Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 06:57
Reklama
Reklama

Powołali nową radę społeczną. Radny: "Chcę zobaczyć sprawozdanie"

Na ostatniej sesji rady powiatu radni przyjęli uchwałę, ustanawiającą nowy skład rady społecznej międzyrzeckiego szpitala. Nie obyło się bez dyskusji nad tym tematem.
Powołali nową radę społeczną. Radny: "Chcę zobaczyć sprawozdanie"
Na ostatniej sesji rady powiatu radni przyjęli uchwałę, ustanawiającą nowy skład rady społecznej międzyrzeckiego szpitala. Nie obyło się bez dyskusji

Źródło: Archiwum Słowa Podlasia

Jednym z punktów obrad rady powiatu bialskiego na sesji 31 sierpnia było powołanie nowego składu rady społecznej Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Międzyrzecu Podlaskim. W projekcie uchwały skład na kadencję 2023-2027 przedstawiał się następująco: Mariusz Filipiuk (przewodniczący), Anna Łukasik (przedstawicielka wojewody), Krzysztof Adamowicz, Tomasz Andrejuk, Piotr Kazimierski, Zbigniew Kot, Andrzej Mironiuk, Paweł Litwiniuk, Franciszek Jerzy Stefaniuk, Marek Sulima oraz Emil Bogucki.

Radny chce sprawozdania

Głos w dyskusji jako pierwszy zabrał radny Marek Uściński

– Dzisiaj powołujemy nową radę społeczną, jest to ważne wydarzenie, a także potrzebne do funkcjonowania szpitala. W projekcie uchwały są nazwiska, które są nowe, są też stare. Zasadne jest w tym momencie, by zadać pytanie: co robi ta rada? Moim zdaniem powinno być sprawozdanie z działalności rady ustępującej, ile razy się zbierała, jakie sprawy opiniowała, jakie decyzje podjęła. To by nas przekonało, że taka rada jest potrzebna. My natomiast dzisiaj nie wiemy, co przez kadencję ten organ tak naprawdę robił – mówił radny Uściński. Dodał, że głosowanie w tym momencie jest “głosowaniem w ciemno”. – My nic nie wiemy, a oczekuje się od nas, abyśmy głosowali za powołaniem kolejnej rady. Dla jasności i czytelności wszystkiego powinno być sprawozdanie z działalności rady – podkreślił Marek Uściński.

Z racji nieobecności na sesji starosty bialskiego Mariusza Filipiuka, który jednocześnie był przewodniczącym ustępującej rady, głos zabrał dyrektor międzyrzeckiego szpitala Marek Zawada. – Być może nie przedstawię dziś państwu całkowitego raportu z działalności tej rady, ale przynajmniej tak ogólnie przybliżę, do czego rada społeczna szpitala jest zobowiązana. Jak sama jej nazwa wskazuje pełni funkcję społeczną, nieopłacaną, jest też wymagana ustawowo. Powołanie takiej rady jest obowiązkiem organu założycielskiego szpital. Od kiedy jestem dyrektorem, rada społeczna SPZOZ w Międzyrzecu Podlaskim spotykała się 3-4 razy w roku. Spotkania wymagały wyrażenia opinii na temat działań, które ja jako dyrektor podejmowałem. To m.in. opiniowanie wyniku finansowego szpitala, zakupy, które były planowane w szpitalu czy inwestycje, kwestie likwidacji sprzętu medycznego – wymieniał szef szpitala powiatowego.  

Dodał, że rolą rady społecznej jest również opinia odnośnie otwierania lub zamykania świadczeń medycznych, które szpital planuje. Zapewnił, że na prośbę radnego Uścińskiego, osoba odpowiedzialna w SPZOZ za funkcjonowanie rady społecznej może przygotować sprawozdanie z działalności tego organu w ostatniej kadencji.

Marek Uściński chciał jednak “wywołać do tablicy” radnych, którzy zasiadali w radzie społecznej szpitala minionej kadencji. – Do pana dyrektora nie zgłaszam uwag, bo wiem, że pan nie jest członkiem rady. Ale myślę, że są na sali radni koledzy, którzy byli w poprzedniej lub mijającej kadencji i oni powinni zabrać głos i takie sprawozdanie złożyć. I np. jak był zakup tomografu komputerowego i rada społeczna się tym zajmowała i wyraziła opinię, to będzie to w sprawozdaniu, a my będziemy wiedzieli, że ta rada jest potrzebna, spełnia swoją rolę i wspiera pana dyrektora w prowadzeniu szpitala. Bo jeżeli nie ma sprawozdania, to my nie wiemy, co się dzieje, a tak naprawdę jak nie wiemy, co się dzieje, to należy podejrzewać, że się nie dzieje nic, a jeżeli nie dzieje się nic, to po co mamy taką radę powoływać? Tylko po to, że tak mówią przepisy? – drążył temat radny Uściński.

Wyjaśniał też dalej, że jeżeli rada, która była powołana w poprzedniej kadencji nie sprawdziła się, to należy powołać radę społeczną z innym składem osobowym.

Uchwała przyjęta jednogłośnie

Kolegę z rady zdyscyplinował przewodniczący Mariusz Kiczyński, który zwrócił uwagę, że na poprzedniej sesji opiniowany był już proponowany obecnie skład rady społecznej szpitala i wtedy radny Uściński miał szansę zgłaszać swoje obiekcje.

Następnie głos zabrał wicestarosta Janusz Skólimowski

– Oczywiście to są ważne pytania. Sprawozdanie, jeśli pan radny go oczekuje, myślę, że powstanie. Ja się zobowiązuję, że takie sprawozdanie zostanie przedstawione, chociaż obecnie nie jestem członkiem rady, ale byłem i wiem, jak to jest ważny i potrzebny organ. Na dzisiejszej sesji, po zakończeniu procedur, bo na poprzednich sesjach przeprowadziliśmy procedurę wyłaniania kandydatów, głosujemy już nad składem, który został zaproponowany i który dostał już wstępną zgodę. Dzisiaj nie możemy oczekiwać sprawozdania i zmuszać członków, żeby sobie w tym momencie przypominali, co robili przez ostatnie 4 lata – mówił wicestarosta. 

Zapewnił jednak, że radny Marek Uściński, jeśli będzie chciał, dostanie na piśmie sprawozdanie.

Z kolei dyrektor Zawada podkreślił, że ustępująca rada społeczna działała sprawnie i opiniowała wszelkie sprawy, które były ważne dla szpitala i dawała propozycje, w jakim kierunku placówka miałaby się rozwijać. Podziękował ustępującym członkom za wsparcie, ich pracę i poświęcony czas.

Ostatecznie za powołaniem rady w zaproponowanym w projekcie uchwały składzie zagłosowali "za" wszyscy obecni na sesji radni, a było ich 21, dwóch było nieobecnych.

POCZYTAJ: 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Tosia 03.09.2023 06:50
Tak rządzili że pozbyli się dobrego ortopedę.a Sałacki za co wyleciał...?

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama