Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 6 października 2024 03:23
Reklama Conkret
Reklama Akademia Bialska

Przerwana dobra passa - GALERIA

Na trzynastu meczach bez porażki u siebie zatrzymała się passa Podlasia Biała Podlaska.
Przerwana dobra passa - GALERIA
Krzysztof Salak w walce z przeciwnikiem.

Autor: Klaudia Matejek

Podlasie do meczu z Świdniczanką przystępowało osłabione brakiem kontuzjowanego Jarosława Kosieradzkiego. Kolejny napastnik ubył ze składu na kilka tygodni. Co prawda wraca do gry Damian Lepiarz, ale wielkiego wyboru z napastnikami nie ma trener Artur Renkowski. 
Początek należał do Podlasia. Strzał Krzysztofa Salaka obronił Paweł Socha. W 10 minucie wrzutkę Jakuba Szymali na strzał zamienił jeden z zawodników Świdniczanki. Na miejscu był Rafał Misztal i złapał piłkę. W 29 minucie po zagrania Marcina Pigiela, Kacper Jakóbczyk głową uderzył piłkę, która poleciała prosto w ręce Sochy. Trzy minuty później Jakóbczyk stracił piłkę. Klim Morenkov uciekł prawą flanką, przerzucił na drugą stronę piłkę. Akację wykończył Zuber i zrobiło się 1:0 dla gości. Chwilę później Patryk Kapuściński zagrał głową obok słupka po dośrodkowaniu Dmytro Avdieieva. W drugiej połowie Podlasie chcąc odrobić stratę atakowało, Świdniczanka wprowadzała groźne kontry. W 48 lewą stroną popędził Morenkov, podał do Zuber, którego strzał obronił Misztal. Podobnie jak dobitkę Michała Palucha. W 63 minucie Kamil Sikora strzelił z dystansu, na miejscu był bramkarz gospodarzy. Dwanaście minut później Morenkov zagrał w pole karne. Piłka po drodze odbiła się od Avdieieva i trafiła do Zubera, który zdobył drugą bramkę. Za chwile mogło być 3:0. Zuber uciekł z piłką bialskim obrońcą i będąc sam na sam z Misztalem, przegrał ten pojedynek. W odpowiedzi Kamiński zagrał prosto w bramkarza. Avdieiev z wolnego obsłużył Kamińskiego. Strzał tego drugiego wylądował na bocznej siatce bramki Świdniczanki. W końcówce meczu jeden z bialczan stracił piłkę. Poszła kolejna groźna kontra. W ostatniej chwili Avdieiev wybił piłkę. Mecz zakończył się zasłużoną wygraną gości.

Dmytro Avdieiev, zawodnik Podlasia Biała Podlaska
- Dzisiaj popełniliśmy dwa błędy w obronie. W ataku nie udało się strzelić i dlatego taki a nie inny końcowy wynik. Szkoda, że nie udało się zdobyć punktów. Będziemy pracować dalej, aby poprawić swoje błędy. Trzeba się zrehabilitować. 

Artur Renkowski, trener Podlasia Biała Podlaska
- Mieliśmy sporo posiadania piłki, płynnie zdobywaliśmy teren do 30 metra od bramki przeciwnika, jednak im bliżej bramki, tym bardziej jesteśmy obnażani. W pierwszej połowie zawodnicy w ofensywie byli zbyt statyczni, w drugiej to się poprawiło. Jednak co udało się wykreować to i tak zostało zmarnowane. Nie ma co ukrywać ze ofensywa i to jak wyglądamy pod bramka przeciwnika to największy problem, a ostatni mecz pucharowy tylko potwierdził nasz brak jakości i kreatywności. Muszę jednak bronić zawodników bo praktycznie wszyscy którzy występują w ataku grają na nie swoich pozycjach ze względu na kontuzje i inne sprawy sportowe. Nie cofniemy błędów popełnionych wcześniej dlatego możemy jedynie skupić się na tym żeby chłopacy się rozwijali w tygodniu, pracowali nad zachowaniami na połowie przeciwnika żeby były jakościowo zbliżone do tych jakie prezentowali zawodnicy Świdniczanki, bo nasza sytuacja kadrowa w następnych tygodniach nie będzie o wiele lepsza, a bramki musimy zdobywać, żeby punktować.

