Przypomnijmy, do zdarzenia lotniczego doszło 6 marca, po godz. 9.20. Jak poinformowało na Twitterze Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych :
„W okolicach Białej Podlaskiej, w terenie niezabudowanym, w trakcie próby przedlotowej doszło do zdarzenia lotniczego, w wyniku którego uszkodzeniu uległo podwozie i prawe skrzydło śmigłowca Mi-24. W wyniku zdarzenia nikt nie odniósł poważnych obrażeń".
[Z OSTATNIEJ CHWILI] Wypadek śmigłowca w okolicach Białej Podlaskiej
Jeszcze tego samego dnia na miejscu pojawił się zespół Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego.
– Zaistniałe zdarzenie znajduje się w fazie badania przez zespół badawczy powołany decyzją przewodniczącego Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego – poinformował Słowo Podlasia 15 marca gen. bryg. pil. Robert Cierniak.
CZYTAJ TEŻ: Sprawa tygrysów trafiła do sądu. Proces jednak nie ruszył
Wyjaśnił też, że czynności związane z badaniem zdarzenia lotniczego prowadzone są na podstawie art. 134 oraz art. 140 ustawy z Prawo lotnicze oraz w oparciu o rozporządzenie Ministerstwa Obrony Narodowej z 14 czerwca 2012 r. w sprawie organizacji oraz działania KBWL LP.
CZYTAJ TEŻ:
- Brutalne pobicie 18-latka w Białej Podlaskiej. Co udało się ustalić?
- "Wszyscy skończymy na oddziale terapeutycznym, gdzie ja będę panem doktorem". Jest wyrok za zabójstwo Pawła Adamowicza
- Termin składania wniosków na renowację zabytków przedłużony
- Powiat ogłasza przetarg, bez zmian w dokumentach miasta
- Nasi renciści, emeryci i inwalidzi potrafią się doskonale bawić. Zobaczcie sami
Śmigłowcem Mi-24 6 marca leciały 3 osoby. Na pytanie, czy któraś z nich została pociągnięta do odpowiedzialności, przewodniczący komisji odpowiada: – Komisja nie odpowiada co do odpowiedzialności poszczególnych osób za zdarzenie lotnicze, albowiem te kwestie znajdują się wyłącznie w zakresie odpowiedzialności organów ścigania.
Napisz komentarz
Komentarze