Aktywów Państwowych we współpracy ze spółkami, które przekazują węgiel poszczególnym gminom do dalszej dystrybucji. 

– Na terenie województwa lubelskiego operują w sumie trzy spółki: Lubelski Węgiel „Bogdanka”, Polska Grupa Górnicza i PGE Paliwa. W przypadku „Bogdanki” miejscem odbioru węgla przez gminy jest Kopalnia Węgla „Bogdanka”, w przypadku PGE Paliwa są to dwa miejsca: Terespol i Biłgoraj, a w przypadku PGG – składy powstałe wcześniej w wyniku podpisanych umów z podmiotami prywatnymi w Dęblinie, Karczmiskach, Mirczu i w Małaszewiczach – mówił wojewoda lubelski Lech Sprawka.

Dodał, że według raportu z dnia 23 listopada br. na terenie województwa lubelskiego 119 z 213 samorządów podpisało umowy na dystrybucję węgla mieszkańcom. – 63 umowy są już w trakcie realizacji, a 12 już otrzymało pierwszą transzę z umowy. Podpisano 93 umowy z „Bogdanką”, 24 z Polską Grupą Górniczą i 2 z PGE Paliwa. W grupie pozostałych gmin – 82 gminy są już w kontakcie z dostawcami, z podmiotami wprowadzającymi, 2 gminy mają status dostępny, co oznacza, że są w trakcie ostatecznego rozstrzygnięcia i przypisania do konkretnej spółki – wyliczał wojewoda. 

CZYTAJ TAKŻE: Wyłączyli uliczne oświetlenie. Czy gmina utonie w ciemnościach?

Ponadto 11 gmin z terenu województwa lubelskiego nie weszło bezpośrednio do programu, czyli nie zamieściło informacji w BIP (Biuletyn Informacji Publicznej). Mieszkańców tych gmin będą obsługiwać tzw. PPW, czyli np. prywatne składy węgla. W tym przypadku to składy będą zgłaszać samorządowi chęć dystrybuowania węgla na terenie gminy i to one podpiszą umowy z dostawcami. 

Wojewoda lubelski zapewnił, że mieszkańcy wszystkich gmin w województwie lubelskim będą mieli możliwość zakupu węgla po preferencyjnych cenach, czyli maksymalnie po 2 tys. zł. za tonę. – Te 2 tys. zł, które jest po stronie mieszkańca rozbija się następująco: 1500 zł to jest maksymalna cena, po jakiej gmina kupuje węgiel od spółki, natomiast pozostałe 500 zł to są koszty dystrybucji węgla przez gminę wśród mieszkańców, tj. zorganizowanie składowiska, przyjęcie z punktów poszczególnych spółek, koszty funkcjonowania składu – wyjaśniał Lech Sprawka.

Koszty transportu opału z gminnego składu pokrywa mieszkaniec.

Przypomnijmy, że do 30 listopada można składać wnioski o wypłatę dodatku węglowego. Termin wypłaty świadczenia przez samorząd to 60 dni od momentu złożenia wniosku przez mieszkańca. Łącznie Lubelski Urząd Wojewódzki w Lublinie przekazał gminom już ponad 678 mln złotych na ten cel. 

W tym tygodniu, a dokładnie 22 listopada, województwo lubelskie otrzymało kolejną transzą – prawie 63,5 mln złotych. – Jesteśmy w trakcie realizacji przelewów do gmin, przy czym pieniądze zostaną przekazane do gmin po zweryfikowaniu zgłoszonych potrzeb. Po przekazaniu drugiej transzy mieliśmy sytuację, że na rachunkach samorządów były pieniądze, a trudno przekazywać kolejne środki, jeżeli dana gmina nie dokonała wypłat dla wnioskodawców. Teraz, przy dystrybucji zwracamy uwagę, czy przekazane poprzednio fundusze zostały wypłacone mieszkańcom – podkreślił wojewoda lubelski.

PRZECZYTAJ: 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama