Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 04:26
Reklama
Reklama

Fotowoltaika i nawodnienie z dofinansowaniem dla gospodarstw rolnych. ARiMR przedłużyła nabór wniosków

Rolnicy planujący wykonanie w gospodarstwie nawodnienia lub montaż instalacji OZE nadal mogą ubiegać się o spore dofinansowanie. Nabór wniosków przedłużono do 15 marca.
Fotowoltaika i nawodnienie z dofinansowaniem dla gospodarstw rolnych. ARiMR przedłużyła nabór wniosków
Rolnicy planujący wykonanie w gospodarstwie nawodnienia lub montaż instalacji OZE nadal mogą ubiegać się o spore dofinansowanie. Nadal trwa nabór wniosków

Autor: poglądowe/pixabay.com

Przypomnijmy, wsparcie finansowe udzielane jest w ramach działania „Modernizacja gospodarstw rolnych” z PROW 2014-2020. Rolnik może uzyskać dofinansowanie zarówno na wykonanie nowego nawodnienia, jak i modernizację istniejącego. Środki mogą też przeznaczyć na montaż paneli fotowoltaicznych wraz z magazynem energii lub pompę ciepła wraz z instalacją fotowoltaiczną.

CZYTAJ TEŻ: Pożary sadzy sporym problemem. Strażacy interweniowali ponad 40 razy!

Dokumenty przyjmują oddziały regionalne Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa właściwe ze względu na miejsce realizacji inwestycji. Wniosek o przyznanie pomocy można złożyć osobiście lub przez upoważnioną osobę, albo przesyłką rejestrowaną nadaną w polskiej placówce pocztowej. Dokumenty można przekazać również w formie elektronicznej przez elektroniczną skrzynkę podawczą.

"Wsparcie w obszarze nawadniania w gospodarstwie będzie przyznawane rolnikom w formie refundacji części poniesionych kosztów kwalifikowanych planowanej inwestycji. A mogą nią być: wykonanie nowego nawodnienia, ulepszenie istniejącej instalacji nawadniającej czy ulepszenie instalacji nawadniającej połączone z powiększeniem nawadnianego obszaru. Wysokość pomocy to 100 tys. zł. Standardowo poziom wsparcia wynosi 50 proc. kosztów kwalifikowanych, a w przypadku inwestycji realizowanej przez tzw. „młodego rolnika” – 60 proc.” – czytamy na stronie ARiMR.

Refundacja kosztów inwestycji w obszarze zielona energia w gospodarstwie będzie przysługiwała rolnikom, którzy zdecydują się na instalację paneli fotowoltaicznych wraz z magazynem energii. Pomoc można przeznaczyć również na instalację pomp ciepła, o ile są one połączone z instalacją fotowoltaiczną. Panele fotowoltaiczne mogą być zainstalowane na gruncie lub na budynku. Co jednak istotne, inwestycja musi być usytuowana na gruntach rolnych zabudowanych, a pokrycie dachu budynku nie może być wykonane z wykorzystaniem wyrobów zawierających azbest. 

Przeczytaj:

Do kosztów podlegających dofinansowaniu należą m.in

  • koszty: zakupu urządzeń do wytwarzania energii elektrycznej z promieniowania słonecznego i jej magazynowania, 
  • budowy lub zakupu elementów infrastruktury technicznej niezbędnej do ich montażu,
  • koszty zakupu pomp ciepła. 

Wysokość pomocy wynosi 150 tys. zł. Poziom wsparcia to 50 proc. kosztów kwalifikowanych, a dla tzw. „młodego rolnika” – 60 proc.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama