Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 21 listopada 2024 16:30
Reklama
Reklama Baner reklamowy - warsztat samochodowy - pogotowie

Mikołaje Słowa Podlasia czekają na Wasze listy. Jest ich aż 40!

Jest taki jeden dzień w roku, w którym na prezenty czekają dzieci i dorośli. Tacy, którzy wierzą i ci, którzy nie wierzą w Świętego Mikołaja. A ten 6 grudnia ma mnóstwo pracy. Dlatego znów chcemy mu pomóc. Po raz kolejny w role Mikołajów wcielą się nasze VIP-y. I to oni będą czekać na Wasze listy!
Mikołaje Słowa Podlasia czekają na Wasze listy. Jest ich aż 40!
Szósty rok z rzędu Słowo Podlasia organizuje akcję, podczas której znane i lubiane osoby z regionu wcielają się w role Mikołajów, a Czytelnicy piszą do nich listy.

Źródło: Archiwum

Miło nam poinformować, że do grona Mikołajów dołączyły kolejne znane osoby. Są to: prof. dr hab. Jerzy Sadowski - prorektor ds. filii AWF w Białej Podlaskiej, Dariusz Stefaniuk - poseł na Sejm, Mariusz Filipiuk - starosta powiatu bialskiego, Anna Chwałek - prezes Stowarzyszenia Wspólny Świat w Białej Podlaskiej i Joanna Czapska - pełnomocnik zarządu Zakładów Mleczarskich Laktopol-A Sp. z o.o. w Łosicach.  

W imieniu Czytelników pięknie dziękuję wszystkim darczyńcom, którzy biorą udział w naszej akcji. To już szósty rok z rzędu, kiedy osoby znane i lubiane wcielają się w rolę Mikołajów i obsypują naszych Czytelników prezentami. Nie sposób opisać wdzięczności z jaką nasi Mikołaje się spotykają. Wierzę, że tak będzie i tym razem dodaje Piotr Pyrkosz, redaktor naczelny Słowa Podlasia.   

Nie jest ważne, czy macie lat 5 czy 95. Sami wybierzcie sobie Mikołaja i opowiedzcie mu, o jakim prezencie marzycie. Żeby go do siebie uzasadnijcie dlaczego zwracacie się akurat do niego. Wszystkie listy przekażemy naszym Mikołajom.

Oto pełna lista tegorocznych Mikołajów:

Pamiętajcie, że do listu do Mikołaja należy dołączyć czytelnie wypełniony kupon, który publikujemy w aktualnym wydaniu Słowa Podlasia. Na listy będziemy czekać do 6 grudnia. Będzie je można przynosić do redakcji lub wysłać na adres: Słowo Podlasia, 21-500 Biała Podlaska, ul. Warszawska 15, z dopiskiem "Napisz list do Mikołaja".

6 grudnia przekażemy wszystkie listy Mikołajom Słowa Podlasia, tak aby jeszcze przed Świętami Bożego Narodzenia zdążyli spełnić Wasze marzenia. Dzięki akcji Słowa Podlasia każdy z nas, może poczuć się prawdziwym Mikołajem. To wyjątkowy moment, kiedy wszyscy spotykamy się, żeby obdarować prezentami Czytelników. Jak co roku, będą łzy wzruszenia, wielka radość i świąteczna atmosfera. Cieszę się, że i tym razem będę mógł uczestniczyć w tym niesamowitym wydarzeniu mówi Adam Chodziński, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Białej Podlaskiej 

Prosząc Mikołaja o prezent, trzeba pamiętać, że jeden Czytelnik może wysłać list do jednego Mikołaja, a upominek będzie miał wartość ok. 300 zł.

A więc nie zwlekajcie i piszcie listy do Mikołaja. Pierwsze już wpłynęły do naszej redakcji. Są bajecznie kolorowe. Codziennie listonosz dostarcza kolejne. Czasu jest coraz mniej... A Mikołaje wciąż czekają!

Tak było w ubiegłym roku:

Powiązane galerie zdjęć:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama