Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 03:12
Reklama
Reklama

Wygrali turniej we własnej hali

W minioną sobotę na obiektach bialskiej uczelni sportowej odbył się turniej towarzyski.
Wygrali turniej we własnej hali
Pewne dwie wygrane odniósł AZS we własnej hali.

Autor: AZS AWF Biała Podlaska

Udział w nim poza AZS AWF Biała Podlaska wzięli Jurand Ciechanów, Luxion AZS UMCS Lublin i Enea Orlęta Zwoleń. Grano systemem pucharowym. W pierwszym meczu AZS UMCS uległ Orlętom. W drugim półfinale Akademicy pewnie odprawili Juranda 33:21. Widać było, że bialczanie chcieli pokazać co czeka beniaminka I ligi centralnej w rozgrywkach ligowych. Jednak pierwsza część spotkania była wyrównana i zakończyła się wynikiem 15:13 dla AZS. W drugiej połowie zarysowała się już zdecydowana przewaga gospodarzy. Co zaowocowało wygraną różnicą dwunastu bramek. W meczu o miejsce trzecie Jurand pokonał Akademików z Lublina. W finale AZS AWF Biała Podlaska zmierzył się z Eneą Orlęta Zwoleń. Pierwsza połowa nie była zbyt dobra w wykonaniu AZS i stąd przegrywali 8:11. W drugiej część było już lepiej i ostatecznie bialscy szczypiorniści wygrali 21:18 i zostali tryumfatorem całego turnieju. - W pierwszym meczu zależało nam na dobrym wyniku i druga połowa zadecydowała o naszej pewnej wygranej. W finale było gorzej. Trochę byliśmy zmęczeni i chyba wkradło się zbyt dużo rozluźnienia. Skończyło się jednak wygraną i to cieszy – podsumował grę swoich podopiecznych trener Marcin Stefaniec. - Za nami połowa okresu przygotowawczego. Czas na zmniejszenie obciążeń i więcej zajęć z piłką. Ten tydzień będzie stał pod znakiem sparingów, od czwartku do soboty rozegramy ich cztery. Cieszy mnie, że wszyscy są zdrowi. Nowi zawodnicy powoli wkomponowują się w ekipę. Muszą się jeszcze bardziej zgrać i poznać lepiej nasze zagrywki – dodał. W czwartek AZS zagra w Kielcach z tamtejszym SMS. W piątek z Pabiksem w Pabianicach. Na koniec w sobotę weźmie udział w turnieju granym na podobnych zasad jak ten w Białej. Ich rywalami będzie gospodarz Pabiks oraz KSZO Ostrowiec Świętokrzyski i GOKiS Kąty Wrocławskie.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama