Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 21 listopada 2024 17:42
Reklama
Reklama

Wnioski o dofinansowanie tylko do końca marca

Jeśli ktoś planuje teraz inwestycję w fotowoltaikę, to zostało mu już niewiele czasu na złożenie wniosku o dofinansowanie w ramach programu „Mój Prąd”. A z programu można uzyskać zwrot nawet połowy kosztów. W międzyczasie warto zmniejszyć zużycie prądu domowymi sposobami.
Wnioski o dofinansowanie tylko do końca marca

Autor: Północ Nieruchomości Biała Podlaska

– „Mój Prąd” to program dotowania instalacji fotowoltaicznych. Mogą z nich skorzystać osoby, które wytwarzają lub mają zamiar wytwarzać energię elektryczną na własne potrzeby 

– wyjaśnia agentka Północ Nieruchomości w Białej Podlaskiej Wiola Kozak.

O dotację mogą także ubiegać się osoby, które taką instalację zamierzają sfinansować kredytem 

– dodaje.

Dofinansowanie do połowy kosztów

Dotacją można pokryć nawet do 50 proc. kosztów inwestycji.

 – Można ją dostać na samą instalację fotowoltaiczną. Kwota dofinansowania wynosi 6 tys. zł. Można też ją dostać na połączoną instalację fotowoltaiczną z magazynem energii oraz systemem zarządzania energią. Wtedy można liczyć nawet na 26 tys. zł. Dofinansowanie przysługuje też na połączoną instalację fotowoltaiczną z pompą ciepła do podgrzewania ciepłej wody użytkowej oraz zbiornika ciepłej wody użytkowej. W tym przypadku dofinansowanie wynosi do 12 tys. zł. Natomiast na magazyn energii i system EMS można uzyskać 31 tys. zł

– zaznacza agentka.

Do kiedy i gdzie należy złożyć wniosek?

 – Wnioski w programie „Mój Prąd” można składać do 31 marca 2023 roku. Należy to zrobić wyłącznie w formie elektronicznej na stronie: http://gwd.nfosigw.gov.pl/ 

– wyjaśnia agentka.

Zużywamy mniej prądu

W styczniu rok do roku zużycie prądu zmniejszyło się o ponad 5 proc. To największy spadek od 10 lat. Analitycy Biura Maklerskiego Pekao – jak podaje Bankier.pl
 – wskazują kilka przyczyn zużywania przez nas mniej prądu. – W styczniu średnia temperatura wyniosła 2.7 stopnia Celsjusza i była wyższa o 2 stopnie Celsjusza od temperatury zanotowanej rok temu – napisali na Twitterze. Po drugie, od stycznia obowiązują co prawda „zamrożone” ceny energii, ale za sprawą podwyżki VAT z 5 do 23 proc. ceny faktycznie wrosły. Według GUS – rok do roku o 34 proc. Te „zamrożone” ceny bez VAT obowiązują do określonego rocznego limitu zużycia prądu, który – przypomnijmy – wynosi: 2000 kWh dla gospodarstw domowych, 2600 kWh, jeśli jednym z domowników jest osoba z niepełnosprawnością oraz 3000 kWh, jeśli jest się rolnikiem lub posiadaczem Karty Dużej Rodziny. – Po przekroczeniu tych limitów, zapłacimy dużo wyższą stawkę z VAT. To wszystko skłania nas, żebyśmy skrupulatniej przestrzegali choćby tylko podstawowych zasad oszczędzania prądu.
Wreszcie po trzecie – zapotrzebowanie na energię ogranicza także hamowanie gospodarki. Analitycy spodziewali się, że w I kwartale 2023 r. PKB Polski skurczy się w porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku. Te prognozy potwierdziły ostatnie dane o produkcji przemysłowej w styczniu.

 
Jak oszczędzać prąd?

Agentka przypomina kilka prostych sposobów na obniżenie zużycia energii w naszych domach. Do tzw. wampirów energetycznych należą m.in.: płyta indukcyjna, bojler elektryczny, systemy audio, router, ładowarka do laptopa, robot sprzątający, drukarka, ekspres do kawy, dekoder telewizyjny, konsola do gier oraz mikrofalówka. 

– Choć używane są sporadycznie, dla wygody zwykle stale są podłączone do zasilania. Stąd właśnie biorą się ich „wampirze” właściwości. Jeśli zatem nie korzystamy z wymienionych sprzętów, odłączmy je od gniazdka. Wykorzystujmy pełną pojemność zmywarki. Podobnie postępujmy z pralką. Pranie w niższej temperaturze, czyli 30-40 stopni, pozwoli nam zaoszczędzić nawet 40 proc. energii

-radzi agentka.

– Jedzenie podgrzewajmy w kuchence, a nie w piekarniku lub na płycie indukcyjnej. Zmniejszymy zużycie prądu nawet o 80 proc. Odseparujmy lodówkę od źródła ciepła, np. kaloryfera. I nie wkładajmy do niej gorących posiłków. Starajmy się otwierać ją rzadziej 

– dodaje

Radzi też, aby tradycyjne żarówki wymienić na ledowe. W ten sposób zużycie energii zredukujemy nawet o kilkadziesiąt procent. Nie pozostawiajmy też włączonego światła w pomieszczeniu, w którym nikt nie przebywa.

– Laptop jest nieodłącznym elementem pracy zdalnej. Niestety to także jeden z „pochłaniaczy” prądu. Żeby zaoszczędzić, w miarę możliwości wprowadzajmy go w tryb uśpienia. A gdy bateria jest już naładowana, od razu odłączmy ładowarkę

– mówi Wiola Kozak.

 

  

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Paweł S 22.03.2023 12:27
Co za bzdury. Od kwietnia nowy nabór środków na "Mój Prąd".

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama