Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 08:43
Reklama
Reklama Baner reklamowy - warsztat samochodowy - pogotowie

Rada społeczna szpitala „za” odwołaniem Chodzińskiego

Na początku stycznia rada społeczna Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Białej Podlaskiej zaopiniowała pozytywnie plan marszałka województwa, dotyczący rozwiązania umowy z dyrektorem placówki, Adamem Chodzińskim. Wcześniej takiego poparcia Jarosław Stawiarski nie uzyskał od rady miasta Biała Podlaska, która także opiniowała wniosek.
Rada społeczna szpitala „za” odwołaniem Chodzińskiego
Rada społeczna WSzS w Białej Podlaskiej zaopiniowała pozytywnie plan marszałka województwa, dotyczący rozwiązania umowy z dyrektorem Adamem Chodzińskim

Autor: Joanna Danielewicz

Marszałek województwa lubelskiego, któremu podlega WSzS w Białej Podlaskiej na przełomie listopada i grudnia poinformował pisemnie o planach odwołania dyrektora szpitala. Stosowne pisma wpłynęły wówczas do rady miasta Biała Podlaska i do Rady Społecznej szpitala. Oba ciała miały zaopiniować wniosek marszałka.

Radni miejscy decyzję w sprawie Adama Chodzińskiego podjęli w dwóch głosowaniach. Pierwszy pod obrady trafił projekt uchwały za wyrażeniem zgody na odwołanie dyrektora Chodzińskiego z funkcji w WSzS. Rada miasta nie przyjęła tej uchwały. 11 radnych zagłosowało przeciw niej.

PRZECZYTAJ: Radni bialscy przeciwni odwołaniu dyrektora szpitala

Kolejne głosowanie dotyczyło odmowy wyrażenia zgody na odwołanie Adama Chodzińskiego z funkcji dyrektora WSzS. Za tą uchwałą głosowało 11 radnych. Tym samym rada miasta Biała Podlaska nie wyraziła zgodny na odwołanie Adama Chodzińskiego z funkcji dyrektora WSzS, na wniosek marszałka województwa.

Rada społeczna przychylna

W ubiegłym tygodniu nad tym samym debatowała rada społeczna szpitala. 

- Podczas posiedzenia odbyła się debata. Każdy z członków rady mógł zabrać głos. Wysłuchaliśmy też stanowiska dyrektora szpitala, który wraz z główną księgową udzielał również odpowiedzi na zadawane przez członków rady pytania – relacjonuje przebieg spotkania Dariusz Stefaniuk, przewodniczący rady. - Na posiedzeniu zapoznaliśmy się również z dokumentami przesłanymi nam przez Urząd Marszałkowski, o które poprosiłem po tym, jak do rady wpłynęło pismo marszałka w sprawie funkcji dyrektora. Były to dane dotyczące kondycji innych szpitali w województwie podległych marszałkowi - dodaje.

Zdaniem przewodniczącego rady z przedłożonych dokumentów nie wynika, by kondycja bialskiego szpitala była gorsza niż innych szpitali prowadzonych przez urząd marszałkowski. - Moim zdaniem, na podstawie przesłanych zestawień, sytuacja innych szpitali wojewódzkich na pewno nie jest lepsza, co też powiedziałem podczas dyskusji na posiedzeniu – zaznacza Dariusz Stefaniuk.

Po debacie odbyło się głosowanie niejawne. Jego wynik to 4 głosy za wnioskiem marszałka, dwa przeciw i jeden wstrzymujący. - Decyzja rady społecznej została przesłana do Urzędu Marszałkowskiego w Lublinie w formie podjętej uchwały. Nie jest ona wiążąca dla zarządu województwa przy ostatecznym podejmowaniu decyzji. Niemniej muszę przyznać, że mnie osobiście trochę zaskoczył taki podział głosów – dodaje Dariusz Stefaniuk.

W radzie społecznej szpitala zasiadają: Dariusz Stefaniuk- przewodniczący (poseł PiS), Dariusz Litwiniuk (kierownik delegatury LUM w Białej Podlaskiej, szef klubu Zjednoczonej Prawicy w radzie miasta Biała Podlaska), Barbara Barszczewska (radna Sejmiku województwa - PiS), Janusz Skólimowski (wicestarosta bialski - PiS), Ryszard Szczygieł, Kamil Paszkowski i prezydent miasta Biała Podlaska, Michał Litwiniuk.

Argumenty za i przeciw

Przymiarki do odwołania dyrektora szpitala marszałek Jarosław Stawiarski argumentuje „utratą zaufania”. Wynikać ma ona ze znacznego, jak wskazuje organ prowadzący, pogorszenia sytuacji finansowej szpitala. Urząd marszałkowski wskazał, że strata finansowa szpitala w III kwartale 2022 roku była na poziomie 10 mln 285 tys. zł, a ujemny wynik finansowy ze sprzedaży usług medycznych to 15 mln 773 tys. zł. Drugim powodem przemawiającym na niekorzyść dyrektora, miało być zdaniem marszałka nie zrealizowanie założeń „Lubelskiej Pełnoprofilowej Ochrony Zdrowia”.

WATRO PRZECZYTAĆ: Nowe wydanie Słowa Podlasia już gotowe! Sprawdźcie, o czym piszemy

Adam Chodziński przedstawia swoje argumenty. 

- Kapitał własny szpitala to ponad 61 mln zł. Strata za 9 miesięcy 2022 roku, o której mowa we wniosku, nie powinna zagrażać w żaden sposób płynności finansowej szpitala. Wszystkie zobowiązania są spłacane na bieżąco. Po 11 miesiącach 2022 roku sytuacja szpitala jest zupełnie inna, niż ta przedstawiona w piśmie marszałka. Obecnie strata finansowa to już nie ponad 10 mln zł, ale 6 mln zł. W żadnym wypadku strata finansowa nie będzie powodowała tego, że organ założycielski będzie zmuszony dokładać do działalności szpitala ani zaciągać zobowiązań na wypłaty czy spłaty zobowiązań z tytułu prowadzonej przez szpital działalności – zapewniał pod koniec grudnia na posiedzeniu rady miasta dyrektor WSzS.

Ponadto, jak wyliczał dyrektor WSzS, w ostatnich trzech latach szpital przeszedł 20 kontroli urzędu marszałkowskiego (9 w 2020, 7 w 2021, 4 w 2022). - Każda z nich zakończyła się oceną pozytywną – informował Chodziński.

Pogorszenie finansów szpitala w 2022 upatruje w dwóch przyczynach. To spadek przychodów związanych z ograniczeniem realizacji usług leczniczych w związku z pandemią i odpływem pacjentów w latach 2022 i 2021, przy jednoczesnym wzroście wydatków na wynagrodzenia, utrzymania budynku, wzroście kosztów materiałów i spłat kredytów inwestycyjnych.

Podczas rozstrzygania stanowiska względem dyrektora szpitala przez radę miasta, ten informował także, że szpital wypracował duże nadwykonania, na wypłatę których czeka. - Z części już NFZ się rozliczył, co pomogło nam zejść do 6 mln zł zadłużenia – wskazuje dyrektor Chodziński i dodaje, że nadwykonanie szpitala w samym ryczałcie sięga 112 procent. - Po pierwszym kwartale przyszłego roku nasz ryczałt wzrośnie więc o 35 mln zł. Nie będzie w wysokości 100 mln zł, a 135 mln zł, co mam nadzieje bezpiecznie przeprowadzi nas przez 2023 rok, łącznie z zabezpieczeniem podwyżek wynagrodzeń – tłumaczył radnym Chodziński.

Decyzja może być już wkrótce

Obie opinie, które wpłynęły już od urzędu marszałkowskiego, nie są dla marszałka wiążące przy podejmowaniu ostatecznej decyzji. 

- We wtorek 10 stycznia planowane jest posiedzenie zarządu województwa – informuje Remigiusz Małecki, rzecznik prasowy urzędu marszałkowskiego. - Jeśli do tego czasu zarząd zapozna się już z opiniami, nie jest wykluczone, że będzie podejmował decyzję w sprawie stanowiska dyrektora Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Białej Podlaskiej. Myślę, że pod koniec tygodnia będziemy już bogatsi o większą wiedzę na temat tego czy w temacie zapadły jakieś decyzje.

PRZECZYTAJ TAKŻE: 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Helenka co nie wymienka 14.01.2023 20:27
Odwołują króla sprzątaczek. Mistrz w zwalnianiu ludzi bez mrugnięcia powieka. To samo było w PSW teraz szpital. A chodzo pogłoski ze wróci na stare śmieci ciekawe na jakie stanowisko....

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama