Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 21 listopada 2024 22:30
Reklama
Reklama baner reklamowy word biała podlaska

Żegnają pedagoga-wizjonera i społecznika. Zmarł Zdzisław Janus

21 sierpnia zmarł Zdzisław Janus, wieloletni dyrektor Zespołu Szkół Ponadpodstawowych w Radzyniu Podlaskim, radny miejski i działacz klubu radzyńskich Orląt.
Żegnają pedagoga-wizjonera i społecznika. Zmarł Zdzisław Janus
Zmarł Zdzisław Janus, wieloletni dyrektor Zespołu Szkół Ponadpodstawowych w Radzyniu Podlaskim, radny miejski i działacz klubu radzyńskich Orląt

Źródło: Powiat Radzyński

„Kochał ludzi. żył wśród nich i dla nich” – taka fraza widnieje na klepsydrach informujących o śmierci Zdzisława Janusa. Ta sentencja zawiera właściwie wszystko, co należałoby o dyrektorze Janusie powiedzieć. 

Nowe wydanie Słowa Podlasia już gotowe! Sprawdźcie, o czym piszemy

To wieloletni dyrektor Zespołu Szkół Ponadpodstawowych w Radzyniu Podlaskim. Stanął na jej czele w 1984 roku i prowadził placówkę przez kolejne 30 lat.  

„Rozpoczął pracę 1 września 1974 r. jako nauczyciel przedmiotów zawodowych w ówczesnym Zespole Szkół Zawodowych nr 1 w którym w latach 1982 – 1984 pełnił funkcję wicedyrektora. Od roku 1984 do 2014 był dyrektorem Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych im. Jana Pawła II w Radzyniu Podlaskim. Będąc na emeryturze jeszcze wspierał szkołę, pełniąc obowiązki zastępcy dyrektora ds. techniczno-ekonomicznych do września 2015 r.” – przypominają obecni pracownicy ZSP.

Jak czytamy we wspomnieniu dyr. Janusa, zamieszczonym na stronie ZSP: „Dzięki Jego staraniom szkoła w 2002 r. uzyskała nową siedzibę, a w 2007 r. halę widowiskowo-sportową. Pan Dyrektor zawsze był wizjonerem, wytyczał kierunki rozwoju naszej szkoły. Był pewny, że szkolnictwo zawodowe jest przyszłością tej placówki. Doceniał także kształcenie ogólne powołując II Liceum Ogólnokształcące. Pan Dyrektor potrafił nawiązać i utrzymać współpracę z wieloma pracodawcami, instytucjami i uczelniami przyczyniając się do rozwoju szkoły.”

Praca na rzecz społeczności lokalnej nie ograniczała się jedynie do prowadzenia szkoły. Zdzisław Janus był radnym miejskim i członkiem zarządu klubu Orlęta Radzyń.

Jego pedagogiczne doświadczenie wykorzystywali pracownicy starostwa powiatowego, Zdzisław Janus był też bowiem głównym specjalistą ds. oświaty w starostwie radzyńskim.

Za zasługi dla oświaty i społeczności, w której żył, był nagradzany przez starostę radzyńskiego, kuratora oświaty i ministra edukacji. Został odznaczony: Srebrnym Krzyżem  Zasługi, Złotym Krzyżem Zasługi, Złotym Medalem za Długoletnią Służbę.

Dyrektor Zdzisław Janus zmarł w wieku 73 lat. Ostatnie pożegnanie dyrektora zaplanowano na 23 sierpnia. O godz. 10.00 odmówiony zostanie różaniec w kościele pw. MBNP w Radzyniu Podlaskim , a o 11.00 odprawiona zostanie msza żałobna. Następnie trumna z ciałem zmarłego dyrektora odprowadzone zostanie na cmentarz komunalny. O harmonogramie pochówku poinformowała społeczność lokalną za pośrednictwem ZSP im. Jana Pawła II, rodzina zmarłego.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama