Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 06:54
Reklama
Reklama baner reklamowy word biała podlaska

Miasto będzie posypywać oblodzone drogi, ale oszczędnie

Atak zimy dał się we znaki radzynianom. Pierwszy śnieg skutecznie utrudniał jazdę po mieście. Mieszkańcy sygnalizowali ten fakt na internetowych forach społecznościowych. Miasto zareagowało informacją, że zimowe utrzymanie dróg, w przypadku obfitych opadów śniegu, może być dużym obciążeniem dla budżetu. Władze mają alternatywę.
Miasto będzie posypywać oblodzone drogi, ale oszczędnie
Atak zimy dał się we znaki radzynianom. Miasto informuje, ze zimowe utrzymanie dróg będzie dużym obciążeniem dla budżetu

Źródło: UM Radzyń Podlaski

W ostatnich dniach opady śniegu zmusiły służby drogowe do intensywnej pracy. 

Utrzymanie dróg dużym obciążeniem dla budżetu

Mieszkańcy Radzynia Podlaskiego porównują jej efekty w swoim mieście z tym, co się dzieje w stolicach sąsiednich powiatów i mają zastrzeżenia. Dyskusja na temat utrzymania dróg i chodników w mieście, podczas wzmożonych opadów śniegu, rozgorzała na jednym z internetowych forów miasta. „Niestety tak u nas jest. Nie tylko dzisiaj. W Łukowie już rano odśnieżone, posypane, można jeździć. A w Radzyniu.... Wstyd. Chodzić też się nie da. Chodniki oblodzone, nie posypane” pisała w ubiegłym tygodniu internautka. Dyskusję zainicjował bowiem wpis jednego z mieszkańców Radzynia Podlaskiego, który dzielił się swoimi spostrzeżeniami po pierwszych opadach śniegu w ubiegłym tygodniu:

 „Serdecznie dziękuję za dzisiejszy poranny spektakl na drogach Radzynia. To jezioro łabędzie w wykonaniu samochodów tańczących po tafli lodu i śniegu był spektakularny. A finał na naszym nowo otwartym rondzie wywoływał salwy braw i wołanie BIS BIS! Brawa dla drogowców, a dokładniej zarządzających, że pługi i solarki nie przeszkadzały w tym radosnym podróżowaniu.(...)”.

CZYTAJ TEŻ: Nowoczesna pracownia endoskopowa już działa. Kolejki się skrócą

Na odpowiedź magistratu nie trzeba było długo czekać. W związku z drastycznymi podwyżkami cen, w urzędzie miasta oszacowano koszty zimowego utrzymania dróg. Z powodu dwukrotnej podwyżki cen soli przemysłowej oceniono, że koszt jednorazowego posypania ulic Radzynia solą kosztowałby ok. 25 tys. zł, podczas gdy w ubiegłym roku było to 15 tys. zł. Koszt zimowego dyżuru pracownika PUK wzrósł z 2,5 do 3,1 tys. zł – informuje Anna Wasak, rzecznik prasowy radzyńskiego ratusza. Dodaje, że z szacunków miasta wynika, że przy śnieżnej zimie utrzymanie dróg będzie dla miasta dużym obciążeniem finansowym.

W związku z tym rozważano alternatywne rozwiązania i padła propozycja, by ulice były posypywane nie samą solą, ale mieszanką soli z piaskiem. Wyjątek będą stanowiły skrzyżowania, gdzie będzie sypana jedynie sól. Prawdopodobnie solą będzie posypywana zbudowana z kostki ul. Jana Pawła II, gdyż taka powierzchnia wymaga posypywania samą solą, ponieważ w innym przypadku pozostaje śliska, jest również trudniejsza do oczyszczania z piasku – wyłuszcza rzecznik Wasak. Magistrat szacuje, że taki system odśnieżania dróg sprawi, że miasto wyda na zimowe utrzymanie ciągów komunikacyjnych w tym sezonie podobną kwotę, jak rok temu.

Mieszkańcy pamiętajcie o chodnikach

Przy okazji miasto przypomniało radzynianom o ich obowiązkach w związku z utrzymaniem chodników przy posesjach prywatnych. Obowiązkiem właściciela nieruchomości jest uprzątnięcie błota, śniegu, lodu lub innych zanieczyszczeń z chodników położonych wzdłuż nieruchomości, przy czym za taki chodnik uznaje się wydzieloną część drogi publicznej, służącą dla ruchu pieszego, położoną bezpośrednio przy granicy nieruchomości – informuje rzecznik Wasak. Zdarza się, że do nieruchomości przylega droga, ale nie ma ona chodnika, wówczas powyższy obowiązek nie ma w stosunku do właściciela zastosowania. Niedopuszczalnym jest natomiast usuwanie śniegu, lodu lub innych zanieczyszczeń z chodników na jezdnię.

I na koniec magistrat ostrzega, że właściciele posesji, którzy będą się uchylać od obowiązku oczyszczania chodników przylegających do ich posesji, mogą zostać ukarani grzywną. Właściciela obciąża odpowiedzialność cywilna za skutki wypadków spowodowanych brakiem dbałości o chodnik – podkreśla Anna Wasak.

Jednocześnie sam magistrat informuje mieszkańców, odnosząc się do swoich obowiązków w kwestii utrzymania dróg publicznych: „W przypadku powtarzających się, częstych i obfitych opadów śniegu, powierzchnie ulic mogą nie być czarne”.

PRZECZYTAJ:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

czyt 26.11.2022 09:57
PO CO SÓL? Odśnieżone mają być c h o d n i k i, Samochody i tak sobie odśnieżą, nikt rękoma ich nie pcha, a paliwa taniutkie. Ale Urzedasy nie chodzą pieszo i nie jadą rowerem - no tak D : [] Już wiesz DLACZEGO jest właśnie tak, a ŚNIEG nie jest zsunięty z chodnika zaraz po opadach, gdy to jest łatwe i tanie. czyt

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama