Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 06:16
Reklama
Reklama

Wielkie święto rolników powiatu bialskiego. Za nami dożynki w Drelowie

Za nami XXIII Dożynki Powiatowe, a w tym roku ich gospodarzem był gmina Drelów. Tego dnia oczywiście nie zabrakło konkursów na najpiękniejsze wieńce i stoiska oraz najsmaczniejszy chleb. Honorowe odznaczenia odebrali m.in. zasłużeni rolnicy. Święto plonów zwieńczyła część koncertowa, której gwiazdą był Zenon Martyniuk. Słowo Podlasia było patronem medialnym dożynek.
Wielkie święto rolników powiatu bialskiego. Za nami dożynki w Drelowie
Za nami XXIII Dożynki Powiatowe, a w tym roku ich gospodarzem był gmina Drelów. Tego dnia oczywiście nie zabrakło konkursów na wieńce i stoiska

Autor: Paulina Chodyka-Łukaszuk

W niedzielę 3 września przedstawiciele wszystkich gmin powiatu bialskiego spotkali się w Drelowie, by wspólnie świętować zakończenie tegorocznych zbiorów. XXIII Dożynki Powiatowe rozpoczęła msza św. w miejscowym kościele. Później nastąpił przemarsz korowodu dożynkowego na plac w centrum miejscowości, w którym zaprezentowało się 17 gmin oraz domy pomocy społecznej z terenu powiatu bialskiego. Korowodowi przewodziła gmina Drelów na czele ze starostami dożynek Emilią i Tomaszem Kościuczykami, mieszkańcami wsi Łózki. Państwo Kościuczyk od 13 lat prowadzą gospodarstwo rolne o powierzchni 120 hektarów, a wyspecjalizowali się w uprawie pieczarek oraz uprawie zbóż, kukurydzy i słonecznika.

Korowodowi przewodziła gmina Drelów na czele ze starostami dożynek Emilią i Tomaszem Kościuczykami, mieszkańcami wsi Łózki (fot. Paulina Chodyka-Łukaszuk)

Praca rolników to nasza przyszłość 

To właśnie z rąk starostów dożynek chleb z tegorocznych plonów odebrali starosta bialski Mariusz Filipiuk oraz wójt gminy Drelów Piotr Kazimierski, którzy podzielili się nim z uczestnikami święta plonów i powitali zgromadzonych. 

– XXIII Dożynki Powiatowe zgromadziły nas dzisiaj, by podziękować gospodyniom i gospodarzom, którzy swoją codzienną pracą realizują powołanie, jakie często przekazywane jest z pokolenia na pokolenie. Jego podstawą jest poczucie odpowiedzialności za losy własnych rodzin, lokalnej i regionalnej społeczności oraz państwa polskiego. Dożynki to czas, kiedy zatrzymujemy się i patrzymy wstecz na trudy i wysiłek, które wkładaliście przez cały rok, aby ziemia nasza obrodziła bogatymi plonami. Wasza praca, oddanie i wysiłek tworzą fundament naszego powiatu, budując naszą przeszłość, teraźniejszość i przyszłość – mówił starosta bialski Mariusz Filipiuk.

 Chleb z tegorocznych plonów odebrali starosta bialski Mariusz Filipiuk oraz wójt gminy Drelów Piotr Kazimierski, którzy podzielili się nim z uczestnikami święta plonów (fot. Paulina Chodyka-Łukaszuk)

Rolnikom podziękował też wójt gminy Drelów. – Nasza gmina jest gminą rolniczą, zamieszkuje ją wielu rolników i ludzi z rolnictwem związanych, którzy pielęgnują swoją tradycję, są dumni ze swoich bohaterów, męczenników drelowskich (...). To wielkie zobowiązanie dla nas wszystkich i przesłanie, że mimo iż czasem trzeba ponieść wielką ofiarę, czasem nawet ofiarę z życia, warto się dla tej ziemi i dla tych ludzi poświęcić (...). Słyniemy z tego jako gmina, że potrafimy się jednać, nie kłócić i wspólnie w imieniu i dla dobra wszystkich pracować – zwracał się do zgromadzonych Piotr Kazimierski.  

Głos zabrali też goście dożynek oraz parlamentarzyści lub tegoroczni kandydaci w wyborach, w tym m.in. poseł Stanisław Żmijan, były marszałek województwa lubelskiego Sławomir Sosnowski oraz obecny radny powiatowy Marek Sulima, który jest kandydatem na senatora z listy Paktu Senackiego. 

– Obiecuję wam, że w tym roku chleba w Polsce nie zabraknie. Chleb to symbol jedności. Cieszmy się tym i walczmy o lepszą Polskę. Na wyborach 15 października pokażmy swoją miłość do kraju i zwyciężmy dla naszej kochanej Ojczyzny – mówił Marek Sulima, który na scenie pojawił się w towarzystwie swojej rodziny.

Honorowe odznaczenia i medale 

Następnie przyszedł czas na przyznanie honorowych tytułów i odznaczeń. Tego dnia zostały wręczone odznaki "Zasłużony dla Rolnictwa", przyznawane przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Otrzymali je: Marian Daniłoś, Łukasz Dyczkowski, Kamila Magier, Jerzy Michaluk, Mateusz Piskosz, Sebastian Santus oraz Agnieszka Wołosiuk.

Następnie przyszedł czas na przyznanie honorowych tytułów i odznaczeń (fot. Paulina Chodyka-Łukaszuk)

Odznaczenia "Zasłużony dla Powiatu Bialskiego" zostały natomiast wręczone ośmiu rolnikom, otrzymali je: Małgorzata Banaszczyk, Bogdan Dudek, Przemysław Huczek, Dariusz Kieczka, Tomasz Kościuczyk, Igor Lański, Teresa Syryjczyk oraz Arkadiusz Zaniewicz. Tytuł został również przyznany Wandzie Bajkowskiej z gminy Suchowola.

Tego dnia tytuł "Zasłużony dla Gminy Drelów” z rąk wójta Piotra Kazimierskiego oraz przewodniczącej rady gminy Anny Ciesielskiej otrzymał starosta Mariusz Filipiuk.

Prócz tego swoje medale przyznało Koło Łowieckie nr 12 "Ogar", a Brązowy Medal Zasługi Łowieckiej powędrował do starosty Mariusza Filipiuka, a odznaczenia “Zasłużony dla Łowiectwa Bialskopodlaskiego” otrzymali wójt gminy Międzyrzec Podlaski Krzysztof Adamowicz oraz wójt gminy Tuczna Zygmunt Litwiniuk.

Przyszedł też czas na rozstrzygnięcie konkursów "Piękne, bo Bialskie", adresowanych do kreatywnych, przedsiębiorczych i otwartych na innowacje rolników i gospodarzy. W kategorii "Gospodarz Roku” I miejsce zajął Mateusz Kopiś z Dubicy Górnej w gm. Wisznice, II miejsce Sławomir Syliwoniuk z Nowosiółek w gm. Zalesie, a III miejsce Anita Bazyluk z Pokinianki w gm. Rokitno.

W kategorii "Najpiękniejszy Ogród Roku" zwyciężyła Sylwia Koch-Pastucha z Woskrzenic Dużych w gm. Biała Podlaska, II miejsce ex aequo zajęli Justyna i Sławomir Klekotka z Kobylan w gm. Terespol oraz Aneta Pawłowicz z Zalesia, III miejsce zajęła Marzena Szudejko z Łomaz, wyróżniona została natomiast Halina Korzeniewska z Krzywowólki w gm. Sławatycze.

Medal Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego "Zasłużony Kulturze Gloria Artis" otrzymał Ludwik Prokopiuk.

Medal Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego "Zasłużony Kulturze Gloria Artis" otrzymał Ludwik Prokopiuk (fot. Paulina Chodyka-Łukaszuk)

Bogate stoiska gmin 

Podczas dożynek przedstawiciele poszczególnych gmin zaprezentowali swoje stoiska, które cieszyły się ogromnym zainteresowaniem uczestników święta plonów. Nic dziwnego, bo pełne były pysznych potraw, przygotowanych przez lokalne gospodynie oraz przepięknego rękodzieła. Niektóre gminy przygotowały dodatkowe atrakcje. Gmina Konstantynów zaprezentowała darcie pierza, a reprezentacja Leśnej Podlaskiej zaprosiła wszystkich na staropolskie wesele. 

 Gmina Konstantynów zaprezentowała darcie pierza (fot. Paulina Chodyka-Łukaszuk)

– Przedstawiamy obrzęd weselny, mamy parę młodą, stół zastawiony dawnymi potrawami weselnymi, które przygotowały koła gospodyń wiejskich, jest babka ziemniaczana, smalec z ogórkiem, sałatka wielowarzywna oraz bułki drożdżowe, jak również korowaj upieczony specjalnie dla państwa młodych. Kontynuacja takiego obrzędu będzie miała miejsce w październiku w naszym ośrodku kultury, na który już serdecznie zapraszamy – opowiadała Agnieszka Szmurło, dyrektor GOK-u w Leśnej Podlaskiej.

Na staropolskie wesele zaprosiła gmina Leśna Podlaska (fot. Paulina Chodyka-Łukaszuk)

Na leśniańskim stanowisku obejrzeć można było wystawę monideł. – Monidła przedstawiają mieszkańców gminy Leśna Podlaska. Zbieramy je od trzech miesięcy, na dziś mamy ich około 30. Zaczęło się od portretu moich dziadków, który podróżował z nami m.in. właśnie po dożynkach. Pewnego dnia pomyślałam, że fajnie byłoby zorganizować wystawę, przedstawiającą zbiór takich monideł. Pracownicy szybko podchwycili ten pomysł, a przygotowaniem zajął się instruktor, który na co dzień zajmuje się fotografią, który obrobił i upiększył przekazane nam fotografie. Efekt moim zdaniem jest wzruszający – podkreślała dyrektorka GOK.-u. Stoisko było ozdobione też wstążkami, które kojarzą się z regionem południowego Podlasia oraz brzozowymi gałązkami. Do weselnych tańców przygrywał zespół "Leśnianki".

Tradycyjnych regionalnych potraw można było natomiast spróbować m.in. na stoisku gminy Terespol, które przygotowało Koło Gospodyń Wiejskich w Łobaczewie Małym. 

Tradycyjnych regionalnych potraw można było natomiast spróbować m.in. na stoisku gminy Terespol, które przygotowało Koło Gospodyń Wiejskich w Łobaczewie Małym (fot. Paulina Chodyka-Łukaszuk)

Przygotowałyśmy dziś specjały kuchni żydowskiej, tatarskiej i Kresów Wschodnich. Wszystkie potrawy były wielokrotnie nagradzane w konkursie Nasze Kulinarne Dziedzictwo Smaki Regionów, jak również zostały wpisane przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi na listę potraw tradycyjnych. Na naszym stoisku można również skosztować zupy tatarskiej łagman. Wśród potraw są grzyby po wiejsku, które zdobyły w tym roku w Janowcu nominację do tytułu Perła 2023. Mamy kakory, czyli potrawę Kresów Wschodnich. Jest ciasto ziemniaczane nadziewane marchewką z cebulką, to potrawa bardzo stara, odtworzona z wywiadu etnograficznego z najstarszymi mieszkankami. Pieremiacze to potrawa tatarska, ciasto gniecione na sodzie, nadziewane mięsem z kurczaka z cebulką, przyprawione gałką muszkatołową i smażone na głębokim tłuszczu w formie sakiewek – opowiadała Jolanta Gawryluk, kierowniczka KGW w Łobaczewie Małym, które działa od 2008 roku obecnie i liczy 24 panie w przedziale wiekowym 23-80 lat, których pasją jest odtwarzanie najstarszych receptur naszego regionu i powrót do korzeni przodków. – W związku z tym, że na terenie gminy Terespol skupiły się kultury żydowska, tatarska i Kresów Wschodnich te kuchnie odtwarzany i promujemy na konkursach, dożynkach i festynach z pozytywnym skutkiem – podkreśla Jolanta Gawryluk.

Ciekawe stanowiska, które jak się później okazało, zyskały uznanie komisji konkursowej przygotowały gmina Biała Podlaska oraz gmina Janów Podlaski (fot. Paulina Chodyka-Łukaszuk)

Zaprosili do wiejskich chat

Ciekawe stanowiska, które jak się później okazało, zyskały uznanie komisji konkursowej przygotowały gmina Biała Podlaska oraz gmina Janów Podlaski. – Mamy tu tradycyjną chatę w części gospodarskiej, czyli bardziej kuchnia, gdzie kwitło życie rodzinne. Nasza gmina to również turystyka, więc pojawiły się bardziej współczesne elementy jak rower, kajak czy koszulki, które są pokłosiem rajdów organizowanych w naszej gminie. Są też tradycyjne potrawy, które są domeną Pracowni Kulinariów Regionalnych w Perkowicach, nagradzanych w przeróżnych konkursach m.in. w konkursie Nasze Kulinarne Dziedzictwo Smaki Regionów, jest więc m.in. kulebiak i kompot oraz napój piwny, a także ciastka z cukrem – wymieniała Katarzyna Pawłowska, instruktor Gminnego Ośrodka Kultury w Białej Podlaskiej.

Stoisko gminy Biała Podlaska zdobyło I miejsce w konkursie na najładniejsze stoisko promujące gminę (fot. Paulna Chodyka-Łukaszuk)

Na tradycyjną chatę na swoim stanowisku postawiła też gmina Janów Podlaski. 

– Klub Twórców Rękodzieła Artystycznego, działający przy ośrodku kultury przygotował stoisko tematyczne, przedstawiające wystrój wiejskiej chaty: kuchni i izby. Są więc makatki, które mają ponad 100 lat, jest kufer z wyprawą panny młodej, piec kaflowy, obrazek z wizerunkiem Matki Boskiej, który zawsze wisiał gdzieś na ścianie i chronił od złego, kołowrotek oraz kołyska. Są gliniane naczynia i chodniki, utkane z wełny na kołowrotku. Oczywiście nie zabrakło tradycyjnych produktów kulinarnych jak: racuchy, krążki, kiełbasa palcem napychana, kiełbasa z dzika, cynamonki, smalec z fasoli i wieprzowy oraz chleb z mąki z tegorocznych plonów, są też kiszone ogórki . Stoisko przystrojone jest ogrodowymi kwiatami, ziołami, jak nawłoć, lawenda, zatrwian, krwawnik i zbożami niezmodyfikowanymi, czyli jest owies, żyto, pszenica i jęczmień, są też jabłka i dynie – opowiadała z kolei dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Janowie Podlaskim Renata Kaczmarek. Wszystkie elementy wystroju pochodziły z domów gospodyń i zbierane były przez ostatnie dwa miesiące.

Tak prezentowały się panie z Klubu Twórców Rękodzieła Artystycznego i dyrektor GOK w Janowie Podlaskim (fot. Paulina Chodyka-Łukaszuk)

Gminę Tuczna reprezentował Środowiskowy Dom Samopomocy w Międzylesiu. – Mamy prace naszych uczestników, które powstały w ramach warsztatów terapii zajęciowej. Jest ceramika, robótki ręczne na szydełku, prace w drewnie, zabawki, obrazy. Nasz dom jest ośrodkiem dla osób z zaburzeniami psychicznymi, mamy obecnie 40 uczestników – wymieniała Monika Czubla, kierownik ŚDS w Międzylesiu.

Gminę Tuczna reprezentował Środowiskowy Dom Samopomocy w Międzylesiu (fot. Paulina Chodyka-Łukaszuk)

Na dożynkach można było odwiedzić też inne tematyczne stoiska m.in. Lubelskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Końskowoli, Warsztatu Terapii Zajęciowej w Konstantynowie, Zespołu Lubelskich Parków Krajobrazowych, Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa Lubelski Oddział Regionalny oraz kół łowieckich, wojska i lokalnych firm.

Potem nadszedł czas na część artystyczną, którą rozpoczął energetyczny występ zespołu KGW Żabczanki z gminy Międzyrzec Podlaski. Przed publicznością wystąpiły też: "Czerwone Korale" z Zahajek (gmina Drelów), "Jarzębina" z Zabłocia (gmina Kodeń) i "Śpievka" z gminy Biała Podlaska. Następnie przyszedł czas na taneczne przeboje w wykonaniu zespołu Lider, Clubbersów, Rajmunda oraz gwiazdy wieczoru króla disco polo Zenona Martyniuka z zespołem. Zabawa trwała do późnych godzin wieczornych.

Potem nadszedł czas na część artystyczną, którą rozpoczął energetyczny występ zespołu KGW Żabczanki z gminy Międzyrzec Podlaski (fot. Paulina Chodyka-Łukaszuk)
Gwiazdą tegorocznych dożynek powiatowych był Zenon Martyniuk z zespołem (fot. Starostwo Powiatowe w Białej Podlaskiej/Facebook)

Wyniki konkursów dożynkowych

Na tradycyjny wieniec dożynkowy: 

  • I miejsce sołectwo Dębów gm. Sosnówka, 
  • II miejsce – Koło Gospodyń Wiejskich w Szóstce, gm. Drelów, 
  • III miejsce – Klub Twórców Rękodzieła Artystycznego przy GOK, gm. Janów Podlaski, 
  • wyróżnienia: Gminne Centrum Kultury w Konstantynowie gm. Konstantynów, Koło Gospodyń Wiejskich w Korczówce gm. Łomazy oraz Zespół Ludowy "Ale Baby" z Berezy gm. Międzyrzec Podlaski.
I miejsce w konkursie na tradycyjny wieniec dożynkowy zajęło sołectwo Dębów gm. Sosnówka (fot. Paulina Chodyka-Łukaszuk)

 Na najładniejsze stoisko dożynkowe, promujące gminę: 

  • I miejsce – Gminny Ośrodek Kultury w Białej Podlaskiej, 
  • II miejsce – Gminny Ośrodek Kultury w Leśnej Podlaskiej, 
  • III miejsce – Klub Twórców Rękodzieła Artystycznego przy GOK w Janowie Podlaskim, 
  • wyróżnienia: Koło Gospodyń Wiejskich w Łobaczewie Małym gm. Terespol, Stowarzyszenie Rozwoju Wsi Studzianka gm. Łomazy oraz Koło Gospodyń Wiejskich w Klonownicy Dużej gm. Rokitno. 

Nasz chleb najlepszy: 

  • I miejsce Justyna Żołek z Rozwadówki, 
  • II miejsce "Galeria Smaków" w Terespolu, 
  • III miejsce Agnieszka Olichwirowicz ze Studzianki, 
  • wyróżnienia: Anna Bobrek z Aleksandrówki, Anna Niedźwiedź ze Studzianki i Piekarnia Drelowska.

PRZECZYTAJ:

Powiązane galerie zdjęć:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Logos 05.09.2023 15:29
A gwiazde wieczoru podobno za 70 000 zł. Współfinansowana korporacja żywieniowa, która z okręgu chce zrobić zagłębie fermiarskie. Proszę dprawdzic ilu polityków zatrudnia.

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama