Od początku meczu przewaga optyczna leżała po stronie gospodarzy. Kończyła się ona tylko na posiadaniu piłki. Orlęta szukały swojej szansy w kontratakach. Od 15 minuty zarysowała się lekka przewaga gości. W 20 minucie w polu karnym Denysa Ostrovskyiego faulował Damian Skała, za co otrzymał żółtą kartkę i sędzia podyktował rzut karny dla Orląt. Patryk Szymala strzelił Bartosz Siryk odbił przed siebie piłkę. Dopadł do niej ponownie Patryk i strzelił prosto w słupek. Zmarnowana sytuacja nie zniechęciła radzynian i to oni nadawali ton grze. Gdy już wszyscy byli myślami w szatni na przerwie lot piłki po strzale Pawła Oziębły z szesnastki zmienił Sebastian Kwaczreliszwili i ta ugrzęzła w bramce Orląt. Druga połowa zaczęła się obiecująco dla radzynian. W polu karnym piłkę otrzymał Szymala. Strzelił na bramkę Sokoła, ale przeleciała ona nad poprzeczką. W odpowiedzi gospodarze mieli trzy akcje pod rząd do podwyższenia prowadzenia. Jan Mróz i Kwaczreliszwili nie trafili w bramkę. Jakub Persak natomiast strzelał precyzyjniej, ale jego uderzenie zostało zablokowane. W 63 minucie zakotłowało się pod bramką Siryka, który wykazał się nie lada umiejętnościami i uratował Sokół przed stratą bramki. W 88 minucie na strzał z dystansu zdecydował się Ostrovskyi. Był on na tyle precyzyjny, że znalazł drogę do bramki. Tuż przed końcowym gwizdkiem ponownie radzyński Ukrainiec znalazł się w idealnej sytuacji. Piłka jednak odbiła się od słupka po jego strzale. Ostatni gwizdek sędziego oznajmił podział punktów. - Ciężko coś powiedzieć o meczu w którym tracimy bramkę po pierwszym strzale rywali. Jeśli to w ogóle był strzał. Mieliśmy kilka okazji niestety nie wykorzystaliśmy ich. Niedosyt, jest ale cieszy nas to, że trzeci raz z rzędu nie przegrywamy. Jednak nie ma co się bardzo cieszyć jak nam uciekają punkty bo ten mecz był zdecydowanie do wygrania. Podobnie jak w Białej i u siebie z Wiązownicą. Szkoda. Ale trzeba grać dalej kolejne mecze przed nami i trzeba po prostu zacząć wygrywać - podsumował mecz Marcin Pawłowski, trener Orląt Radzyń Podlaski.
Sokół Sieniewa – Orlęta Radzyń Podlaski 1:1 (1:0)
Bramki: Kwaczreliszwili 45 – Ostrovskyi 88
Sokół: Siryk – Kiełb, Jeż (46 Kiełbasa), Skała (46 Ptasznik), Mróz (75 Cygan), Wawryszczuk, Kwaczreliszwili, Oziębło (89 Frydrych), Więckowski, Kaczor, Persak
Orlęta: Belka – Szymala, Duchnowski, Koszel, Szczygieł, Rycaj (66 Wrona), Ostrovskyi, Balicki, Cassio, Krashnevskyi, Szczypek,
Żółte kartki: Skała 20 – Cassio 7, Krasshneskyi 12, Szczygieł 52, Koszel 75
Napisz komentarz
Komentarze