8 lipca wolontariusze z grupy podejmującej działania mające na celu ujawnianie osób o skłonnościach pedofilskich zaskoczyli swoją wizytą 40-latka z powiatu radzyńskiego. Członkowie grupy Strażnicy Dziecięcych Marzeń wytropili w sieci mężczyznę, co do którego zaszło uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa z art. 200a par. 2 k.k. – składanie propozycji obcowania płciowego osobom poniżej 15 roku życia.
- Toyota wypadła z drogi i dachowała
- Tajemnicza śmierć w jednej ze wsi. Policja zabezpieczyła broń i amunicję
- Tragiczny finał jazdy próbnej. Motocyklista nie żyje
- Śmierć podczas prac rolniczych. 51-latka wciągnęła maszyna
40-latek na umieszczonym w sieci nagraniu zdaje się być pod wpływem alkoholu. Nie zaprzecza jednak zarzutom, jakie przedstawia mu jeden z próbujących nawiązać z nim rozmowę członków fundacji. Mężczyzna zarzeka się, że tylko żartował, co – parząc przez pryzmat innych akcji zatrzymań przeprowadzanych przez Strażników Dziecięcych Marzeń – jest częstą wymówką podejrzanych o przestępstwa przeciwko wolności seksualnej i obyczajności małoletnich.
Według relacji członków fundacji miał zakładać liczne profile w mediach społecznościowych, za pomocą których miał nagabywać seksualnie dzieci. Mężczyzna oferował także stosunek 14-letniej dziewczynce i chciał wywieźć ją do Francji, gdzie jako zawodowy kierowca podróżuje. Jeszcze tego samego wieczoru został zatrzymany przez policję na parkingu w pobliżu przedszkola przy ulicy Armii Krajowej w Radzyniu Podlaskim. Za popełnione czyny grozi mu kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do dwóch lat. W przypadku, gdy na jego telefonie lub innych nośnikach zostaną ujawnione materiały przedstawiające wykorzystywanie dzieci, konsekwencje karne adekwatnie wzrosną.
Strażnicy Dziecięcych Marzeń to jedna z kilku działających w Polsce organizacji non-profit złamujących się tropieniem osób o skłonnościach seksualnych do osób poniżej lat 15. Sposób walki fundacji z cyberpedofilią jest możliwy dzięki prawnej możliwości prowokacji, którą wykorzystują w swoich działaniach. Mimo niewątpliwej dużej liczby wykrytych przestępstw pedofilii działalność strażników oraz podobnych ich grup wzbudza kontrowersje natury prawnej, oraz pobudza do dyskusji na temat ryzyka samosądu wobec pokazywanych w sieci wizerunków schwytanych przez łowców osób.
Napisz komentarz
Komentarze