Około godziny 9.00, 23 kwietnia, do komendy łosickiej straży pożarnej wpłynęło zawiadomienie o pożarze domu jednorodzinnego na terenie Łosic, na ul. Moniuszki. We wskazane miejsce zostały wysłane dwa zastępy straży JRG Łosice, oraz trzy oddziały OSP z Niemojek, Lipna oraz Łosic. Na miejsce zaledwie zaraz po zgłoszeniu stawiły się również oddziały policji, który wspierali strażaków w podejmowanych działaniach.
CZYTAJ TEŻ: Włodawa. Zatrzymany 41-latek, podejrzany o usiłowanie dwóch zabójstw
-W domu jednorodzinnym przebywały trzy osoby, z czego jedna, zdołała samodzielnie wyewakuować się na zewnątrz i zawiadomić straż o pożarze. W momencie przyjazdu strażaków w płonącym budynku nadal przebywały dwie kobiety w wieku 55 i 86 lat, które nie mogły odnaleźć drogi ucieczki. Ogień zdążył objąć dużą część pomieszczeń budynku a w środku panowało duże zadymienie. Strażacy przed rozpoczęciem akcji gaśniczej przystąpili do ewakuacji poszkodowanych. Jedną z kobiet ewakuowano przez okno na pierwszym piętrze przy pomocy drabiny– informuje oficer prasowy KPPSP Łosice Wojciech Ciecierski.
-Kobieta krzyczała, że na parterze budynku znajduje się jej mama, która nie może sama wydostać się ze swojego pokoju. W tej sytuacji łosiccy funkcjonariusze podjęli się wejścia do budynku. W środku panowała wysoka temperatura i mocne zadymienie. Mundurowi z narażeniem własnego życia, wspólnie ze strażakami, wynieśli uwięzioną kobietę. 87-latka została przekazana pod opiekę zespołowi ratownictwa medycznego – dodaje młodsza aspirant KPP Łosice Weronika Wujek.
Dodaje że poszkodowane w wyniku pożaru kobiety nie odniosły uszczerbków na zdrowiu, a pomimo trwającej półtorej godziny akcji gaśniczej, w wyniku pożaru spaleniu uległo większość pomieszczeń w budynku.
Napisz komentarz
Komentarze