- Dużym plusem czyszczenia laserem jest to, że w czasie zabiegu nie wprowadza się żadnej chemii, ani wody w strukturę obiektu, co mogłoby być szkodliwe dla materiału zabytkowego. Zabieg polega na zastosowaniu wysokoenergetycznej wiązki promieniowania laserowego i nazywany jest ablacją laserową. Dochodzi wtedy do rozerwania połączeń pomiędzy cząsteczkami materiału „zabrudzenia” i tym samym oderwania ich z naświetlanej powierzchni. To bardzo przyśpiesza czas wykonania zabiegu. Metoda może być stosowana, nawet jeżeli kamień jest w złym stanie zachowania – mówi konserwator zabytków Agnieszka Andryszczak.
Dodaje, że czyszczenie laserem objęło cztery płyty i trzy nagrobki stojące, prace trwały tylko jeden dzień, od godz. 8.00 do 18.30. Z kolei czyszczenie ręczne tych nagrobków zajęłoby miesiąc. - To firma, która została zaproszona przez Francuzów do prac w katedrze Notre Dame. Zajmuje się tam oczyszczaniem wnętrza katedry, np. ścian czy kolumn, ale także zewnętrznych ścian budynku. Właścicielem firmy jest Bartłomiej Łotys, który jest zarazem projektantem używanego przez firmę lasera, stworzonego specjalnie na potrzeby konserwacji zabytków. Sam go zaprojektował, a następnie firma zewnętrzna wyprodukowała urządzenie – wyjaśnia konserwator zabytków.
Odnawianie zabytkowych nagrobków
Wskazuje też, że czyszczenie laserem to jeden z etapów renowacji. - Od czyszczenia zaczyna się wszystkie zabiegi konserwatorskie. Następnie wykonywane jest odsolenie, czyli usuwanie szkodliwych substancji z przypowierzchniowej warstwy kamienia, kolejno konserwator uzupełnia ubytki. Stąd, mimo czyszczenia laserowego, jest jeszcze wiele pracy przede mną – zauważa Agnieszka Andryszczak.
Informuje też, że od 2006 r., dzięki funduszom z kwest organizowanych przez Koło Bialczan prowadzone jest odnawianie zabytkowych nagrobków na starym cmentarzu. Dotychczas odnowiono ponad siedemdziesiąt obiektów. Odnawiane nagrobki pochodzą z przełomu XIX i XX wieku, zdarza się też, że odrestaurowywane są również nieco starsze oraz nowsze – z okresu XX-lecia międzywojennego.
Renowacja zabytkowych nagrobków, to też okazja do odkryć historycznych. – Kiedy czyściłam nagrobek Mieczysława Skorupskiego i jego żony, pochodzących z Grodna, okazało się, że na nagrobku tego lekarza ginekologa, który miał praktykę w Białej Podlaskiej, odsłoniłam inskrypcję z kolejnym nazwiskiem. Okazało się, po sprawdzeniu w Urzędzie Stanu Cywilnego, że w mogile pochowana jest siostra żony Mieczysława Skorupskiego – młoda kobieta, która zmarła w wieku 34 lat. To przywrócenie pamięci, takie niespodzianki zawsze mnie cieszą – mówi konserwator zabytków Agnieszka Andryszczak.
CZYTAJ TAKŻE:
- Punkty karne będą po staremu. Kierowcy odwdzięczą się przy urnach?
- Gmina z tytułem Samorządowego Lidera Inwestycji
- Zwrócili nadpłaty a teraz zaczynają kontrole. Podatnicy pod lupą
- Galowy strój na koniec roku? Kiedyś było podnioślej
- Funkcjonariusze i nimfy. Przed nami Noc Świętojańska w Żukach
- Kto uratuje świnkę Stefana? Studentki szukają małego aktora
Napisz komentarz
Komentarze