Podlasie Biała Podlaska – Świdniczanka Świdnik 0:2 (0:1)

Bramki: Zuber 32, 71

Podlasie: Misztal – Kapuściński, Podstolak, Avdieiev, Salak, Kamiński, Orzechowski, Pigiel, Jakóbczyk (70 Andrzejuk), Kurowski (77 Majbański), Pacek (55 Lepiarz)

Świdniczanka: Socha – Futa, Pielach, Koźlik, Kotowicz (78 Sypeń), Sikora (89 Kuchta), Szymala (89 Ptaszyński), Czułowski, Morenkov, Zuber (90+2 Kukulski), Paluch (78 Kompanicki)

Żółte kartki: Salak 67, Kapuściński 90+1

PRZECZYTAJ TAKŻE:

Powiązane galerie zdjęć:

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: 😁Treść komentarza: Może to nie zwierzaki trzeba kastrować?😊Data dodania komentarza: 4.10.2024, 14:40Źródło komentarza: Obrońcy zwierząt zebrali dwa razy więcej podpisów, niż potrzebowaliAutor komentarza: A weźTreść komentarza: Miasto jest tak samo upierliwe dla ludzi, zakażmy życia w mieście! Ludzie siedzący w ciasnych klitkach stają się upośledzeni na podstawowe czynności życiowe. A jak wychodzą na zewnątsz to są poskręcani do smartfona i potykają się o wlasne nogi lub jeżdzą na hulajnogach i innym g. bo po co chodzić. Po co robić cokolwiek jak jest smartfon. Z nimi nic nie zrobimy to co chcecie robić z ich zwierzętami?Data dodania komentarza: 4.10.2024, 10:50Źródło komentarza: Obrońcy zwierząt zebrali dwa razy więcej podpisów, niż potrzebowaliAutor komentarza: czytTreść komentarza: Znowu w piątek i tyle ulic, Sidorska?? Niechjuż te amerykańskie niewybuchy, jada inną trasą. Jakaś ściema. 500metrów, to jest 500metrów i sięga torów, najwyżej, a nie Sidorskiej. Zaplanowane niewybuchy - niech do Jasionki lecą od razu, a nie tędy wozić ten złom, pokojowy: Egipt, Libia, Irak, AfganistanData dodania komentarza: 4.10.2024, 09:34Źródło komentarza: Biała Podlaska. Ujawniono kolejne niewybuchy. Będzie ewakuacja mieszkańcówAutor komentarza: czytTTreść komentarza: Wojska rosyjskie: był zabór (polityka KrólestwaPoslkiego, to stworzyła) to była i rusyfikacja. UniaBrzeska, zaś, to polonizacja. Ponieważ Hrud, to WKL wtedy. Tak, były Święte Dęby. W Prusach, Jaćwierzy, takie drzewa karczowano, razem z ludźmi. UniaBrzeska (i Antyuniabrzeska), to walka religijna o Dusze, Świadomość. Która to informacja, dziś umyka w natłoku innych. W 1974 roku, podzielono populację na Unitów (Katolików) i tych drugich - divideetImpera. Ale Agresorom, coś nie wyszło, ze jeszcze dziś, mają imperatyw, głosić, swoją zapiekłą, zwodniczą naukę. Pokojową, rzecz jasna. Do 1800roku, tutaj była Diecezja Brzesko-Włodzimierska.Data dodania komentarza: 4.10.2024, 09:30Źródło komentarza: Tajemnica "świętych dębów" spod HrudaAutor komentarza: tobiaszTreść komentarza: ja tez lubie pieczone skszydelka i chyba golompki tam zajadali,na popicie sok pomarańczowy był.Ja bym dojechal jakbym wiedzial,a nikt nie dal znac ze brndzie pozywny posilek.Bo ja lubie bardzo golompki,a w sklepie to 8zl kosztyjo i tylko 3 sztuki male,i kapusta zalatuje i malo ,mnie sloika.Mam darmowy pezejast kolejo to zajade i pojem jak dadzo znać kiedy gdzie i na którą trza być,z wojska mam swojo lyzke widelec i noż to wezme ze sobo,zreszto zawsze mam przy sobie,bo zawsze może być okazja do zjedzenia.Przes gazety dajcie znac,Data dodania komentarza: 3.10.2024, 18:41Źródło komentarza: To był czas na odpoczynek, rozmowy i dobre jedzenie
Reklama
Reklama
Reklama