Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 07:28
Reklama
Reklama baner reklamowy word biała podlaska

Palimy jak smoki. Zaledwie co 9 Polak-palacz chce rzucić nałóg [RANKING WOJEWÓDZTW]

Aż 8 mln Polaków pali papierosy. W porównaniu z innymi krajami UE wypadamy pod tym względem źle. Na raka umieramy częściej niż inni Europejczycy. W których województwach pali się najwięcej?
Palimy jak smoki. Zaledwie co 9 Polak-palacz chce rzucić nałóg [RANKING WOJEWÓDZTW]
Aż 8 mln Polaków pali papierosy. W porównaniu z innymi krajami UE wypadamy pod tym względem źle. Na raka umieramy częściej niż inni Europejczycy. W których województwach pali się najwięcej?

Autor: Pixabay

Wnioski z badań CBOS i raportu WHO – jak podaje medonet.pl – są dla Polski przygnębiające: tytoń pali co 4 dorosły Polak (prawie 8 mln). Najczęściej są to osoby w wieku 40-49 lat. 

Co gorsza, większość palaczy w Polsce nie chce rozstać się z tym nałogiem. Chciałby tego zaledwie co 9 palacz.

Słaba jest też skuteczność programów, które mają zachęcić palaczy do pożegnania się z nałogiem. W efekcie – jak wynika z badań – z tego powodu umiera na raka coraz więcej osób. 

CZYTAJ TEŻ: Cukier droższy o 100 procent? Niewiele mu już brakuje. Ceny grozy jeszcze groźniejsze

Przybywa nam palaczy

Potwierdzeniem tych smutnych wniosków są wyniki Narodowego Testu Zdrowia Polaków 2022. Co z niego wynika?

Że papierosy pali średnio 30 proc. Polaków, o 3 punkty procentowe więcej niż w 2021 roku. 22 proc. Polaków zalicza się do nałogowych palaczy (wzrost o 3 punkty). Tylko 8 proc. palaczy deklaruje, że sięgają po wyroby tytoniowe okazjonalnie. 

Wśród kobiet 21 proc. to nałogowe palaczki, wśród mężczyzn ten odsetek jest wyższy i wynosi 24 proc.

Nałogowych palaczy jest niemal trzy razy więcej wśród osób z wykształceniem podstawowym i zawodowym (34 proc.) niż z wykształceniem wyższym (13 proc.).

Wśród czynnych palaczy aż 56 proc. próbowało rzucić palenie, ale bez powodzenia,. 23 proc. nie próbowało jeszcze zerwać z nałogiem, ale ma to w planach. 21 proc. czynnych palaczy , 23 proc. kobiet i 19 proc. mężczyzn nigdy nawet nie próbowało tego zrobić.

CZYTAJ TEŻ:

W jakim województwie jest najwięcej nałogowych palaczy?

Najwięcej nałogowych pochodzi z tzw. zielonych płuc Polski, czyli Warmii i Mazur. Przyznaje się do tego 27 proc. mieszkańców. „Sukcesami” w tej sferze mogą się też pochwalić Zachodniopomorskie i Lubuskie. A tak prezentuje się pełny ranking województw:

1. warmińsko-mazurskie 27 proc.

2. zachodniopomorskie  26 proc.

3. lubuskie  25 proc.

4-6. dolnośląskie, kujawsko-pomorskie, pomorskie  24 proc.

7-8. lubelskie, podlaskie  23 proc.

9-13. łódzkie, mazowieckie, opolskie, śląskie, świętokrzyskie  22 proc.

14. wielkopolskie  21 proc.

15. małopolskie  20 proc.

16. podkarpackie  19 proc.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama