Policjanci zwalczający przestępczość przeciwko mieniu bialskiej komendy wskazali 36-letniego mieszkańca miasta jako podejrzewanego o szereg kradzieży sklepowych. Kradzieży tych dokonywał od początku 2023 roku na terenie jednego z bialskich marketów.
Mężczyzna posiadał łatwy dostęp do dóbr sklepowych ze względu na fakt, że w tym okresie zatrudniony był jako pracownik ochrony w okradanym przez siebie markecie. Z przekazanych informacji wynikało, że sprawca wykorzystywał fakt pracy na nocnej zmianie i wiedzę o ustawieniu kamer, aby niepostrzeżenie wynosić ze sklepu artykuły spożywcze, sprzęt i kosmetyki. Jednak w pewnym momencie zachowanie 36-latka wzbudziło podejrzenia jego współpracowników.
PRZECZYTAJ:
- Dachował i uciekł. Zostawił w roztrzaskanym aucie 4-letnie dziecko [ZDJĘCIA]
- Zalukaj.vip zamknięte przez policję. Piracki serwis z filmami znika z sieci
- Dziś zaczyna się wiosna astronomiczna. Czas utopić Marzannę i pożegnać zimę
- "Wszyscy skończymy na oddziale terapeutycznym, gdzie ja będę panem doktorem". Jest wyrok za zabójstwo Pawła Adamowicza
– Wartość strat oszacowana została wstępnie przez pokrzywdzonego na kwotę nie mniejszą niż 4 tysiące złotych. W trakcie prowadzonych czynności mężczyzna został zatrzymany. Zarówno w należącym do niego aucie, jak też miejscu zamieszkania policjanci ujawnili towar pochodzący z marketu. 36-latek usłyszał już zarzuty i przyznał się do winy. O jego dalszym losie zadecyduje sąd. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności – wyjaśnia rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej Barbara Salczyńska-Pyrchla.
Napisz komentarz
Komentarze