Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 03:23
Reklama
Reklama

INTERWENCJA: Jazda po tej drodze to loteria!

Jak wskazuje dyrektor ZSCKR im. W. Witosa drogi na trasie Biała Podlaska - Leśna nie były posypane piaskiem aż do 13 grudnia rano. Zarząd Dróg Powiatowych w Białej Podlaskiej odpowiada, że piaskarki właśnie pojawiły się na tym odcinku.
INTERWENCJA: Jazda po tej drodze to loteria!
Jak wskazuje dyrektor ZSCKR im. W. Witosa drogi na trasie Biała Podlaska-Leśna nie były posypane piaskiem aż do 13 grudnia rano

Autor: Paulina Chodyka, ZSCKR im. W. Witosa

Źródło: Słowo Podlasia

Radosław Klekot, dyrektor ZSCKR im. W. Witosa w Leśnej Podlaskiej zadzwonił do naszej redakcji z interwencją. - Dziś w drodze do pracy, na trasie Biała Podlaska - Leśna Podlaska, widziałem trzy samochody, które wypadły z drogi bo było tak ślisko. Jazda po tak śliskiej powierzchni to loteria. Rano ani trasa na odcinku Cicibór - Leśna Podlaska ani Rakowiska - Leśna Podlaska nie były posypane piaskiem czy solą. Do szkoły dojeżdża stu pracowników, głównie z Białej Podlaskiej i zgłaszają mi problem, a ja martwię się o ich bezpieczeństwo – mówi dyrektor Radosław Klekot

SPRAWDŹ: Nowe wydanie Słowa Podlasia już gotowe! Sprawdźcie, o czym piszemy

Jak informuje Mateusz Paszkowski kierownik sekcji utrzymania dróg w Zarządzie Dróg Powiatowych w Białej Podlaskiej, trasa na odcinku Biała Podlaska – Leśna Podlaska została posypana piaskiem 13 grudnia ok. godz. 9. 30. – Sprzęt w obecnej chwili jest w drodze, o godz. 9.34 był w Leśnej Podlaskiej, a wcześniej przejeżdżał trasą Rakowiska - Leśna Podlaska. Drogi były cały czas przejezdne. Nie posypywaliśmy ich piaskiem bo padał śnieg, który przykryłby piasek, więc praca poszła by na marne – zauważa Mateusz Paszkowski

Dodaje, że Zarząd Dróg Powiatowych w Białej Podlaskiej ma pod sobą 1100 km dróg, więc trudno by każdą z nich od razu posypać piaskiem. – Nie wszędzie możemy dotrzeć natychmiast – zaznacza. Dodaje, że nie zdarzyło się żeby któraś z dróg była nieprzejezdna. 

CZYTAJ TAKŻE:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

wojtek 16.12.2022 20:34
Witam ,stara pieśń, dodaje, że Zarząd Dróg Powiatowych w Białej Podlaskiej ma pod sobą 1100 km dróg, więc trudno by każdą z nich od razu posypać piaskiem. – Nie wszędzie możemy dotrzeć natychmiast lub Nie posypywaliśmy ich piaskiem bo padał śnieg, który przykryłby piasek, więc praca poszła by na marne – zauważa Mateusz Paszkowski.

Ania 15.12.2022 15:43
Dziś 15 grudnia, a drogą Leśna - Cicibór tragiczna. Ubity śnieg i koleiny, gdzieś tam na zakręcie ledwo sypnięte piaskiem. Jadę z dusza na ramieniu. Za co płacę podatki?

Renia 14.12.2022 21:47
Niestety coś tu nie gra wracałam z Leśnej przez Rakowiska o 10 nie było ani śladu piesku. Jadąc przed 8 rano przez Cicibor mijałam auta w rowie.

czyt 14.12.2022 09:20
Zanim ŚNIEG zostanie zajeżdżony, zsunięcie go, wymaga jedynie ZSUNIĘCIA. Pochowali się za BIURKAMI i czekają na odwilż - zrobić im WOLNE. Taka praca jest NIEPOTRZEBNA - Jest jeszcze chodnik i ścieżka rowerowa , to EMERYCI mają odśnieżyć?

Poltergeist 14.12.2022 08:02
O ile w mieście Biała Podlaska sytuacja jest prawie idealna o tyle wystarczy wjechać na teren gminy i zaczyna się tragedia. Nawet A2 w gminie Międzyrzec w poniedziałek była czarna a w Gminie Biała Podlaska już biała. Droga na Rokitno do Kozuli (miejska) czarna od Kozuli (gmina) masakra to samo na Rakowiska. Ewidentnie widać, gdzie dbają a gdzie sr...

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama