17 lipca podczas konferencji prasowej przy przejeździe kolejowym na ul. Siteńskiej w Międzyrzecu Podlaskim oficjalnie rozpoczęto budowę długo wyczekiwanego przez mieszkańców wiaduktu nad linią kolejową Warszawa – Terespol.
– To inwestycja ważna nie tylko z punktu widzenia mieszkańców Międzyrzeca, bo problem z komunikacją w tej części miasta i przeprawy przez tory dotyczą również mieszkańców okolicznych miejscowości. Trzeba pamiętać, że dziś nie tylko rozpoczynamy budowę wiaduktu kolejowego nad linią nr E-20, ale ważniejsze jest to, że obiekt jest integralną częścią wschodniej obwodnicy miasta, o której mówi się już od 15 lat. Teraz udało się zrobić pierwszy realny krok w stronę jej powstania. Jest to jednocześnie największe zadanie inwestycyjne, jakie do tej pory prowadziliśmy. Wartość inwestycji to bowiem 30 mln złotych – podkreślał wiceburmistrz Paweł Łysańczuk.
Na budowę wiaduktu miasto pozyskało 19 mln zł dofinansowania z Rządowego Funduszu Polski Ład Program Inwestycji Strategicznych. Dodatkowo 11 mln zł dołożyły Polskie Koleje Państwowe PLK S.A., a 1 mln zł budżet miasta. To największe w historii przedsięwzięcie inwestycyjne realizowane przez międzyrzecki samorząd.
Wiadukt receptą na korki
Linia kolejowa E-20 dzieli Międzyrzec Podlaski na dwie części, a drogi przez przejazdy kolejowe na ul. Partyzantów i ul. Siteńskiej są jedynymi, je łączącymi. Z tego powodu tworzą się tu ogromne korki. Wiadukt ma być receptą na zakorkowanie miasta. – Tak naprawdę problem z korkami zaczął się po remoncie linii kolejowej Siedlce – Terespol. Pociągi mogą poruszać się szybciej niż kiedyś, zmieniły się też standardy przejazdów kolejowych. W związku z tym szlabany są opuszczane wcześniej i podnoszone później, co tworzy gigantyczne korki na ulicach miasta. Powoduje irytację mieszkańców, bo niejednokrotnie trzeba spędzić sporo czasu przed przejazdem kolejowym, by przeczekać aż przejedzie 2-3 pociągi – wyjaśniał zastępca burmistrza.
Dodał, że na problem z korkami skarżyli się też przedsiębiorcy, bo w rejonie torów kolejowych znajduje się kilka dużych zakładów. – W niektórych dostawy są planowane niemal co do minuty, więc każdy przestój na przejeździe kolejowym powoduje niechciane opóźnienia w pracy zakładu. Rozumiemy, że firmy, aby się rozwijać potrzebują lepszej logistyki. Budowa wiaduktu i samej obwodnicy poprawi warunki dla biznesu – zaznaczał Paweł Łysańczuk.
Jak przekazał, jeśli chodzi o budowę obwodnicy wschodniej to miasto liczy na wsparcie władz na szczeblu rządowym i wojewódzkim. Podkreślił też, że budowa wiaduktu to przykład dobrej współpracy samorządu z instytucjami, w tym przypadku PKP, oraz rządem.
Prace związane z budową konstrukcji wiaduktu w obszarze kolejowym zakończą się jeszcze w tym roku, całość ma powstać do 2025 roku. Za realizację inwestycji odpowiada firma Domost z Małkini Górnej. Na czas części robót zamknięty zostanie przejazd na ulicy Siteńskiej.
Co z obwodnicą wschodnią?
Wszyscy obecni 17 lipca na konferencji podkreślali znaczenie budowy wschodniej obwodnicy Międzyrzeca Podlaskiego. – Sam wiadukt to tylko etap. Najważniejsza jest obwodnica i uwolnienie tych terenów inwestycyjnych, bo przecież ta droga, która będzie łączyła część naszego miasta z autostradą A2 jest bardzo istotna. Jako zarząd powiatu obiecujemy, że będziemy wspierać tę inwestycję w każdy możliwy sposób, bo wpłynie ona na rozwój gospodarczy tych terenów – mówił wicestarosta bialski Janusz Skólimowski.
- Nowa lista miast już zamknięta. Są tam dwie nasze gminy
- Poszukiwali ruin meczetu w Studziance. Trafili na rząd słupów...
- Prace w pałacu Potockich już na finiszu. W parku będzie potańcówka
- Inwestycje mostowe w Białej Podlaskiej. Jeden przetarg unieważniony
W uroczystości wziął udział m.in. poseł Dariusz Stefaniuk. – Ta część Polski się rozwija, powstaje tu autostrada A2. Międzyrzec Podlaski jest jednym z najdynamiczniej rozwijających się miast naszego regionu. Wszystkie inwestycje służą mieszkańcom, by odczuli, że nie ma Polski A i Polski B. My jako parlamentarzyści, ale również samorządowcy z samorządu wojewódzkiego, z samorządu powiatowego będziemy wspierać tego typu inwestycje – podkreślał poseł.
Konkrety jednak jeśli chodzi o budowę obwodnicy nie padły. Wicemarszałek Michał Mulawa zaznaczył jedynie, że inwestycja znajduje się w planie rozwoju sieci dróg wojewódzkich na lata 2021-2030. Na razie nie ma jeszcze projektu budowlanego obwodnicy, ale w ostatnich latach udało się przygotować niezbędną dokumentację i wybrać wariant przebiegu drogi. Finansowania póki co jednak brak. – Toczymy rozmowy z władzami miasta, ale liczymy na wsparcie rządu – podsumował Michał Mulawa.
Napisz komentarz
Komentarze