Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 04:06
Reklama
Reklama

Zamiast drożeć, paliwo na Orlenie tanieje. Czy UOKiK zbada sprawę?

Paliwo zamiast drożeć, tanieje. Mimo wzrostu stawki VAT na stacjach Orlenu jest taniej. Czy sprawę zbada UOKiK, jak domaga się tego wielu polityków?
Zamiast drożeć, paliwo na Orlenie tanieje. Czy UOKiK zbada sprawę?
Paliwo zamiast drożeć, tanieje. Mimo wzrostu stawki VAT na stacjach Orlenu jest taniej. Czy sprawę zbada UOKiK, jak domaga się tego wielu polityków

Źródło: iStock

„Wprawdzie do niedawna wyglądało na to, że w rok 2023 wejdziemy w cenach zbliżonych do tych z ostatnich tygodni 2022, ale najświeższe prognozy sugerują, że w pierwszych dniach stycznia może nas jednak czekać podwyżka. Dla benzyny 98-oktanowej spodziewamy się cen z przedziału 7,25-7,39 zł/l, a w przypadku benzyny 95-oktanowej 6,68-6,83 zł/l. Jeśli chodzi o olej napędowy ceny mogą wynosić 7,84-7,99 zł/l. Dla autogazu także możliwa jest podwyżka do przedziału 2,99-3,10 zł/l” – to najnowsza analiza ekspertów z e-petrol.pl.

Spodziewane zmiany na pylonach to efekt zmian w Tarczy Antyinflacyjnej. 1 stycznia wrócił 23-procentowy VAT na paliwa.

Obniżka mimo podwyżki

Tymczasem w Polsce stała się bardzo dziwna rzecz. VAT wzrósł, a ceny na stacjach Orlenu spadły. Ten największy w kraju sprzedawca paliw wykonał niespodziewane posunięcie.

CZYTAJ TEŻ: Droższe egzaminy na prawo jazdy i konfiskata samochodów

Ekonomista Rafał Mundry: „Cudów na Orlenie ciąg dalszy. Dziś znów paliwa na Orlenie tanieją o 14-13 proc. w 2 dni”.

„Z wypiekami czekam, aż Orlen wyjaśni nam tę kwestię. Tylko w wiarygodny sposób, a nie jakimiś oświadczeniami, których nie kupuje nawet dziecko” – dodają dziennikarze serwisu bezprawnik.pl.

I pewnie zadają takie same pytania, jakie stawiają sobie teraz Polacy. Co z cenami paliw działo się do tej pory, że Orlen może pozwolić sobie na obniżkę, mimo wyższego obciążenia podatkowego?

Polityka cenowa Orlenu

Eksperci wiele razy zwracali uwagę na politykę cenową koncernu. Na przykład, kiedy ceny ropy na świecie spadały, to Orlen utrzymywał stawki na wysokim poziomie. Były także analizy wskazujące, że firma podnosi ceny za szybko, za gwałtownie i nie są one skorelowane z cenami na giełdach.

Pod koniec listopada Oreln pochwalił się wynikami finansowymi za trzeci kwartał 2022 roku. Przychody grupy wyniosły blisko 73 mld zł (plus 103 proc. rok do roku), zysk z działalności operacyjnej powiększony o amortyzację EBITDA wyniósł w tym czasie 11,1 mld zł, natomiast zysk netto 12,68 mld zł (plus 335 proc. rok do roku).

CZYTAJ TEŻ: Płaca minimalna w górę. 3 miliony Polaków zaczęło zarabiać więcej

Wróćmy jednak do aktualnych cen paliw. Zapytana o nie Anna Moskwa, minister klimatu i środowiska, odpowiedziała: – Bardzo się cieszymy, że tych podwyżek nie ma. Prezes (Obajtek – red.) zapowiadał, że cena będzie stabilna i taka jest.

UOKiK nie wyklucza interwencji

Tymczasem PKN Orlen tłumaczy się z zamieszania wokół cen paliw tym. Wyjaśnia to efektem polityki unikania szoków cenowych. Główny ekonomista koncernu przekonywał, że Orlen nie mógł obniżyć cen wcześniej, bo... – ...sytuacja na rynku jest taka, że doprowadzilibyśmy do kolejek na stacjach – stwierdził  Adam Czyżewski.

Odniósł się do tego m.in. Piotr Woźniak, były prezes PGNiG i były minister gospodarki w rządzie PiS (2005-2007). 

– Pierwszy raz słyszę, żeby jakiegoś sprzedawcę obchodziły kolejki przed jego ladą. Tak było w PRL-u, gdy panie i panów w Społem irytowała kolejka ludzi czekających po masło. Na to jest prosty mechanizm: ceny powinny się kształtować nie na podstawie dyktatu monopolu, ale równoważenia podaży z popytem – powiedział w „Rozmowie Piaseckiego” w TVN24. 

I dodał: – Nie wierzę w tłumaczenia Orlenu. To mi przypomina myślenie z samego środka PRL-u, gdy najwyższym dobrem był towar, a pieniądz nie liczył się zupełnie. W tej chwili mamy do czynienia de facto z duopolem i jego rola powinna zostać zbadana przez UOKiK.

UOKiK nie wyklucza interwencji w tej sprawie.

PRZECZYTAJ: 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama